Mężczyzna zabity przez policję w Stavanger. Wziął zakładnika
Policja w Stavanger zastrzeliła mężczyznę. Zakładnik i funkcjonariusz policji również zostali trafieni strzałami.
– Sprawcę przewieziono do szpitala uniwersyteckiego w Stavanger , a wkrótce potem stwierdzono zgon – poinformował w komunikacie prasowym kierownik operacyjny policji Victor Fenne-Jensen.
Z informacji wstępnych wynikało że zakładnik odniósł umiarkowane rany postrzałowe i nie powinien doznać obrażeń zagrażających życiu.
– Policjant został postrzelony w klatkę piersiową, ale dzięki kamizelce kuloodpornej nie odniósł obrażeń.
W komunikacie prasowym: Biuro Spraw Policji podjęło decyzję o wszczęciu śledztwa.
– Rozpoczną śledztwo, a także przesłuchają zaangażowanych w sprawę funkcjonariuszy policji, świadków i inne osoby posiadające informacje w tej sprawie. Ponadto technicy medycyny sądowej z Kripos pomagają w dochodzeniach na miejscu zbrodni.
Celem wszczęcia śledztwa jest rzucenie światła na to, co się wydarzyło i na bardziej szczegółowe okoliczności towarzyszące sytuacji, w której padły strzały – czytamy w komunikacie prasowym Biura.
Wziął zakładnika – został zastrzelony
Odnosząc się do przyczyn groźnej sytuacji, policja w notatce prasowej pisze, że tuż przed godziną 22.30 otrzymała zgłoszenie o zderzeniu się dwóch samochodów.