Już tej wiosny mieliśmy kilka poważnych wypadków na motocyklach. W ubiegłym roku na motocyklach zginęło łącznie 20 osób.
Duży wzrost liczby ginących lub odnoszących poważne obrażenia
– Obawiam się, że możemy mieć smutne lato z wieloma wypadkami na motocyklach. Niestety, mieliśmy fatalny początek sezonu i mam nadzieję, że teraz się skończy – mówi Christoffer Solstad Steen, kierownik prasowy Trygg Trafikk.
Przeczytaj również: Branża sprzątająca w Norwegii: Ciągła potrzeba nadzoru i kontroli
Liczba zabitych i ciężko rannych w wieku powyżej 45 lat wzrosła o ponad 200 procent
Liczba zabitych i ciężko rannych motocyklistów w wieku powyżej 45 lat wzrosła o ponad 200 proc., gdy porównamy lata 2000–2003 z latami 2020–2022.
– Obserwujemy dramatyczny wzrost liczby motocyklistów w tej konkretnej grupie. Jest to poważny problem, którym musimy się zająć. Ten znaczący wzrost trwa od dłuższego czasu i nie byliśmy w stanie zatrzymać negatywnego trendu wśród najstarszych motocyklistów. Jest to również wyraźny kontrast z grupą wiekową 25-45 lat, w której nastąpił spadek – mówi Steen.
Podwojenie ilości motocykli. Poważne wypadki na motocyklach
Jedno z wyjaśnień tego wzrostu wiąże się z faktem, że liczba motocykli podwoiła się w ciągu ostatnich 20 lat. Nie wyjaśnia to jednak, dlaczego dorośli są najbardziej zagrożeni.
– Na drogach jeździ znacznie więcej motocykli niż kiedyś. To z kolei może prowadzić do większej liczby wypadków. Przede wszystkim jesteś o wiele bardziej narażony na niebezpieczeństwo na motocyklu niż w samochodzie. Drobna pomyłka w ocenie sytuacji i chwila nieuwagi – wynik może szybko stać się dramatyczny – mówi Steen.
Dołącz do Watahy – włącz Radio Wataha
Motocykliści muszą być światowej klasy
Kiedy tło różnych wypadków motocyklowych zostało ocenione na przestrzeni czasu, często dzieli się je na dwie kategorie. Jedna grupa to ci, którzy celowo łamią przepisy, takie jak zbyt szybka jazda, w stanie nietrzeźwości lub bez kasku. Druga grupa w większości nie przekracza dozwolonej prędkości, ale nadal zjeżdża z drogi lub zderza się na skrzyżowaniach w dni kiedy jest dobra pogoda.
– To mówi nam, że w przeciwieństwie do samochodu, w którym kierowca może w znacznie większym stopniu polegać na systemach wspomagania kierowcy i technologii, motocyklista jest całkowicie zależny od własnych umiejętności. Każdy motocyklista musi być światowej klasy, jeśli chodzi o wybór odpowiedniej prędkości, umiejscowienia i techniki jazdy. Ponadto niektóre oceny muszą być dokonywane w ciągu milisekund – stwierdza Steen.
Wielu kierowców ma trudności z widzeniem, rozumieniem i obliczaniem odległości i prędkości motocyklisty w sytuacjach interakcji.
– W związku z tym przed motocyklistami stawiane są bardzo wysokie wymagania. Muszą zawsze starać się przewidzieć to, co nieprzewidziane i nigdy nie mogą oczekiwać, że inni użytkownicy drogi odkryją je na czas. Niestety – podsumowuje Steen.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Trygg Trafikk, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Branża sprzątająca w Norwegii: Ciągła potrzeba nadzoru i kontroli