Spadek sprzedaży nowych samochodów w lipcu: Nowe trendy na rynku motoryzacyjnym w Norwegii

Po dynamicznych miesiącach sprzedaży nowych samochodów w maju i czerwcu, w lipcu nastąpiło gwałtowne wyhamowanie. W lipcu zarejestrowano 6 456 nowych samochodów osobowych, co stanowi spadek o 14,2 procent w porównaniu do lipca ubiegłego roku – informuje Rada ds. Informacji o Ruchu Drogowym (OFV).

Dołącz do Watahy – włącz Radio Wataha w wakacje

Nowe trendy na rynku motoryzacyjnym w Norwegii

Samochody chińskich marek zyskały znaczącą pozycję na rynku – prawie co dziesiąty nowy samochód osobowy w lipcu pochodził z Chin. Sprzedaż nowych samochodów w ciągu roku również jest znacznie niższa niż w poprzednim roku. Do końca lipca zarejestrowano w Norwegii łącznie 67 718 nowych samochodów osobowych, co stanowi spadek o 8,6 procent w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym. Spośród tych pojazdów około 13 procent stanowią chińskie marki i modele, a ich udział prawie się potroił w ciągu roku.

Przeczytaj również:  Historycznie niska cena maksymalna w przedszkolach

Chińskie samochody dobrze przyjęte na rynku

– Nie ma wątpliwości, że chińscy producenci samochodów trafiają w gusta norweskich klientów, oferując pojazdy, które spełniają ich oczekiwania pod względem wielkości, wyposażenia i ceny – mówi Øyvind Solberg Thorsen, dyrektor Rady ds. Informacji o Ruchu Drogowym (OFV).

Mimo to, znane europejskie i inne marki samochodowe nadal utrzymują silną pozycję wśród kupujących. Nie wszystkie nowo zarejestrowane samochody trafiają od razu do klientów; część z nich jest rejestrowana przez firmy motoryzacyjne na własne potrzeby, zanim trafią do osób prywatnych lub jako pojazdy leasingowe.

Rynek zdominowany przez rabaty

– Sprzedaż nowych samochodów jest również napędzana dużymi obniżkami i rabatami. Walka o każdy sprzedany egzemplarz jest teraz bardzo zacięta, co sprawia, że rynek jest bardziej nerwowy i zmienny niż wcześniej – dodaje Solberg Thorsen.

Sprzedaż może być gorsza niż w 2023

Jeśli obecna tendencja się utrzyma, sprzedaż nowych samochodów w tym roku może spaść poniżej 120 000, co będzie wynikiem znacznie gorszym niż 127 000 nowych samochodów zarejestrowanych w 2023 roku.

Słaba korona norweska i niepewność gospodarcza

Wielu ludzi doświadcza obecnie niepewności finansowej, a sygnały, że obniżka stóp procentowych raczej nie nastąpi w tym roku, mogą wpływać na spadek sprzedaży nowych samochodów.

– Słaba korona norweska i rozmowy o możliwej podwyżce stóp procentowych sprawiły, że wielu ludzi woli odłożyć zakup nowego samochodu. Widać to również po liczbie zmian właścicieli pojazdów, która spadła o cztery procent w porównaniu do ubiegłego roku. To sugeruje, że wiele osób zachowuje swoje stare samochody na dłużej – mówi Solberg Thorsen.

Rosnący udział samochodów elektrycznych

W lipcu udział samochodów elektrycznych w sprzedaży wyniósł aż 92 procent, co stanowi wzrost o ponad 10 punktów procentowych w porównaniu do lipca ubiegłego roku. Udział ten w większości miesięcy 2024 roku utrzymywał się na poziomie około 90 procent, choć w maju i czerwcu spadł poniżej 80 procent z powodu rejestracji samochodów seryjnych przed wejściem w życie nowych wymagań technicznych od 7 lipca. Po pierwszych siedmiu miesiącach 2024 roku udział samochodów elektrycznych wyniósł 85,6 procent, co oznacza wzrost o trzy punkty procentowe w porównaniu do ubiegłego roku.

Sprzedaż nowych samochodów w lipcu i nowe trendy

– Norwegia jest światowym liderem pod względem udziału samochodów elektrycznych w sprzedaży nowych pojazdów, a obecna norma to około 90 procent. Prawdopodobnie taki udział utrzyma się przez cały obecny rok – twierdzi Øyvind Solberg Thorsen.

W pierwszych siedmiu miesiącach 2024 roku nastąpił spadek liczby nowych samochodów osobowych dla niemal wszystkich rodzajów napędu, z wyjątkiem hybryd benzynowych, których liczba wzrosła o prawie 10 procent. Wszystkie dziesięć najpopularniejszych modeli hybryd benzynowych to dobrze znane japońskie samochody.

Rynek samochodów używanych zyskuje na znaczeniu

W lipcu właściciela zmieniło 45 000 samochodów osobowych, co oznacza wzrost liczby zmian właścicieli o około trzy procent.

– Rynek samochodów używanych nabrał tempa w lipcu, zwłaszcza dla samochodów elektrycznych, co jest związane z rosnącą liczbą elektrycznych pojazdów w parku samochodowym oraz z faktem, że to właśnie samochody elektryczne cieszą się największym zainteresowaniem – mówi Solberg Thorsen.

Wzrost sprzedaży samochodów dostawczych

Liczba nowych samochodów dostawczych zarejestrowanych po raz pierwszy wzrosła w lipcu o 15,9 procent w porównaniu do ubiegłego roku. Do tej pory w 2024 roku zarejestrowano 16 852 nowych samochodów dostawczych, co stanowi wzrost o 20,7 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Spośród nich 5 117 to elektryczne samochody dostawcze, stanowiące 30,4 procent.

– Liczba zarejestrowanych samochodów dostawczych z silnikami diesla jest dwukrotnie większa niż elektrycznych w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku. To wyraźny sygnał dla władz, że potrzebne są lepsze zachęty do zakupu elektrycznych samochodów dostawczych, aby przyspieszyć proces ich elektryfikacji – podsumowuje Øyvind Solberg Thorsen.

Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post

Źródło: Rada ds. Informacji o Ruchu Drogowym (OFV), Zdjęcie: Wojtek Sobieski

Przeczytaj również: Wspólna wyprawa na szczyt Gaustatoppen: Wataha – razem na szlaku