Przepisy regulujące sztuczną inteligencję, czyli AI Act, zostały już wdrożone w UE. Wkrótce stanie się ona również częścią prawa norweskiego. W związku z tym Minister Cyfryzacji i Administracji Publicznej zwrócił się o wyjaśnienie, kto powinien być odpowiedzialny za koordynację monitorowania, kierowania i informowania dostawców i użytkowników sztucznej inteligencji, a także ogółu społeczeństwa. W raporcie przygotowanym przez Norweską Agencję Zarządzania Finansami i Publicznymi (DFØ) stwierdzono, że odpowiedzialność za to powinna spoczywać na Norweskim Urzędzie ds. Komunikacji (Nkom).

Nkom powinien ponosić ogólną odpowiedzialność za regulację AI w Norwegii

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że w raporcie wskazano, że Nkom powinien ponosić ogólną odpowiedzialność za regulację AI w Norwegii. Nkom od dłuższego czasu zajmuje się zadaniami związanymi z Internetem i mamy wielu utalentowanych ludzi, którzy mają doświadczenie w kilku obszarach, które zostały podkreślone w rozporządzeniu w sprawie sztucznej inteligencji, takich jak technologia komputerowa i internetowa, regulacje dotyczące produktów i sprzętu oraz bezpieczeństwo cybernetyczne – mówi p.o. dyrektora Nkom, John-Eivind Velure.

John-Eivind Velure podkreśla, że raport nie rozstrzyga ostatecznie, kto będzie za to odpowiedzialny.

– W Norwegii istnieje kilka właściwych organów i środowisk zawodowych zajmujących się sztuczną inteligencją i cyfryzacją, w tym Norweska Agencja Cyfryzacji i Norweski Urząd Ochrony Danych. Nkom obawia się, że wszyscy muszą współpracować, aby odnieść sukces w pracy. Rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji jest złożone i obszerne. Sukces możemy odnieść tylko wtedy, gdy będziemy współpracować ponad tradycyjnymi podziałami – mówi  John-Eivind Velure.

Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post

Źródło: Nkom, regjeringen, Zdjęcie: pixabay

Przeczytaj również: Elastyczne godziny pracy: Czy to prawo można zrealizować w każdym przypadku?