Home / Życie w Norwegii / Sztuczna inteligencja w norweskiej administracji publicznej: Skokowy wzrost, ale czy to właściwy kierunek?

Sztuczna inteligencja w norweskiej administracji publicznej: Skokowy wzrost, ale czy to właściwy kierunek?

Sztuczna inteligencja w norweskiej administracji publicznej: Skokowy wzrost, ale czy to właściwy kierunek?
5/5 - (4 votes)

Sztuczna inteligencja w norweskiej administracji publicznej: Skokowy wzrost, ale czy to właściwy kierunek?

W ponad połowie norweskich instytucji państwowych sztuczna inteligencja (AI) stała się już częścią codziennego funkcjonowania – takie dane przynosi najnowszy raport Arbeidsgiverbarometeret z 2024 roku. W porównaniu z zeszłorocznymi wynikami (19%), obecny wzrost użytkowania AI, który obejmuje około 200 działów HR, jest znaczący. Celem norweskiego rządu jest wprowadzenie sztucznej inteligencji we wszystkie instytucje państwowe do 2030 roku.

Przeczytaj również: Elektryczna przyszłość czy chwilowy trend?

Sztuczna inteligencja w norweskiej administracji publicznej

Minister digitalizacji i administracji, Karianne Tung (Ap), podkreśla znaczenie AI w podnoszeniu jakości, szybkości i dostępności usług publicznych: „Cieszę się, że tak wiele jednostek już teraz korzysta z AI, bo dzięki temu możemy wykonywać zadania inaczej, mądrzej, i oszczędzać ludzkie zasoby tam, gdzie są naprawdę potrzebne”.

Włącz Radio Wataha- gramy Twoją ulubioną muzykę

Wykorzystanie AI – szerokie spektrum, ale i wyzwania

Instytucje państwowe wskazują wiele obszarów, w których testują lub wdrażają AI – od rozwoju usług, przez analizy i tłumaczenia, po generowanie podsumowań. Zaledwie 2% instytucji stosuje generatywną AI na co dzień w zadaniach związanych z HR, a 39% używa jej w ograniczonym zakresie. Jedynie 21% instytucji wypracowało oficjalne wytyczne dotyczące AI, choć prace nad nimi trwają w 35% jednostek. Pozytywnym sygnałem jest natomiast fakt, że 54% instytucji przeprowadziło konsultacje z przedstawicielami związków zawodowych w tej kwestii.

Równocześnie z przyspieszającym wdrażaniem AI, administracja państwowa w Norwegii kładzie większy nacisk na przywództwo oparte na zaufaniu, współdecydowanie i rozwój autonomii pracowników – główne założenia tzw. reformy zaufania.

Przeczytaj również: Ostrzeżenie: Fałszywe wiadomości e-mail podszywające się pod Statens Vegvesen

Więcej problemów niż korzyści?

Choć wzrost wdrożeń AI w norweskiej administracji publicznej jest imponujący, rodzi się pytanie: czy szybki rozwój w tym kierunku idzie w parze z niezbędną odpowiedzialnością? Wiele jednostek dopiero pracuje nad wytycznymi, a pełne wdrożenie AI, bez uprzednio określonych standardów, może przynieść więcej problemów niż korzyści. Brakuje także pełnej transparentności, jak AI wpływa na decyzje administracyjne oraz na samoocenę jednostek i bezpieczeństwo danych.

Czy dojdzie do dehumanizacji administracji publicznej?

Dążenie do pełnej cyfryzacji i automatyzacji procesów wymaga solidnych fundamentów, w tym rozważnych wytycznych i dialogu społecznego, by uniknąć ryzyka dehumanizacji administracji publicznej.

Źródło: regjeringen, Zdjęcie: pixabay
Tagi: