Norwegia, Szwecja i Dania łączą siły, aby powstrzymać sprzedaż produktów szkodliwych dla zdrowia i środowiska przez platformy takie jak Temu, Shein i Wish.
– Globalne sklepy internetowe zalewają nas produktami, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i środowiska. Kraje sąsiednie borykają się z tymi samymi problemami, dlatego cieszę się, że wzmacniamy współpracę w tej kluczowej kwestii – powiedział norweski minister klimatu i środowiska, Andreas Bjelland Eriksen.
Przeczytaj również: Decyzja Norges Bank: 4,5% pozostaje. Jakie są prognozy dla gospodarki?
Skandynawia mówi „dość” globalnym platformom e-commerce i bierze na celownik Temu, Shein i Wish
W czwartek w Brukseli spotkał się on ze swoimi szwedzkimi i duńskimi odpowiednikami, aby omówić sytuację i skoordynować wspólne działania. Wszystkie trzy kraje mierzą się z napływem towarów z zagranicy, które nie spełniają europejskich norm i przepisów. Ministrowie podkreślili, że każdy kraj powinien podejmować działania na własnym gruncie, ale kluczowe rozwiązania wymagają współpracy na poziomie europejskim.
Eksplozja zakupów online
W ostatnich latach handel internetowy dynamicznie się rozwija. W ubiegłym roku do krajów UE sprowadzono około 4,6 miliarda produktów o wartości poniżej 150 euro (ok. 1700 koron norweskich). Unia Europejska i Norwegia stoją przed coraz większymi wyzwaniami związanymi z importem z platform spoza obszaru UE/EOG.
Wiele z tych produktów pochodzi z globalnych platform e-commerce i zawiera substancje, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i środowiska. Ponadto, taka sytuacja osłabia konkurencyjność firm przestrzegających unijnych przepisów.
– Norwegia i Europa mają jedne z najlepszych na świecie regulacji chroniących konsumentów przed szkodliwymi substancjami w produktach. Jednak globalne platformy sprzedażowe, takie jak Temu, Shein i Wish, nadal wymykają się odpowiedzialności – zaznaczył Eriksen.
Niedawne kontrole zabawek i artykułów dziecięcych z Temu wykazały obecność nielegalnych substancji w 8 na 13 przebadanych produktów. W ramach nordyckiego projektu monitorującego sprzedaż internetową wykryto, że aż 71 produktów było oferowanych wbrew obowiązującym regulacjom.
Przeczytaj również: Lokowanie produktu w TV? 60% widzów jej nie zauważa!
Nowe regulacje w drodze. UE wprowadza nowe środki
Komisja Europejska ogłosiła niedawno szereg działań mających na celu stworzenie bezpieczniejszego, bardziej zrównoważonego i uczciwego rynku e-commerce.
– Szwecja od dawna apeluje o zniesienie zwolnienia z ceł dla małych przesyłek, które często dostarczają Temu i Shein. Dążymy również do tego, aby platformy e-commerce ponosiły większą odpowiedzialność za produkty, które sprzedają. UE musi wdrożyć surowe środki, aby powstrzymać handel niebezpiecznymi i nieekologicznymi produktami – podkreśliła Romina Pourmokhtari, minister klimatu i środowiska Szwecji.
Włącz Radio Wataha – Dobrze nastraja
Podobne stanowisko prezentuje Dania. – Internetowe platformy sprzedażowe to dziki zachód dla konsumentów. Zbyt wiele produktów nie spełnia wymogów UE, a w najgorszych przypadkach stanowią one realne zagrożenie. W Danii powołaliśmy specjalny zespół zadaniowy, który koordynuje działania na poziomie krajowym. Jednak potrzebujemy bardziej klarownych regulacji i skuteczniejszej ochrony konsumentów. Dlatego łączymy siły z sąsiednimi krajami, by wymusić na platformach przestrzeganie unijnych przepisów – powiedział duński minister środowiska, Magnus Heunicke.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: regjeringen, Zdjęcie: Pixabay
Przeczytaj również: Decyzja Norges Bank: 4,5% pozostaje. Jakie są prognozy dla gospodarki?