Home / Energetyka / Norwegia z nadwyżką energii do 2029 – ambitne cele wciąż poza zasięgiem

Norwegia z nadwyżką energii do 2029 – ambitne cele wciąż poza zasięgiem

Norwegia z nadwyżką energii do 2029 – ambitne cele wciąż poza zasięgiem
5/5 - (1 vote)

Norwegia z nadwyżką energii do 2029 – ambitne cele wciąż poza zasięgiem

Bilans energetyczny Norwegii stanie się w najbliższych latach bardziej napięty, jednak według NVE (Dyrekcja Zasobów Wodnych i Energii) krajowi nie grozi deficyt energii. Głównym powodem jest to, że zużycie prądu prawdopodobnie nie osiągnie wcześniej prognozowanych poziomów.

Ambitne cele wciąż poza zasięgiem

Z nowej analizy NVE dotyczącej stanu systemu energetycznego wynika, że przy obecnie stosowanych instrumentach wsparcia Norwegia nie osiągnie ani celu redukcji zużycia energii w budynkach o 10 TWh, ani ambicji produkcji 8 TWh energii słonecznej do 2030 roku.

Raport opisuje kluczowe trendy i rozwój sytuacji, które będą kształtować norweski system i rynek energetyczny do 2029 roku.

Przeczytaj również: Szefowa Norges Bank ostrzega: Inflacja wciąż za wysoka – czy stopy procentowe  wzrosną?

Norwegia z nadwyżką energii do 2029

– Zużycie energii w Norwegii będzie w nadchodzących latach rosło, ale nie tak bardzo, jak wcześniej przypuszczaliśmy. Wiele dużych projektów związanych z produkcją wodoru i baterii zostało ostatnio porzuconych, ograniczonych lub opóźnionych. Z drugiej strony, zapotrzebowanie na energię ze strony centrów danych rośnie szybciej, niż się spodziewaliśmy. W sumie oznacza to wolniejszy wzrost zużycia energii i mniejszą presję na bilans energetyczny – mówi Kjetil Lund, dyrektor ds. zasobów wodnych i energii w NVE.

NVE szacuje, że w 2029 roku Norwegia nadal będzie miała dodatni bilans energetyczny w wysokości 11 TWh, co oznacza spadek o 7 TWh w porównaniu z obecną sytuacją. W ubiegłym roku duża nadwyżka energii umożliwiła eksport netto prawie 18 TWh energii elektrycznej.

Włącz Radio Wataha – Dobrze nastraja

Niższe ceny energii i wyższe zużycie

– W ostatnich latach ceny energii znacząco spadły i w 2024 roku osiągnęły poziom sprzed kryzysu energetycznego z lat 2021–2022. Jednocześnie wahania cen są obecnie większe. Większy udział energii słonecznej i wiatrowej oznacza więcej godzin z bardzo niskimi lub bardzo wysokimi cenami – wyjaśnia Lund.

Według prognoz NVE, w ciągu najbliższych czterech lat zużycie energii wzrośnie o około 10 TWh, podczas gdy produkcja zwiększy się o około 4 TWh.

– Główne czynniki napędzające wzrost zużycia to elektryfikacja transportu, przemysłu naftowego oraz rozwój centrów danych. Część zapotrzebowania pokryje rosnąca produkcja z elektrowni wodnych i słonecznych, ale nie w pełni – mówi Lund.

Największą niewiadomą w prognozie pozostaje to, czy zużycie energii rzeczywiście wzrośnie tak bardzo, jak się oczekuje, oraz ile instalacji fotowoltaicznych powstanie. Choć sektor solarny w Norwegii nadal się rozwija, tempo wzrostu jest niższe niż jeszcze kilka lat temu.

Daleko od celów oszczędności i ambicji słonecznych

Rząd wyznaczył cel zmniejszenia zużycia energii w budynkach o 10 TWh w okresie 2015–2030. Parlament natomiast zadeklarował ambicję osiągnięcia produkcji 8 TWh energii słonecznej do 2030 roku.

– Przy obecnym poziomie wsparcia nie jesteśmy na dobrej drodze, by osiągnąć cel 10 TWh oszczędności w budynkach do 2030 roku. Według naszych prognoz zabraknie nam około 6 TWh. Podobnie jest z energią słoneczną – zakładamy, że w 2030 roku również zabraknie około 6 TWh do zakładanego poziomu – mówi Lund.

Zwiększenie efektywności energetycznej i oszczędzanie prądu zmniejsza potrzebę rozbudowy infrastruktury energetycznej i nowych źródeł w miarę elektryfikacji gospodarki.

Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post

Źródło: NVE, Zdjęcie: pixabay

Przeczytaj również: Seksualny szantaż w sieci: Narastający problem społeczny

Tagi: