Home / Procedury związane z pracą / D-numery i fikcyjne kontrakty – jak tymczasowe numery identyfikacyjne napędzają czarny rynek pracy w Norwegii

D-numery i fikcyjne kontrakty – jak tymczasowe numery identyfikacyjne napędzają czarny rynek pracy w Norwegii

5/5 - (1 vote)

D-numery i fikcyjne kontrakty – jak tymczasowe numery identyfikacyjne napędzają czarny rynek pracy w Norwegii

Nowe modele biznesowe oparte na aplikacjach sprzyjają wykorzystywaniu zagranicznych i podatnych na nadużycia pracowników. Norweska jednostka ds. przestępczości gospodarczej Økokrim apeluje o wzmocnienie narzędzi administracji i policji.

Przeczytaj również: Wiatr, woda i wolność: Norweskie wybrzeże rajem dla kitesurferów

Jak tymczasowe numery identyfikacyjne napędzają czarny rynek pracy w Norwegii

Najnowszy raport wywiadowczy Økokrim wskazuje, że aplikacje do zamawiania jedzenia tworzą przestrzeń do różnorodnych form przestępczości.

Nadużywanie D-numerów

Raport pokazuje, że duża część przestępczości związanej z branżą dostawczą jest zorganizowana przez osoby ułatwiające ten proceder. Wykorzystują one konta bankowe i tymczasowe numery identyfikacyjne (D-numery) zagranicznych pracowników do różnych form przestępstw gospodarczych. D-numer to tymczasowy numer identyfikacyjny, który obcokrajowcy mogą otrzymać od Urzędu Skarbowego po okazaniu umowy o pracę. Umożliwia on m.in. uzyskanie elektronicznego identyfikatora (eID).

Pracownicy przyjeżdżający do Norwegii otrzymują więc tożsamość i konta bankowe, które potencjalnie mogą być wykorzystywane przez inne osoby. Økokrim podejrzewa, że wielu z nich wkrótce wraca do swojego kraju, a osoby organizujące proceder nadal wykorzystują ich D-numery do nielegalnego zatrudniania i uchylania się od podatków.

– Modele oparte na aplikacjach oferują wolność i elastyczność, ale w tym środowisku już i tak słabi pracownicy mogą łatwo paść ofiarą przestępczych sieci. Tę strukturę – na którą ostatnio wskazywała również policja w Oslo – musimy rozbijać poprzez wczesną interwencję. To nie jest zadanie wyłącznie dla policji – mówi szef Økokrim, Pål Lønseth.

Władze muszą działać wielotorowo

Økokrim już wcześniej postulował, aby Inspekcja Pracy (Arbeidstilsynet) otrzymała nowe i skuteczniejsze narzędzia, które umożliwią szybkie i skoordynowane działania różnych instytucji wobec podejrzanych firm. Wśród propozycji znalazł się m.in. tymczasowy zakaz prowadzenia działalności (tzw. „aktivitetsforbud”) wobec części firmy, w której dochodzi do nadużyć wobec pracowników. Policja mogłaby wspierać egzekwowanie takiego zakazu do czasu wdrożenia trwalszych środków lub rozpoczęcia śledztwa.

– Proponowane środki nie mają zastąpić postępowań karnych, ale je uzupełnić, by skuteczniej walczyć z przestępczością w środowisku pracy – dodaje Lønseth.

Propozycje obejmują również możliwość konfiskaty pieniędzy i majątku w ramach postępowania administracyjnego oraz obowiązek pokrycia kosztów decyzji przez samych sprawców.

D-numery i fikcyjne kontrakty

Raport Økokrim wskazuje, że szczególnie wyróżniają się obywatele Rumunii i Francji pochodzenia północnoafrykańskiego. To właśnie ich najczęściej wiąże się z działalnością przestępczą – oficjalnie jako dostawcy jedzenia. Często przybywają do Norwegii z „pomocnikami” lub osobami organizującymi pracę.

Poza wykorzystywaniem słabych pracowników, zorganizowane grupy przestępcze powiązane są również z oszustwami na podatku VAT, nieopłacaniem składek i podatków, pracą „na czarno”, kradzieżami oraz handlem złomem. Większość kontrolowanych pojazdów miała rejestracje zagraniczne i była w bardzo złym stanie technicznym.

Według danych z raportu, w 2024 roku firmy zajmujące się dostawą jedzenia wypłaciły ponad 90 milionów koron 348 zagranicznym pracownikom tej samej narodowości. Tylko nieliczni z nich odprowadzili VAT do norweskiego fiskusa.

– Podejrzewamy, że w branży występuje znaczna skala pracy „na czarno”, przez co system opieki społecznej traci rocznie miliony koron – mówi Lønseth.

Nowy projekt ma zapobiec nadużyciom tożsamości

Økokrim uruchomił również projekt prewencyjny, którego celem jest wykrywanie luk w systemie identyfikacji. Chodzi o to, by instytucje odpowiedzialne za przydzielanie numerów identyfikacyjnych mogły zamykać możliwości ich nadużywania – zwłaszcza w kontekście D-numerów.

– D-numer to przepustka do wielu form przestępczości gospodarczej. To poważna luka, którą wykorzystują zorganizowane grupy przestępcze – podkreśla Lønseth.

Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post

Źródło: Økokrim

Przeczytaj również: Praca wakacyjna? Sprawdź swoje prawa i obowiązki!

Tagi: