Zabójstwo syna radnego na Ukrainie! W niedzielę w nocy, w Kijowie, doszło do strzelaniny. W jej wyniku, zastrzelono 3-letniego syna radnego. Celem ataku, był kierujący samochodem, Wiesław Sobolew. Strzał oddano w przednią szybę samochodu. Wiesławowi Sobolewowi nic się nie stało. Zatrzymany zamachowiec, nie działał sam. Sprawca, który zastrzelił 3-letniego syna radnego oraz jego wspólnicy, zostali zatrzymani. Policja twierdzi, że bezsprzecznie była to próba zabójstwa na zlecenie. Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić, kto zlecił zabójstwo Wiesława Sobolewa. Co wiemy w tej sprawie? Kim są zamachowcy? Co ustaliła policja?
Zabójstwo syna radnego na Ukrainie! Zastrzelony 3-letni syn Wiesława Sobolewa
Jak działał zamachowiec? Strzał, który oddał zamachowiec, wymierzony był w przednią szybę samochodu. Kula trafiła w syna radnego, który na skutek postrzału, zmarł w drodze do szpitala. Zamach miał miejsce w samym centrum Kijowa, nieopodal restauracji, której właścicielem jest Wiesław Sobolew. Według relacji świadków zdarzenia, zamachowiec podbiegł do samochodu Sobolewa, kiedy ten ruszał na zielonym świetle. Po oddaniu strzału, zamachowiec oddalił się i odjechał czarnym lexusem.
Zabójstwo syna radnego na Ukrainie! Skala zbrodni coraz większa…
Zwróćmy uwagę na fakt, że to nie pierwsze zabójstwo na ulicach Ukrainy w ostatnich latach. Tego rodzaju zbrodnie nasiliły się po tym, jak Rosja dokonała aneksji Krymu. Jednym z nich było zabójstwo dziennikarza, do którego doszło w 2015 roku. Dziennikarz był zaangażowany w sprawę aneksji Krymu i znany był z prorosyujskich poglądów. Podobnie było z Wiesławem Sobolewem. Według informacji, które posiada ukraińska policja, samochód, którym kierował Sobolew, nie jest jego własnością. Auto należy do firmy, która jest zaangażowana w finansowanie terrorystów działających w Donbasie.
Podsumowując. Co ustaliła policja?
Zabójstwo syna radnego na Ukrainie! Co ustalono? Zatrzymani, którzy zaangażowani byli w zamach na Wiesława Sobolewa są zatrzymani do wyjaśnienia. Znaleziono u nich przedmioty, które mogły zostać wykorzystane do popełnienia zbrodni. Dowody na to, że są oni zaangażowani w zbrodnie są bardzo mocne. Na razie jednak nie są znane dokładne szczegóły śledztwa – nie znamy m.in. tożsamości zamachowca. Mamy nadzieję, że sprawa ta już niedługo zostanie wyjaśniona.
Przeczytaj koniecznie: Polska: natychmiastowe wezwania dla rezerwistów