Tragiczne pokłosie długiego weekendu
Boże Ciało, które tego roku obchodziliśmy w czwartek 31.05, było świetną okazją do zorganizowania sobie krótkiego urlopu. Piękna pogoda zachęcała do podróży przez całą Polskę, lecz beztroskie oderwanie od codziennej rzeczywistości okazało się dramatyczne w skutkach. Licząc od środy, do końca tygodnia w wypadkach drogowych zginęło 27 osób, a 622 doznały uszczerbków na zdrowiu. Liczba nietrzeźwych kierowców zatrzymanych przez policję jest zatrważająca – to aż 1419 osób. Bilans wypadków nie pozostawia złudzeń, na polskich drogach nie jest bezpiecznie. Należy jednak zachować ostrożność również podczas urlopu. Podczas długiego weekendu co najmniej 22 osoby straciły życie w wodzie. Należy wspomnieć, że od 1.04 utonęło już ponad 100 osób.
Nie żyje Robert Brylewski
57-letni muzyk, współzałożyciel punkrockowych grup Kryzys i Brygada Kryzysu, a także zespołów grających muzykę reggae (Armia i Izrael) zmarł z powodu ciężkiego urazu, którego doznał kilka tygodni temu. Do tego czasu znajdował się w śpiączce, z której nie udało się go już wybudzić. Wiadomość o śmierci artysty za pośrednictwem portalu społecznościowego przekazała jego rodzina, prosząc jednocześnie o uszanowanie ich prywatności w tak trudnych dla nich chwilach.
Polski przemytnik złota schwytany na Sri Lance
Mężczyzna usiłował przemycić około 10 kilogramów złota w sztabkach. Zaszył je w pasie, którego grubość wzbudziła zainteresowanie służb celnych. 60-latek podróżował do Sri Lanki już po raz szósty, być może jego poprzednie wizyty również miały związek z przemytem. Zdarzenie miało miejsce na lotnisku Katunayake, na zachodzie kraju.
Zagadkowa śmierć radnego
Ciało Pawła Chruszcza, radnego z Głogowa, zostało znalezione w lesie w okolicach Droglowic, w województwie dolnośląskim. Zakrwawionego mężczyznę zwisającego ze słupa energetycznego zauważyli głogowscy kibice. W sprawie pojawia się wiele niewyjaśnionych wątków, takich jak usunięcie konta polityka w dniu odnalezienia jego zwłok czy wysłanie do przyjaciół Chruszcza wiadomości z mapką, na której zaznaczono miejsce jego śmierci. Rodzinę niepokoił stan psychiczny mężczyzny, żył on w ciągłym stresie, od jakiegoś czasu wydawał się bardzo przygnębiony. Jakiś czas temu podjął działania zmierzające do wyjaśnienia kuriozalnie niskiej ceny sprzedaży przedszkola, która odbyła się bez przetargu. Jak twierdzi człowiek, który pomagał Chruszczowi naświetlić sprawę, radny z niewiadomej przyczyny nagle postanowił się wycofać, sugerując, że boi się o własne życie. Przyczyną śmierci radnego było uduszenie, jednak rodzica nie wierzy, że był to akt samobójczy.