Raport Europejskiej Rady Bezpieczeństwa w Transporcie jest jednoznaczny w tym aspekcie. W 2017 roku na norweskich drogach zginęło najmniej ludzi w Europie. Ofiarami śmiertelnymi w wypadkach było tylko 106 osób. Na drugim końcu plasuje się Polska – zajmuje czwarte miejsce od końca z liczbą 2 831 osób, które poniosło śmierć na polskich drogach.
Polub nas na Facebooku będziesz zawsze na bieżąco.
Norwegia najbezpieczniejsza
Raport Europejskiej Rady Bezpieczeństwa w Transporcie jasno wskazuje, że to Norwegia jest krajem z najmniejszą liczbą ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. W 2017 roku tylko 107 osób poniosło śmierć na drogach. Istnieją jednak kraje o mniejszej liczbie ludności, w których było jeszcze mniej wypadków śmiertelnych i są to następujące państwa:
- Cypr – 53 ofiary śmiertelne
- Estonia – 48 ofiar śmiertelnych
- Luksemburg – 25 ofiar śmiertelnych
- Malta – 19 ofiar śmiertelnych
- Słowenia – 104 ofiary śmiertelne
Polska na szarym końcu
Jak wynika z raportu, Polacy są jednym z najniebezpieczniejszych kierowców. W 2017 roku na polskich drogach śmierć poniosło 2 831 osób i chociaż było to o 6,4% mniej, niż w 2016 roku, liczba ta jest wciąż wysoka. Jedynie w kilku państwach było gorzej pod tym względem:
- Niemcy – 3 177 ofiar śmiertelnych
- Francja – 3 488 ofiar śmiertelnych
- Włochy – 3 340 ofiar śmiertelnych
Jest lepiej
Średnia poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach jest jednak wyższa, niż dla całej Unii Europejskiej. Podczas gdy na terenie Wspólnoty na przestrzeni lat 2016-2017 liczba ofiar śmiertelnych spadła jedynie o niecałe 2%, to w Polsce odsetek ten zmniejszył się o 6,4%. Lepiej pod tym względem wypadły tylko następujące kraje: Estonia (32,4%), Luksemburg (21,9%), Norwegia (21,5%), Słowenia (20%), Irlandia (15,6%), Łotwa (13,9%), Malta (13,6%), Dania (13,3%), Finlandia (10,8%) oraz Grecja (10,3%).