Przedszkola w Norwegii są zarządzane przez gminy i to w nich można uzyskać szczegółowe informacje na temat wysokości opłat oraz obowiązujących zasadach rekrutacji. Gminy są również miejscem, w którym należy złożyć wnioski o przyjęcie dziecka do przedszkola. To, co odróżnia przedszkola w Norwegii od tych polskich, to podejście do zabawy na świeżym powietrzu. Dlatego rodzice powinni zawsze pamiętać o odpowiednim ubiorze dla swoich pociech.
Przedszkola w Norwegii – komunalne czy prywatne?
Chociaż przedszkola w Norwegii dzielą się na komunalne oraz prywatne, to pod względem cen nie ma to większego znaczenia. Oba typy placówek są dofinansowywane z budżetu państwa w takim samym stopniu, dlatego koszt korzystania z obiektu publicznego czy prywatnego jest praktycznie takim sam. Czesne wprawdzie może się różnić, jednak na jego wysokość bardziej wpływają kwestie związane np. z wyposażeniem, ilością zajęć dodatkowych czy wyżywieniem. W obu typach placówek obowiązuje również podobny system naboru.
Czytaj także: Wniosek o zasiłek rodzicielski – terminy >>>
Przedszkola otwarte
Ciekawym norweskim rozwiązaniem jest wprowadzenie tzw. “otwartych placówek przedszkolnych”. Mogą do nich przychodzić rodzice wraz ze swoimi dziećmi, by korzystać z dostępnych zabawek, a także nawiązać kontakty z innymi rodzicami oraz ich pociechami. Tego typu przedszkola są zazwyczaj bezpłatne, chociaż gdzieniegdzie może być wymagana symboliczna opłata w wysokości 20 czy 30 koron norweskich.
Czytaj także: Studiowanie w Norwegii cz. 1 >>>
Czym się różnią norweskie przedszkola od polskich?
Główną różnicą norweskich placówek przedszkolnych od polskich jest podejście do zabawy na świeżym powietrzu. Dzieci Norwegów dużo czasu spędzają na zewnątrz, co wymaga również odpowiedniego ubioru, o którym zawsze należy pamiętać. Przy czym zapewnienie zawsze adekwatnej do pogody odzieży jest nie lada wyzwaniem – pogoda w Norwegii jest zmienna. Dlatego przedszkolanki zwracają uwagę, by ich podopieczni mieli zawsze w swojej szafce kalosze, kurtkę przeciwdeszczową, kilka par skarpetek, a także kombinezon na wypadek wyjątkowo niekorzystnych warunków atmosferycznych.
Zabawa na dworze niezależnie od pogody
Co istotne, dzieci spędzają czas na dworze niezależnie od pogody. Dotyczy to nawet deszczowych dni lub tych bardzo mroźnych. Z tego powodu zapewnienie odpowiedniej odzieży, w tym tej zapasowej, jest tak ważne. Przedszkolak będzie się bawić na świeżym tak czy inaczej, a najważniejsze jest to, by zapewnić mu odpowiednią ilość ubrań na zmianę.
Czytaj także: Studiowanie w Norwegii cz. 2 >>>
Dobre śniadanie to podstawa
W odróżnieniu od polskich placówek, przedszkola w Norwegii rzadko oferują swoim wychowankom ciepły posiłek w ciągu dnia. Raczej są to przekąski i lunch, zaś przygotowanie pożywnego śniadania jest już obowiązkiem każdego rodzica. Warto wyposażyć swoje dziecko w termos z czymś ciepłym do picia. Przedszkolaki spędzają czas aktywnie, często wybierają się również na wycieczki. Dlatego ich rodzice często są proszeni o przygotowanie np. dwóch pożywnych śniadań.
Jak wygląda dzień w norweskim przedszkolu?
Przedszkola w Norwegii zazwyczaj ustalają tygodniowe plany zajęć. Obowiązkiem rodziców jest zapoznanie się z nimi – dzięki temu będą wiedzieć, w co ubrać i co dać dziecku na dany dzień. Jeżeli w programie znajdują się np. zajęcia sportowe, przedszkolak musi mieć obuwie sportowe. Są przewidziane także pewne stałe punkty programowe i wiążą się z wyznaczoniem czasu na zabawę na dworze, naukę w pomieszczeniach, posiłek oraz wycieczki.
Czytaj także: Dywizjon 303 w kinach od 31. sierpnia >>>
Nietypowe wyposażenie
Polscy rodzice mogą być również zdziwieni zabawkami, jakie znajdują się na wyposażeniu przedszkola. Norwedzy wychodzą z założenia, że dzieci mają się uczyć poprzez zabawę. Dlatego placówki są wyposażone np. w młotki czy mini piekarniki. Są to przedmioty codziennego użytku, z których potem przedszkolaki będą korzystały jako już dorosłe osoby.
Wycieczki, przedstawienia, dyskoteki – tak się bawią dzieci!
Przedszkola oferują również wyjścia w typowe oraz nietypowe miejsca. Niczym dziwnym są zajęcia np. na posterunku policji, straży pożarnej czy… na farmie. Wystawiane są również przedstawienia, w których dzieci uczestniczą aktywnie. Często biorą w nich udział jako aktorzy. Nierzadko organizowane są także dyskoteki czy seanse filmowe – oczywiście odpowiednie do wieku przedszkolaków!
Czytaj także: GPS dla wszystkich chorych na demencję? >>>
Przedszkola w Norwegii mogą wprawić w zdumienie
Występują istotne różnice pomiędzy norweskimi przedszkolami, a polskimi. Dlatego polscy rodzice mogą być zdumieni tym, w jaki sposób funkcjonują takie placówki w Norwegii. Przede wszystkim warto pamiętać o odpowiedniej odzieży, a także o tym, by co tydzień sprawdzać plan zajęć. Należy mieć świadomość również tego, że to na rodzicach spoczywa obowiązek zapewnienia pożywnego śniadania ze zdrowymi przekąskami. Nie powinno dziwić wyposażenie znajdujące się na stanie przedszkola w Norwegii – młotki czy mini piekarniki nie są tu niczym dziwnym. Ich rolą jest zapewnić naukę przez zabawę, bo ostatecznie z takich przedmiotów przedszkolaki będą korzystać w dorosłym życiu.