Arfan Bhatti jest znanym islamskim ekstremistą. Po raz pierwszy został aresztowany jako 16-latek i miało to miejsce w 1994 roku. Dzisiaj (tj. 15. października) odbędzie się rozprawa, w której stara się o wielomilionowe odszkodowanie od Norwegii. Twierdzi, że jest prześladowany, zaś przypięcie mu łatki „terrorysty” uniemożliwia mu podjęcie zatrudnienia.
Arfan Bhatti otrzyma odszkodowanie?
Dzisiaj odbędzie się proces, w trakcie którego Arfan Bhatti – znany islamski ekstremista z Norwegii – spotka się w sądzie z prawnikami reprezentującymi Norwegię. Oskarżyciel twierdzi, że jest prześladowany przez norweską policję, a także przypięto mu etykietę terrorysty. Bhatti domaga się dożywotniego odszkodowania z tytułu bezpodstawnego oraz nieustannego oskarżania. W roszczeniach znalazł się również zapis o zwrot utraconych dochodów w okresie, w którym przebywał w więzieniu, a także zadośćuczynienie tytułem możliwości wykonywania zawodu.
Czytaj również: Islamski terrorysta zatrzymany w Norwegii >>>
Początek procesu
Arfan Bhatti od 25 korzysta z usług tego samego prawnika – Johna Christiana Eldena. Proces rozpoczął się od przedstawienia dwóch sytuacji, w których ekstremista został dwukrotnie skazany na karę więzienia. Po raz pierwszy miało to miejsce w 2008 roku, kiedy Arfan Bhatti został skazany na dwa lata więzienia za planowanie zamachu terrorystycznego. Po raz drugi został skazany w 2010 roku za próbę morderstwa. W obu przypadkach Bhatti został uniewinniony, co zdaniem jego adwokata powoduje prawo do roszczenia odszkodowania, ponieważ nosi znamiona prześladowania.
Sam Arfan Bhatti nie zdecydował się na skomentowanie rozprawy przez jej rozpoczęciem.
Arfan Bhatti jest znany norweskiej policji
Dziś 41-letni Arfan Bhatti jest doskonale znany norweskiej policji. Po raz pierwszy został aresztowany w 1994 roku. Wówczas 16-letni ekstremista został skazany na siedem miesięcy więzienia po tym, jak uderzył butelką w twarz oraz kark pracownika stacji benzynowej. W ciągu kilku późniejszych lat Arfan Bhatti był oskarżany jeszcze o inne wykroczenia, jednak w dwóch wymienionych wyżej przypadkach został uniewinniony. Dlatego w jego opinii należy mu się odszkodowanie od Norwegii, ponieważ – jak twierdzi – „był bezpodstawnie oskarżany przez policję, co nosi znamiona prześladowania”.
Czytaj również: Pokojowa nagroda Nobla przyznana >>>
Otrzyma 4 500 NOK rekompensaty
Po drugim uniewinnieniu Arfan Bhatti otrzymał już odszkodowanie w wysokości 4 500 NOK od Norweski Urząd do Spraw Cywilnych (norw. Statens sivilrettsforvaltning). Jego zdaniem otrzymana kwota nie jest wystarczająca – szczególnie, że w wyniku wielokrotnych zatrzymań został naznaczony jako „terrorysta”. A taka etykieta skutecznie uniemożliwia mu podjęcie pracy zawodowej. Z tego punktu widzenia jest to równoznaczne z utratą przyszłych dochodów.
„Nie chodzi nam o pieniądze”
Adwokat Bhattiego – John Christian Elden – w rozmowie z Nettavisen stwierdził, że: „Nawet służby PST uważały, że Arfan Bhatti powinien otrzymać odszkodowanie. W ich opinii powinien być traktowany jak inni oskarżani o terroryzm. Urzędy państwowe odrzucają nasze wnioski, dlatego z naszymi roszczeniami musimy udać się do sądu. Nie chodzi nam o pieniądze, ale o sprawiedliwość. Popełniono błąd i norweskie służby powinny się do niego przyznać”.
