Przed trudnymi warunkami jazdy ostrzega norweska policja. Poniedziałkowy poranek zaczął się od kilku wypadków drogowych, które spowodowane są śliską nawierzchnią. Najciężej jest w południowej i zachodniej Norwegii. 

Ciężkie warunki drogowe- wschodnia część kraju

Poniedziałkowy poranek nie zaczął się zbyt dobrze dla kierowców we wschodniej części kraju. Policja dostała kilka zgłoszeń o wypadkach drogowych, do których doszło z powodu śliskiej nawierzchni drogi. Policja przestrzega szczególnie przed jazdą na E6. 

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button] 

Zdarzenia na E6

Policja od samego rana ostrzega również kierowców przejeżdżających przez E6. Kilka wypadków drogowych, do których doszło tam w dniu dzisiejszym, doprowadziło do bardzo dużych korków w kierunku północnym i południowym. Jednym z takich przypadków był samochód, który miał przerwę w dostawie prądu. Drugi pojazd zjechał z drogi w Berger, ale w bardzo szybkim tempie został usunięty z miejsca zdarzenia tak aby nie zagrażać bezpieczeństwu innych kierowców. 

Czytaj także: Samochód elektryczny- co nas powstrzymuje od jego zakupu?

Nocne opady śniegu

Ciężkie warunki drogowe spowodowane są nocnymi opadami śniegu- twierdzi meteorolog z Norweskiego Instytutu Meteorologicznego, Eldbjørg Moxnes. Ekspert dodaje również, że niekorzystne warunki dróg pojawią się tylko w godzinach porannych, dalsza część dnia będzie przyjazna dla kierowców. 

Wypadki drogowe

Ciężkie warunki drogowe dały o sobie znać również wczoraj. Do jednego wypadku doszło na drodze powiatowej nr 120 w Rælingen w Akershus. W zdarzeniu brały udział trzy osoby, poruszające się dwoma samochodami. Policja poinformowała o incydencie o godzinie 13:00. Jedna z trzech osób została przewieziona do szpitala uniwersyteckiego Akershus, posiadała ona lekkie obrażenia ciała. Dwóm pozostałym na szczęście nic się nie stało.