W dniu wczorajszym centrum miasta Gdańsk, zostało zapełnione tysiącem gdańszczan, którzy spotkali się aby za pomocą latarek i innych źródeł światła, wysłać do nieba „Światełko dla Pawła”. Spotkanie było ponownym oddaniem hołdu dla zamordowanego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, ale i protestem przeciwko agresji i nienawiści.
„Światełko dla Pawła”
Spotkanie, na które przyszło tysiąc gdańszczan, rozpoczęło się tuż przed godzina 20:00. Miejscem wydarzenia był gdański Targ Wielki. To właśnie na tym targu, dokładnie tydzień temu, odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w trakcie którego prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, został zaatakowany i kilkukrotnie ugodzony nożem. Wszyscy zebrani ludzie tego dnia, którzy chcieli swoja obecnością oddać hołd zamordowanemu, stali przez kilka minut w ciszy, świecąc w niebo różnymi źródłami światła. „Światełko dla Pawła” według informacji jakie podaje gdańska policja, wysłało tego dnia ponad tysiąc osób.
[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]
Piękne wydarzenie
Organizacja wydarzenia miała swój początek na Facebook’u. To właśnie tam zostało utworzone wydarzenia, którego celem było przede wszystkim oddanie hołdu zamordowanemu prezydentowi Gdańska, ale i protest przeciw szczerzącej się agresji i nienawiści. „Światełko dla Pawła” nie odbyło się jedynie w Gdańsku. Po tragicznych wydarzeniach jakie miały miejsce na 27. finale WOŚP, w bardzo wielu miastach Polski, w dniu wczorajszym około godziny 20:00, mieszkańcy miast spotykali się aby wysłać dla Pawła Adamowicz światełko do nieba.
Czytaj także: Prezydent Gdańska nie żyje
Przypomnijmy, że do zamordowania Pawła Adamowicza doszło w ubiegłą niedzielę. Sprawca śmierci prezydenta, Stefan W., ugodził polityka kilkukrotnie nożem. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, a w poniedziałek popołudniu media poinformowały o jego śmierci. O godzinie 12:00 w sobotę w Bazylice Mariackiej, w Gdańsku, odbył się pogrzeb zamordowanego prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz miał 53 lata, a funkcję prezydenta Gdańska piastował od 20 lat.
