na zasiłki dla bezrobotnych
Od wtorku w przyszłym tygodniu Nav będzie wysyłać żądania zwrotu kosztów od osób, które otrzymały zaliczkę na zasiłek dla bezrobotnych. Nav mówi, że chcą elastyczności.
Spłata zaliczki została do tej pory odroczona. Powód? wiele osób znajdowało się i nadal znajduje się w trudnej sytuacji finansowej z powodu kryzysu koronawirusa. Dlatego uelastycznimy spłatę na tyle, na ile to możliwe. Jednakże odliczymy 15 procent od każdej wypłaty zasiłku dla bezrobotnych do momentu spłaty tej zaliczki. Poinformował dyrektor finansowy Marianne Fålun w Nav.
. Dotyczy to 185 000 osób
Od jego wprowadzenia 1 kwietnia ogółem 185 000 osób skorzystało z programu. W ramach którego mogły ubiegać się o zaliczkę na zasiłek dla bezrobotnych do czasu rozpatrzenia wniosku o zasiłek dla bezrobotnych. Średnio każdy z nich musi zwrócić 20000 koron i własnie rozpoczyna się procedura zwrotów.
Program został wprowadzony po tym, jak Nav doświadczył znacznego wzrostu liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Miało to bezpośredni związek ze zwolnieniem wielu osób i utratą pracy po zamknięciu kraju w marcu.
Od 1 września Nav zacznie wysyłać faktury z żądaniami spłaty. Nav w pierwszej kolejności zażąda zwrotu zaliczek od tych, którzy nadal są bezrobotni i otrzymują zasiłek dla bezrobotnych oraz otrzymali odszkodowanie za wynagrodzenie.
na zasiłki dla bezrobotnych. Może to zostać przełożone
Jeśli ktoś chce obniżenia procentu, zwiększenia procentu lub odroczenia, można nas o tym powiadomić – mówi Fålun w Nav.
Nav nie zażąda zwrotu zaliczki, dopóki nie zostanie wypłacone odszkodowanie i nie zostanie wydana decyzja o zasiłku dla bezrobotnych.
Zwolnieni i bezrobotni, którzy czekają na rozpatrzenie ich wniosku o zasiłek dla bezrobotnych, nadal mogą ubiegać się o zaliczkę.