.
Minister Zdrowia Bent Høie (H) mówi, że strategia szczepień w Norwegii może się zmienić i że to zależy od tego, jak bezpieczne zorganizujemy dostawy tych szczepionek.
W sumie do Norwegii dotarło około 88 000 dawek szczepionek, ale jak dotąd wykorzystano tylko 2113.
Dla porównania w Danii 52 521 zostało zaszczepionych pierwszą dawką.
Minister zdrowia Bent Høie wyjaśnia, że powodem tego jest czas, ponieważ dystrybucja produktu do wszystkich gmin w kraju wymaga czasu.
Jednocześnie rząd do tej pory zdecydował się wstrzymać połowę dawek.
– Szczepionkę należy podać w dwóch dawkach, a dla Norwegii niewłaściwe byłoby użycie wszystkich dawek szczepionki w pierwszej fazie i żyć z niepewnością, czy wystarczy nam dawek na drugą fazę szczepienia, mówi Høie dla.
Niepewność przed świętami Bożego Narodzenia
Høie wyjaśnia, że przed świętami Bożego Narodzenia, kiedy opracowywano strategię szczepień w Norwegii, nie było pewności co do czasu dostawy nowych dostaw szczepionek.
– Przed świętami zmieniano terminy dostaw z godziny na godzinę. Wtedy uznaliśmy, że użycie wszystkich dawek na raz jest zbyt dużym ryzykiem. Możemy to wkrótce zmienić, jeśli dostawa będzie bezpieczniejsza – mówi.
Szczepienia w Norwegii
Jednym z tych, którzy zareagowali na fakt, że szczepienia są powolne, jest Raymond Johansen z Partii Pracy.
– To nie działa! W najgorszym przypadku ludzie mogą umrzeć, mówi zdenerwowany Raymond Johansen i dodaje:
– Dlaczego do tej pory nie traktujemy priorytetowo domów opieki. Codziennie otrzymuję telefony od osób starszych, które są w rozpaczy, ponieważ trwa to zbyt długo. Wśród osób starszych w Norwegii panuje ogromny niepokój. Także wśród tych, którzy nie mieszkają w domach opieki. Obecne tempo jest po prostu nie do zaakceptowania, mówi Johansen.
Eksperci uważają, że strategia rządu ma sens.
– Nie można lekceważyć logistyki potrzebnej do wysłania szczepionek do wszystkich gmin. Myślę, że to, co Norwegia zrobiła, wprowadzając szczepionkę, wygląda dobrze, mówi Gunnveig Grødeland, badacz szczepionek na Uniwersytecie w Oslo.
Możemy zmienić strategię – Bez pośpiechu
Zgadza się z tym również Ørjan Olsvik, profesor mikrobiologii medycznej na Uniwersytecie w Tromsø.
