w ciągu najbliższych kilku letnich dni.
Zasilanie zostało wyłączone we wtorek, następnego dnia odrzucenie nadeszło z NAV Indre Østfold. Mężczyzna otrzymał 600 koron na pomoc w nagłych wypadkach, ale nie otrzymał wsparcia na wydatki na prąd.
Profesor prawa Jan Fridthjof Bernt uważa, że odmowa jest nielegalna i nieuzasadniona etycznie.
– Nie tak powinna być traktowana osoba, która ma do czynienia z władzami publicznymi – mówi były rektor Uniwersytetu w Bergen.
NAV przeprasza
Decyzja to nie żart, ona jest prawdziwa, potwierdza i przeprasza lider NAV Indre Østfold Rikke Haagensen w e-mailu do VG.
– Zweryfikujemy teraz nasze rutyny wysyłania decyzji i przeprowadzimy kontrolę wewnętrzną, aby zapewnić, że nasi obywatele są dobrze obsługiwani zgodnie z tym co stanowi obowiązek NAV.
Oto treść decyzji, która wywołała burzę w mediach społecznościowych:
„Jest lato i od dawna mówi się o ciepłej i ładnej pogodzie. W ten sposób nie jesteś uzależniony od ciepła w swoim domu, aby przetrwać”, pisze NAV.
Oficer prowadzący zwraca uwagę, że są teraz możliwości grillowania potraw na świeżym powietrzu.
„Może możesz pożyczyć grilla, jeśli sam go nie masz, aby móc robić obiady bez uzależnienia od prądu w domu” – pisze NAV.
Pracownik NAV sprawdził finn.no i odkrył, że w pobliżu rozdano kilka grilli.
„Ponadto sok/wodę z kranu można pić w domu. Dzięki czemu w te letnie dni nie potrzebujemy lodówki, żeby się napić” – pisze NAV.
Miałem 60 koron na koncie
– To sformułowanie mnie złamało, mówi mężczyzna, którego wniosek został odrzucony.
Był samozatrudniony we własnej firmie przed rozwodem w 2011 roku. W następnym roku zachorował na raka płuc i usunięto mu jedno płuco.
Przez ostatnie dziesięć lat wykonywał różne prace. W marcu zeszłego roku otrzymał 50 procent renty inwalidzkiej. Kilka miesięcy później miał zawał serca i zakrzep.
Rok później został całkowicie objęty rentą inwalidzką.
– Zmagałem się ze starymi długami i debetami w rachunku bieżącym. Gdyby nie zaległości, poradziłbym sobie całkiem nieźle, mówi mężczyzna.
Ale w zeszłym tygodniu miał na koncie tylko 60 koron.
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Zasiłki socjalne w Norwegii
Mężczyzna na rencie nie może pokryć rachunku za prąd. Nie ma ciepłej wody ani telewizora
NAV przyznał 600 NOK na pomoc w nagłych wypadkach na dziesięć dni, ale odmówił pokrycia kosztów elektryczności. Mężczyzna musi zapłacić 9000 koron, aby ponownie został mu przywrócony prąd.
„Być może masz też znajomych, od których możesz pożyczyć pieniądze do czasu ponownej wypłaty renty inwalidzkiej, aby ewentualnie spłacić zaległości za energię elektryczną”, pisze NAV.
– To dość absurdalne. Jeśli mam przejść przez negocjacje w sprawie zadłużenia, muszę unikać pożyczania od przyjaciół i znajomych, mówi mężczyzna.
Niedawno otrzymał doradcę ds. zadłużenia, który pomógł mu stanąć na nogi finansowo.
Mężczyzna twierdzi, że wystąpił o jednorazowy zasiłek, aby przezwyciężyć problem.
– Czy czujesz, że spotkałeś się z szacunkiem?
– To było okropne. Nie czułem się dobrze, kiedy po raz pierwszy zwróciłem się do NAV i prosiłem o pomoc. Nigdy wcześniej nic nie musiałem, a przecież pracuję od 40 lat.
Mówi, że renta inwalidzka przychodzi w czwartek. Jak dotąd jest bez prądu.
– Żywność w lodówce i zamrażarce to tylko marnotrawstwo. Nie mam ciepłej wody ani telewizora, nie mogę naładować telefonu. A grilla nie mam.
Profesor prawa: – Powody decyzji są całkowicie nie do przyjęcia
Profesor emerytowany prawa Jan Fridthjof Bernt przypomina, że ustawa o opiece społecznej opiera się na zasadzie udzielania niezbędnej pomocy w uzasadnionych warunkach życia.
– W tym przypadku bezprawność polega na tym, że schodzi się znacznie poniżej rozsądnego minimalnego poziomu pomocy i świadczeń, wskazując, że wnioskodawca musi improwizować, pożyczając grilla i gotując na zewnątrz, gdy zasilanie jest wyłączone, mówi profesor.
Bernt dodaje, że z dobrej praktyki administracyjnej wynika, że ludzie mają prawo oczekiwać, iż NAV odniesie się z szacunkiem i godnością, gdy znajdą się w sytuacji, w której nie mogą żyć normalnie.
– Powody decyzji są całkowicie nie do przyjęcia. W rzeczywistości mówi się, że dopóki się nie zagłodzisz ani nie zamarzniesz na śmierć, nie mamy wobec ciebie żadnych zobowiązań. Nie tak należy traktować osoby w trudnej sytuacji życiowej.
Jan Fridthjof Bernt również reaguje na sformułowanie w odpowiedzi z NAV.
– Ton jest bardzo prowokacyjny i ostry w stosunku do tej osoby. Używają bardzo twardej formy i wydają się mieć na celu danie tej osobie lekcji, mówi Bernt.
Mężczyzna na rencie nie może pokryć rachunku za prąd – Niegodne traktowanie
Kampania AAP opublikowała decyzję na Facebooku w formie anonimowej. Menedżer uważa, że sposób, w jaki traktuje się chorych i niepełnosprawnych, jest krytykowany.
– To biuro NAV powinno się wstydzić, mówi liderka kampanii Elisabeth Thoresen.
Kampania AAP walczy o zmiany w przepisach dotyczących zasiłków na pracę, ale także porusza tematy takie jak zwolnienia chorobowe, kontrole NAV i renty inwalidzkie.
To, co w tym przypadku uważa za nielegalne poniżanie, uważa za jeden z wielu problemów.
– Takie niegodne traktowanie ludzi nie powinno być możliwe i mówi nam wszystko o wartościach, z którymi się spotykamy. Mówi Elisabeth Thoresen.
Lider NAV Indre Østfold Rikke Haagesen pisze do VG:
„W niedzielę wieczorem zostaliśmy poinformowani, że dokument decyzyjny z NAV został udostępniony w mediach społecznościowych. Żałujemy, że został wysłany do mieszkańca naszej gminy. Musimy traktować wszystkich obywateli z szacunkiem i nie może się zdarzyć, że decyzja o takim brzmieniu zostanie wysłana z biura NAV.”