Służby ratunkowe przybyły na miejsce, w którym we wtorek rozbił się mały samolot w Larvik. Skala zniszczeń jest obecnie nieznana.
– Znaleźliśmy samolot, który spadł. Ekipy ratownicze i zespoły służb ratowniczych są na miejscu, mówi NTB szef komisariatu policji Tor Eriksen.
O godz. 9.21 świadkowie powiadomili służby ratunkowe o katastrofie samolotu.
Samolot został znaleziony w Tvedalen, na zachód od miasta Larvik. Eriksen nie wie jeszcze, czy ktokolwiek z tych, którzy byli w samolocie, został znaleziony, ile osób było na pokładzie ani jakie są szkody.
Nie wie też, co to za samolot ani skąd wystartował. W okolicy jest kilka jezior.
– Teraz pracujemy nad przeglądem, wrócimy ze szczegółami w pozniejszym terminie, mówi Eriksen.
Według Østlands-Posten samolot spadł w Vestmunnvannet.
Vegtrafikksentralen informuje, że droga powiatowa 2962 między Tvedalen i Kjose i jest zamknięta z powodu wypadku.
Źródło: NTB.
Foto: Trond Reidar Teigen / NTB
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Pierwszy samolot elektryczny …
Informacje o tym zdarzeniu będą aktualizowane w tym artykule
– Nadal prowadzimy poszukiwania taktyczne w okolicy. Samolot jest całkowicie rozbity, mówi prasie o godzinie 11.10 kierownik operacyjny Jon Terje Stäheli.
– Właśnie dotarliśmy na miejsce. Teraz będziemy koordynować działania z obecnymi tam grupami zadaniowymi i starać się uzyskać ogólny obraz miejsca wypadku, mówi Kåre Halvorsen do NTB o godzinie 12.50 we wtorek po południu. Policja nie ma nadziei na odnalezienie żywych z tej katastrofy
– Udało nam się potwierdzić, o jakim samolocie mówimy i mogę powiedzieć, że jest to stosunkowo mały samolot dwusilnikowy, który był całkiem nowy – mówi Halvorsen.
Aktualizacja z godziny 15:15. Policja potwierdza, że w katastrofie lotniczej w Larvik zginęły trzy osoby. Samolot pochodził z Pilot Flight Academy i wystartował dzisiaj z lotniska Torp. Jeden ze zmarłych był instruktorem w szkole lotnictwa, a pozostała dwójka była uczniami, czytamy w komunikacie prasowym.