Miliardy na rakiety dalekiego zasięgu i nowe okręty podwodne – największa modernizacja od dekad
Norweski rząd ogłosił największe od lat inwestycje w zdolności obronne kraju. W nowej propozycji dla parlamentu zaproponowano przeznaczenie 19 miliardów koron na zakup systemów dalekosiężnej broni precyzyjnej dla Wojsk Lądowych oraz rozszerzenie programu budowy okrętów podwodnych o dwie dodatkowe jednostki. Decyzje te zapadają w okresie rosnących napięć międzynarodowych i zwiększonej aktywności rosyjskich sił na północy.
Jak wesprzeć Radio Wataha?
Miliardy na rakiety dalekiego zasięgu
Minister obrony Tore O. Sandvik podkreśla, że nowe systemy rakietowe pozwolą na rażenie celów oddalonych nawet o 500 kilometrów, co znacząco zwiększy siłę uderzeniową norweskiej armii i jej zdolność odstraszania. Broń dalekiego zasięgu ma stać się nową, kluczową zdolnością w strukturze Wojsk Lądowych.
Nowe okręty podwodne
Rząd zamierza również zainwestować w rozwój floty podwodnej. Obecnie trwają prace nad czterema nowymi okrętami budowanymi w Niemczech, ale nowa propozycja zakłada zwiększenie zamówienia do sześciu jednostek. Koszt rozszerzenia projektu to 46 miliardów koron, a wzrost cen materiałów i uzbrojenia oraz konieczność budowy drugiej linii produkcyjnej w Niemczech sprawiają, że inwestycja staje się jedną z najdroższych w historii norweskiej obronności.
Największa modernizacja od dekad
Zdaniem rządu i dowództwa Sił Zbrojnych pełna flota sześciu okrętów podwodnych znacząco wzmocni zdolność do monitorowania i kontrolowania Północnego Atlantyku oraz norweskich wód. W połączeniu z nowymi systemami rakiet dalekiego zasięgu ma to zapewnić Norwegii większe bezpieczeństwo w coraz bardziej nieprzewidywalnym środowisku geopolitycznym.
Wspieraj Radio Wataha
Źródło: regjeringen, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Najtańsza „polisa na życie”: zadbaj o czujniki dymu
