Od sierpnia ubiegłego roku liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych utrzymuje się na niższym poziomie niż wcześniej. W lutym na norweskich drogach zginęły dwie osoby.
Mniej ofiar na drogach. Stabilna niska liczba wypadków
Pierwsze siedem miesięcy ubiegłego roku charakteryzowało się wysoką lub przeciętną liczbą ofiar śmiertelnych w wypadkach. W niektórych miesiącach, jak marzec (13 ofiar) czy czerwiec (14 ofiar), statystyki były wyjątkowo niepokojące. Jednak od sierpnia sytuacja wygląda inaczej.
– Od sierpnia mamy nieprzerwanie okres stabilnie niskiej liczby wypadków. To bardzo pozytywne i motywujące – mówi Guro Ranes, dyrektor ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego w Statens vegvesen.
Przeczytaj również: Thanks Jimi Festival 2025: Muzyczna uczta po raz 15-ty
Ostrożny optymizm ekspertów. Dowód na to, że można osiągnąć rezultaty
Od początku roku na norweskich drogach zginęło siedem osób – dwie w regionach Innlandet i Telemark oraz po jednej w Trøndelag, Agder i Oslo. W dziesięciu okręgach nie odnotowano dotychczas żadnych ofiar śmiertelnych w 2025 roku.
– W dwóch pierwszych latach po pandemii zdarzały się miesiące, w których liczba ofiar sięgała nawet 20. Na tym tle cieszy fakt, że przez ostatnie pół roku liczba śmiertelnych wypadków utrzymuje się na poziomie czterech–pięciu miesięcznie. A w lutym spadła do dwóch. To daje nam solidne podstawy, by kontynuować działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach. Widzimy, że nasze wysiłki przynoszą efekty – podkreśla Guro Ranes.
Przeczytaj również: Maleje zaufanie do NATO
Zachowanie kierowców kluczowe dla bezpieczeństwa
Pozytywne wyniki stanowią motywację do dalszych działań w ramach nowego Krajowego Planu Działań na rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2026–2029. Podobnie jak w poprzednich edycjach, plan opierać się będzie na analizie danych, obejmie szeroki zakres działań oraz zaangażuje liczne podmioty zajmujące się bezpieczeństwem na drogach.
– Ostatecznie to my, uczestnicy ruchu drogowego, mamy największy wpływ na bezpieczeństwo. Wiele osób już teraz zachowuje się odpowiedzialnie na drodze, ale zachęcam wszystkich do dalszego przestrzegania zasad i ostrożnej jazdy – szczególnie w okresie, gdy dochodzi do większej liczby poważnych wypadków – apeluje Guro Ranes.
Na koniec przypomina o kluczowej zasadzie bezpiecznej jazdy: – Za kierownicą jedyną rzeczą, na której powinieneś się skupić, jest jazda.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Statens vegvesen, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Mamy film: Thanks Jimi Festival – Muzyczna magia w Kolbotn