Ford jest jedną z firm z branży motoryzacyjnej, która nie może poszczycić się sukcesem w obszarze aut elektrycznych. Koncern posiada w swojej ofercie tego typu pojazdy od kilku lat, jednak ich sprzedaż nie była duża. Nawet w Norwegii. Przedsiębiorstwo wprowadza nowe modele, które mają zmienić ten stan rzeczy.
Zespół Edison
Usprawnieniem technologii aut elektrycznych od Forda zajmuje się nowo utworzony zespół Edison. Sam koncern zainwestował ponad 92 miliardy koron norweskich w opracowanie nowych koncepcji układów elektrycznych. Celem przedsiębiorstwa jest wprowadzenie do oferty 40 aut z silnikami elektrycznymi, z czego 16 będzie zasilanych wyłącznie takimi jednostkami napędowymi.
Czytaj także: Samochody elektryczne – czy na są ekologiczne? >>>
Model oparty na linii Mustanga
Wynikami prac rozwojowych będzie wprowadzenie w pełni elektrycznego samochodu, którego linia zostanie oparta o nadwozie najnowszego Mustanga. Usprawniony zostanie zasięg, który ma wynieść 480 kilometrów i to według nowych wytycznych testów spalania WLTP. Będzie również szybszy, niż dotychczasowe ebile od Forda. Na rynku ma być dostępny w 2020 roku.
Wykorzystać doświadczenia norweskie
Jak twierdzi Per Gunnar Berg w notce prasowej, nowa koncepcja modeli aut Forda będzie opierała się zarówno na doświadczeniach z rynków globalnych, jak i z rynku norweskiego, który obecnie jest najlepiej rozwinięty pod tym względem. Zespół Edison kładzie zatem duży nacisk zarówno na zasięg i maksymalną prędkość, zostawiając jednocześnie parametry komfortu jazdy, z których koncern Forda słynie.
Czytaj także: Zmiana testów spalania z NED na WLTP >>>
Aktualna oferta eleltrycznych Fordów
Obecnie Ford posiada w ofercie dwa modele w pełni elektrycznych pojazdów. Kompaktowe i dobrze wyposażone są Ford Electric, które można nabyć już w cenie 100 tys. koron norweskich za używany model z 2014 roku. Ich atutem jest fakt, że wciąż są na gwarancji, zaś większość aut jest dobrze wyposażona. Problematyczny może okazać się zasięg, który w starszych modelach wynosi 122 km.
W podobnej cenie można nabyć również minivan – Ford Transit Connect. Na rynku pojazdów używanych można go nabyć także za ok. 100 tys. koron norweskich. Ich największą wadą jest jednak zasięg – samochodem tym można przebyć zaledwie 90 kilometrów.
Czytaj także: Ubezpieczenie auta w Norwegii – jak to działa? >>>
Czy Ford osiągnie sukces?
Coraz więcej koncernów stawia na pojazdy elektryczne. Najlepsze rozwiązania technologiczne stosowane są w modelach Tesli. W segmencie pojazdów hybrydowych króluje Toyota, z kolei jednym z najpopularniejszych ebili pozostaje Nissan Leaf. Mając na uwadze rynkowe trendy, jest jeszcze dobry moment, by inni producenci zaczęli poważnie myśleć o ekspansji w kierunku pojazdów z silnikami elektrycznymi. Branża ta dopiero się rozwija, zaś wzrost konkurencji może przyczynić się do obniżenia cen, co jest korzystne z punktu widzenia konsumentów.