W czwartek 08.11.2018 r. o 4:26 nad ranem doszło do kolizji pomiędzy fregatą rakietową KNM Helge Ingstad, a greckim tankowcem Sola TS oraz holownikiem Tenax. Zdarzenie miało miejsce przy norweskim wybrzeżu w okolicy gminy Øygarden. Ucierpiało osiem osób. Fregata została już odholowana na płytsze wody.
Tankowiec byø wyprowadzany z portu
Według oficjalnych informacji, fregata zderzyła się z tankowcem, gdy ten był wyprowadzany przez holownik z terminalu Sture. Obiekt ten wykorzystywany jest przez Equinor do przeładunku gazu LPG oraz ropy. Według portalu Sysla, Sola TS wypełniony był 625 tys. baryłkami ropy naftowej.
Czytaj również: Remont łazienki w Norwegii – o czym warto wiedzieć? >>>
Wszystkich ewakuowano
W trakcie zderzenia na pokładzie KNM Helge Ingstad znajdowało się 137 osób z załogi, natomiast na tankowcu Sola TS znajdowały się 23 osoby. Wszystkich udało się ewakuować, zrobiono to jednak w dwóch turach. Ostateczna decyzja o opuszczeniu fregaty przez całą załogę zapadła o 6:30. Według oficjalnych informacji, osiem osób doznało lekkich obrażeń.
Czytaj również: Piggdekkgebyr – co to jest i ile wynosi? >>>
Fregatę odholowano na płytsze wody
W wyniku kolizji fregata KNM Helge Ingstad przechyliła się na jedną burtę i zaczęła nabierać więcej wody, niż służby ratunkowe były w stanie z niej wypompować. W efekcie pojawiło się ryzyko, że statek zatonie. Dlatego zdecydowano się odholować na płytsze wody, by zminimalizować to zagrożenie.
Wstrzymano produkcję ropy
Jak informuje Nettavisen, w wyniku kolizji wstrzymano produkcję ropy na polach Ivar Aasen, Edvard Grieg, Grane, Oseberg i Troll A. Za taką decyzją stoi fakt, że olej z tych pól transportowany jest do terminalu Sture, który został zamknięty w czwartek rano. Wstrzymano również produkcję w zakładzie Kollsnes, który uzależniony jest od funkcjonowania terminalu.
Czytaj również: Internet w Norwegii, a w Europie >>>
Nie ma zagrożenia wycieku z tankowca
Chociaż tankowiec przewoził znaczne ilości ropy naftowej, to jak ujawniła Centrala Ratownictwa Norwegii dla agencji NTB, nie istnieje ryzyko jej wycieku. Poszycie statku jest całe. Odnotowano za to wyciek ok. 10 tys. litrów paliwa z fregaty KNM Helge Ingstad. Jak przekazuje Nettavisen, chodzi o surowiec służące do napędzania helikopterów stacjonujących na pokładzie statku.
KNM Helge Ingstad nie była ubezpieczona
Jak się okazuje, fregata rakietowa KNM Helge Ingstad nie była ubezpieczona. Zdaniem Per-Thomas Bøe, taki zabieg nie był możliwy ze względu na fakt, iż Norweskie Siły Zbrojne występują same w roli ubezpieczyciela. “Z tego powodu wszystkie poniesione straty oraz koszt wymiany uszkodzonych części muszą zostać pokryte z budżetu państwa” – mówi w rozmowie z NRK.no
[caldera_form id=”CF5b4dc9743b1e5″]