Morderstwo Stiga Andersa Johansena w okręgu Nordland poruszyło norweską opinię publiczną. Chociaż zatrzymano domniemanego sprawcę, to na jaw wychodzą wciąż nowe fakty. Śledczy przypuszczają, że do śmierci mogło dojść dwa tygodnie przed tym, jak znaleziono jego ciało. Przypomnijmy, że zmarłego Stig Andersa znaleziono w miniony czwartek.
Aresztowano podejrzanego
O morderstwa Stiga Andersa Johansena podejrzewany jest trzydziestoletni mężczyzna. Został już aresztowany oraz postawiony w stan oskarżenia. Śledczy zarzucają mu popełnienie morderstwa z premedytacją. Domniemany sprawca został zatrzymany w domu ofiary niemal dwa tygodnie po śmierci, czyli 22. listopada.
Śmierć między 9., a 11. listopada
Zgodnie z relacjami świadków, Stig Anders Johansen był widziany po raz ostatni w dniach 9.-11. listopada. Śledczy przypuszczają, że to właśnie wtedy mogło dojść do morderstwa. Osoby prowadzące postępowanie w tej sprawie czekają na wyniki autopsji. Tylko wówczas będą mogli w pełni potwierdzić swoje przypuszczenia.
Kripos na pomoc
Okoliczności przestępstwa są na tyle tajemnicze, że policja skorzystała z pomocy pięciu funkcjonariuszy Kripos w trakcie przeszukiwania miejsca zdarzenia. Wciąż trwa postępowanie mające na celu wyjaśnić wszelkie okoliczności całego zajścia. Śledztwo obejmuje również wyszukiwanie oraz przesłuchiwanie potencjalnych świadków.
“Nie możemy udzielać informacji”
Rzecznik prasowy policji w okręgu Nordland wyjaśnia, że dla dobra postępowania nie mogą udzielać żadnych dodatkowych wyjaśnień. Dotyczy to zarówno miejsca w którym odnaleziono ofiarę, jak i miejsca, w którym mogło dojść do przestępstwa. Warto podkreślić, że Stig Anders Johansen prawdopodobnie został przeniesiony w inne miejsce po tym, jak został zamordowany.
Ofiara i sprawca znali się
Dziennikarze NRK.no dotarli do osoby, która znała zarówno sprawcę, jak i ofiarę. Potwierdza, że mężczyźni znali się wzajemnie. “Podejrzany miał dobrą pracę, o ile dobrze kojarzę” – mówi dla NRK.no – “Wiem również, że mężczyźni w przeszłości nadużywali alkoholu. Zażywali również inne substancje” – dodaje.
Słowa te potwierdzają wcześniejsze informacje przekazane przez policję. Już na samym początku opublikowano komunikat, z którego wynikało, że sprawca oraz ofiara utrzymywali ze sobą kontakty zanim doszło do morderstwa.
[caldera_form id=”CF5b4dc9743b1e5″]