Praca w budownictwie. Norwegia to kraj, gdzie zapotrzebowanie na pracowników w tej przestrzeni jest naprawdę ogromne. W budownictwie niektóre zawody należą do deficytowych, a pracodawcy niejednokrotnie mają problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanego pracownika. Z czego to wynika? Jeden z powodów to brak kwalifikacji w tym zakresie wśród Norwegów, dlatego Polacy mający fach w ręku są bardzo doceniani. Dowiedz się, na jakie zawody budowlane jest największe zapotrzebowanie wśród pracodawców w 2019 roku.
Zawody w budownictwie należy do najbardziej deficytowych
Zawody budowlane należą do najbardziej deficytowych zawodów. Z czego to wynika? Przyczyn tego zjawiska jest kilka. W zawodach budowlanych występują trudne warunki, a liczba wypadków podczas pracy znacznie wyższa, niż w innych profesjach. Dodatkowo do pracy budowlanej wymagana jest duża siła fizyczna, dobry stan zdrowia oraz gotowość na długie godziny ciężkiej, fizycznej pracy. Podjęcie pracy w zawodach budowlanych związane jest często ze zdobywaniem uprawnień oraz podjęciem kosztownych i czasochłonnych kursów. Nic więc dziwnego, że specjalistów w branży budowlanej brakuje, a pracodawcy dosłownie szukają odpowiedniego pracownika. Druga sprawa, że wbrew pozorom brakuje rąk do pracy, prawdziwych specjalistów.
Jaką pracę znaleźć w budownictwie?
Praca w budownictwie. Na jakie zawody budowlane jest największy popyt?
W zawodach budowlanych, pracodawcy poszukiwać będą przede wszystkim:
- brukarzy
- betoniarzy i zbrojarzy
- murarzy i tynkarzy
- cieśli i stolarzy budowlanych
- monterów instalacji budowlanej
- pracowników robót wykończeniowych w budownictwie
- dekarzy i blacharzy budowlanych
- robotników budowlanych
Praca w budownictwie. Przez wiele lat na liście deficytowych zawodów widnieją stolarze i cieśle budowlani, blacharze, dekarze budowlani. W ostatnich czasach zaczyna brakować kierowców samochodów ciężarowych. Warto przekształcić się na jeden z deficytowych zawodów budowlanych, gdyż pracodawcy chętnie przyjmują fachowców z odpowiednim przeszkoleniem, a wynagrodzenie jest często bardzo atrakcyjne.
Jakie są przyczyny deficytu w zawodach budowlanych?
Brak wykształcenia kierunkowego? To też. Jednak większym problemem jest brak niezbędnego doświadczenia – kursów jest wiele, a nam często zwyczajnie nie chce się ich kończyć. To spory błąd. Kursy, choć są czasochłonne i wymagają zainwestowania od przyszłego pracownika, to dają mu uprawnienia, które zwiększają jego kwalifikacje w zawodzie i powodują, że ma większe szanse na uzyskanie pracy.