Pisaliśmy już o tym, że coraz więcej młodych urodzonych w latach 90 trafia do szpitali w związku z zakażeniem koronawirusem. Wynika to głównie z znacznego wzrostu liczby zarażonych brytyjską mutacją Covid-19, która jest bardziej zaraźliwa. Od 14 marca w szpitalach nastąpił wzrost liczby osób które znalazły się na intensywnej terapii i korzystających z respiratorów.
34 000 dawek szczepionek trafi do szpitali
Szybki wzrost infekcji może również zagrażać służbie zdrowia. Dlatego 34 000 dawek szczepionek trafi teraz do szpitali w ciągu najbliższych dwóch tygodni. To o 24 000 dawek więcej niż wcześniej planowano. Dodatkowe dawki pomogą zapewnić, że pracownicy, którzy pracują blisko pacjenta, nie będą izolowani ani poddawani kwarantannie w przypadku dużego obciążenia pracą w szpitalach.
Więcej dawek szczepionek do szpitali zwiększa gotowość służby zdrowia
– Jesteśmy uzależnieni od służby zdrowia, która musi działać. Więcej dawek szczepionek do szpitali zwiększa gotowość służby zdrowia do pracy. W ten sposób zapewniamy, że mamy pracowników, którzy poradzą sobie z pandemią – mówi Minister Zdrowia i Opieki Bent Høie.
Służba zdrowia na Południowym-Wschodzie Norwegii jest traktowana priorytetowo
– Służba zdrowia na północy Norwegii (Helse Nord) zostanie mocno dotknięte, jeśli kilka osób personelu zostałoby zarażonych lub trafi na kwarantannę. Mają tam mniejszą liczbę szpitali, które pełnią te same funkcje. Oznacza to, że Helse Nord jest bardzo wrażliwa. Służba zdrowia na Południowym-Wschodzie jest traktowana priorytetowo w wyniku poważnej sytuacji w Oslo i Viken, mówi Høie.
Z obliczeń FHI wynika, że 71 000 dawek szczepionki podano już pracownikom
Z obliczeń FHI wynika, że 71 000 dawek szczepionki zostało już podanych pracownikom wykonującym pracę związaną z pacjentem w specjalistycznej służbie zdrowia. Nowe dawki znacznie zwiększą ilość zaszczepionych wśród personelu.
