Dzieci i młodzież piją więcej napojów energetyzujących niż wcześniej. Rada Konsumentów obawia się zaburzeń snu i innych problemów zdrowotnych i ponownie wzywa do ograniczenia wieku.
– Po spadku w 2019 roku widzimy teraz gwałtowny wzrost konsumpcji. Szczególnie niepokojący jest rozwój sytuacji wśród najmłodszych dzieci biorących udział w ankiecie, gdzie co czwarta osoba w wieku od dziesięciu do dwunastu lat, która deklaruje, że pije napoje energetyzujące, twierdzi, że robi to co tydzień, mówi dyrektor generalna Inger Lise Blyverket w Radzie Konsumentów.
Wzrost jest największy wśród dziewcząt i w młodszych grupach wiekowych. Według sondażu wiosną tego roku 43 procent tych, którzy piją napoje energetyzujące, robi to co tydzień.
W latach 2015-2020 całkowity obrót napojami energetycznymi w Norwegii wzrósł z 19 do 55 milionów litrów – prawie trzykrotnie w ciągu sześciu lat.
Blyverket uważa, że władze muszą teraz wprowadzić środki i podkreśla pragnienie ograniczenia wieku do 16 lat. Obawiam się o to że dzieci spożywają tak dużo kofeiny:
– Dzieci mają niższy limit tolerancji na kofeinę, ponieważ mają niską masę ciała. W ten sposób ryzykują zaburzenia snu i inne negatywne skutki zdrowotne przy bardzo niskim spożyciu. Ponadto grozi to uzależnieniem, mówi Blyverket.
Źródło: NTB
Foto: Heiko Junge / NTB