– Ważne jest, aby kraj mógł utrzymać produkcję rolną. Ukraina jest kluczowym krajem dla światowych dostaw żywności i ważne jest, aby rolnictwo było kontynuowane tam, gdzie to możliwe, mówi minister ds. pomocy rozwojowej Anne Beathe Tvinnereim.

Ukraina, z 44 milionami mieszkańców, produkuje żywność dla około 400 milionów ludzi. Kraj produkuje m.in. połowę całego oleju słonecznikowego na świecie i jest trzecim co do wielkości eksporterem pszenicy na świecie. Ponadto Ukraina eksportuje jedną szóstą całej kukurydzy na świecie. Teraz wojna w kraju mocno uderzyła w produkcję żywności.

Nasiona wkrótce powinny trafić do gleby

– Wiosna na Ukrainie wkrótce się skończy. Wciąż istnieje małe okno możliwości, aby nasiona trafiły do ​​gleby. Wtedy potrzebny jest zarówno nawóz, jak i nasiona, i to szybko, mówi Tvinnereim.

Ceny żywności są rekordowo wysokie

Czterdzieści pięć krajów rozwijających się importuje co najmniej jedną trzecią swojej pszenicy z Ukrainy i Rosji, a dla osiemnastu z nich odsetek ten przekracza pięćdziesiąt procent. Ponadto ceny żywności są obecnie poważnym problemem dla wielu krajów. Światowe ceny żywności były rekordowo wysokie już w lutym 2022 r., częściowo ze względu na wysokie ceny energii. W wyniku wojny na Ukrainie przewiduje się dalszy wzrost światowych cen żywności w przyszłości.

Minister Pomocy Rozwojowej postanowił zatem przekazać 50 mln NOK Europejskiemu Bankowi Odbudowy i Rozwoju (EBOR), aby ważne czynniki wejściowe dotarły do ​​rolników na czas.

Ogromne potrzeby humanitarne

Wsparcie jest dodatkiem do dwóch miliardów koron , które zostaną przeznaczone na działania humanitarne na Ukrainie i pomoc dla uchodźców w krajach sąsiednich.

– Ukraina ma ogromne potrzeby humanitarne, a Norwegia wniosła swój wkład poprzez organizacje pomocowe m.in. w postaci pomocy żywnościowej i pieniężnej. Teraz chodzi o ratowanie życia, mówi minister spraw zagranicznych Anniken Huitfeldt.

Produkcja rolna jest ważna dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego

– Utrzymanie produkcji rolnej jest ważne dla zapewnienia globalnego bezpieczeństwa żywnościowego w perspektywie krótko- i długoterminowej – mówi Tvinnereim.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju jest zaangażowany na Ukrainie od wielu lat i pomimo działań wojennych nadal dysponuje personelem. Bank podjął już szereg kroków, by wesprzeć Ukrainę. Ważnym wkładem jest to, że bank będzie uzbierał środki od darczyńców. Wsparcie norweskie pociąga zatem za sobą podobny wkład ze strony samego banku.

– Ważne jest, aby norweska pomoc rozwojowa przyczyniła się do uruchomienia finansowania od innych darczyńców i instytucji wielostronnych. To dzięki takiej współpracy możemy przyczynić się do osiągnięcia znaczących wyników. Musimy mądrze korzystać z norweskich funduszy pomocy rozwojowej i zapewnić jak największą pomoc dla każdej korony – mówi Tvinnereim.

Fakty o Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) został utworzony w 1991 r. w celu promowania rozwoju gospodarki rynkowej w Europie Środkowej i Wschodniej po upadku muru. Później do obszaru biznesowego wchodzą Mongolia, Turcja, Jordania, Maroko, Kosowo, Cypr, Egipt, Grecja i Liban.

Bank należy do 69 krajów, a także EBI (Europejskiego Banku Inwestycyjnego) i UE, i prowadzi działalność w 38 krajach na trzech kontynentach, które składają się na zasięg geograficzny banku.

Bank oferuje pożyczki, gwarancje i kapitał oraz doradza władzom w zakresie warunków ramowych dla biznesu.

Po inwazji na Krym w 2014 roku wstrzymano nowe projekty w Rosji. Bank stracił wówczas największego klienta. Jako kolejny środek w związku z wojną z Ukrainą, absolutnie cała działalność EBI w Rosji jest teraz zamrożona.