Do zdarzenia doszło na Białej Wyspie, przy wschodnim wybrzeżu Wyspy Północnej. Jest to jedna z dwóch głównych wysp Nowej Zelandii. Niestety, pięć osób zginęło w wyniku tej tragedii. Kilka zostało rannych. Ewakuowano 23 osoby. Służby wciąż poszukują kilku osób. Dlaczego tak naprawdę doszło do wybuchu? Agencja Reutera w oficjalnym oświadczeniu pisze: “Wskutek erupcji kilkaset metrów w górę wystrzelone zostały pyły wulkaniczne”. Czy można było temu zapowiedź w jakikolwiek sposób?
Nowa Zelandia – wybuch wulkanu. Co wiemy?
Do zdarzenia doszło o godzinie 14 czasu lokalnego (około 2 w nocy w Polsce). Nad wyspą zaczął się unosić ogromny pył. Według świadków wyglądał naprawdę przerażająco. Policja ustaliła, że w pobliżu krateru chwilę przed wybuchem przebywało 50 osób, w tym spora liczba turystów. Wiele osób zostało rannych i są teraz transportowane na brzeg. Rozpoczęła się akcja ratunkowa Poinformowała o rozpoczęciu akcji ratunkowej, na razie jest za wcześnie jeszcze, aby móc potwierdzić dokładną liczbę rannych czy ewentualnych ofiar śmiertelnych.” – powiedziała w konferencji prasowej premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.
Akcja ratunkowa trwa – służby ratunkowe cały czas działają!
Nowa Zelandia – wybuch wulkanu. Ekipa ratunkowa dokłada wszelkich starań, aby znaleźć osoby zaginione. Rodziny ofiar mogą liczy oczywiście na wsparcie – psychologów, opiekę rato. Osoby ranne są pod czujną opieką lekarzy i pracowników pobliskiego szpitala.
Przeczytaj koniecznie: Opłaty za bezpieczeństwo w szkole – o co chodzi?