Projekt ustawy daje pracownikom szkół możliwość podejmowania fizycznej interwencji, gdy uczniowie zakłócają naukę, dopuszczają się mobbingu lub stosują przemoc psychiczną wobec innych. Dokument został przekazany do parlamentu.
Bezpieczeństwo i komfort nauki priorytetem
– Szkoła powinna być miejscem, w którym zarówno uczniowie, jak i pracownicy czują się bezpiecznie, dobrze się rozwijają i zdobywają wiedzę. Mobbing i przemoc psychiczna mogą być tak samo poważne jak przemoc fizyczna, dlatego kluczowe jest zapewnienie ochrony wszystkim uczestnikom środowiska szkolnego. Nauczyciele muszą mieć możliwość reagowania, gdy pojedynczy uczniowie uniemożliwiają prowadzenie zajęć całej klasie – powiedziała minister edukacji Kari Nessa Nordtun.
Włącz Radio Wataha – Gramy dla Ciebie
Wzmocnienie praw uczniów i nauczycieli
W związku z tym rząd proponuje nowe przepisy w ustawie o edukacji oraz ustawie o szkolnictwie prywatnym. Zgodnie z nimi pracownicy szkół będą mogli fizycznie interweniować, by zapobiec psychicznemu krzywdzeniu uczniów lub istotnemu zakłócaniu zajęć. Przykłady takich naruszeń to groźnie zachowanie, obelgi, poniżające komentarze czy nagrywanie innych uczniów bez ich zgody. W praktyce może to oznaczać np. wyprowadzenie ucznia z klasy, gdy uniemożliwia prowadzenie lekcji, lub odebranie mu telefonu, gdy nagrywa inną osobę w nieodpowiedniej sytuacji. Dotychczasowe przepisy nie dawały takich możliwości.
Koniec bezkarności w szkołach?
– Fizyczna interwencja powinna być ostatecznością. Żaden nauczyciel nie chce znaleźć się w takiej sytuacji, ale ważne jest, aby mieli świadomość, że mają do tego prawo w określonych okolicznościach. Przepisy będą zawierały wymogi dotyczące proporcjonalności, konieczności interwencji, działań zapobiegawczych oraz dokumentacji zdarzeń. Wierzymy, że nowe regulacje przyczynią się do poprawy komfortu nauki i pracy – dodała Nordtun.
Propozycja ta uzupełnia wcześniej przyjęte zmiany prawa, które umożliwiły fizyczną interwencję w sytuacjach zagrożenia dla osób lub mienia. Nowe przepisy obowiązują od 1 sierpnia 2024 roku.
Obowiązek zapobiegania sytuacjom konfliktowym
Projekt ustawy jasno określa, że fizyczna interwencja może być stosowana wyłącznie wtedy, gdy inne metody okazują się niewystarczające. Przykładowo nauczyciel będzie mógł wyprowadzić ucznia z klasy, jeśli jego zachowanie stanowi zagrożenie dla innych, lub odebrać przedmiot wykorzystywany do powodowania hałasu i przeszkadzania w lekcji.
Nowe przepisy pozwolą nauczycielom reagować
Obowiązująca ustawa o edukacji nakłada już na szkoły obowiązek podejmowania działań zapobiegawczych, aby unikać sytuacji, w których fizyczna interwencja staje się konieczna. Ponadto każdy przypadek takiej interwencji będzie musiał być udokumentowany i zgłoszony dyrektorowi szkoły oraz rodzicom ucznia.
– Dlatego kluczowe jest, aby szkoły kładły duży nacisk na profilaktykę i minimalizowanie ryzyka takich zdarzeń. Podkreślam jednak, że nowe przepisy nie wprowadzają obowiązku fizycznej interwencji, a jedynie dają taką możliwość w uzasadnionych sytuacjach – zaznaczyła Nordtun.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: regjeringen, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Restrykcje dla lotnictwa cywilnego i dronów podczas ćwiczeń wojskowych Joint Viking