Oceń artykuł

Polonia Stavanger zaprasza na pięć ostatni z meczów w obecnym sezonie piłkarskim. Jest to całkowicie polski klub, który powstał z idei zrodzonej w październiku 2016 roku. Aktualnie występuje jako zespół Brodd 3, a przyczyną tego jest skomplikowany i drogi proces rejestracji drużyny w Norweskim Związku Piłki Nożnej. Prowadzony jest nabór nowych zawodników i dlatego wszyscy Polacy zaproszeni się na „Gierki na Polonii”.

Cel za rok: awans

Jak twierdzą włodarze klubu, celem na przyszły rok jest awans do 5. ligi norweskiej. W tym celu w okresie zimowym zamierzają wzmocnić skład, zaś priorytetem jest znalezienie drugiego bramkarza. Co nie oznacza, że zawodnicy występujący na innych pozycjach nie mogą spróbować załapać się do zespołu – aktualnie Polonia Stavanger poszukuje wzmocnień na każdą pozycję.

Piątkowe gierki

Osoby chcące grać dla polskiego zespołu piłkarskiego w Norwegii mają szansę załapać się do składu w trakcie piątkowych „Gierek na Polonii. Organizowane będą po zakończeniu sezonu i odbywać przez cały październik oraz grudzień. Więcej o klubie oraz możliwościach kontaktu znajdziecie >>>POD TYM LINKIEM<<<.

Ostatnie mecze

Aktualnie Polonia Stavanger zajmuje 6. miejsce w 6 lidze norweskiej z dorobkiem 20 punktów. Utrzymanie się w lidze mają praktycznie zapewnione – ostatnim zespołem jest Tasta 2, która z dorobkiem 1 punkta zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Szanse na awans w tym roku są w zasadzie matematyczne. Pierwszą drużyną jest Kvitsoy z dorobkiem 30 punktów, drugą zaś Finnoy z dorobkiem 28 punktów. Oba zespoły musiałyby przegrać wszystkie mecze pod koniec sezonu, zaś Polonia Stavanger wszystkie wygrać, by móc awansować do 5. ligi.

Z kim zagrają?

Przeciwnikami polskich piłkarzy będą następujące zespoły:

Pol 18. września,
Vaulen 2 28. września,
Stavanger 2 5. października,
Kvitsoy 12. października,
Sunbathing 3 20. października.

W pierwszych spotkaniach Polonia Stavanger wygrała z drużynami: Sunbathing (3:1) oraz Stavanger 2 (5:4). Z pozostałymi drużynami przegrała, chociaż mecze takie jak np. z Vaulen 2 były niezwykle zacięte i nasi piłkarze mogli sięgnąć po zwycięstwo. Ostatecznie jednak przegrali 4:5.