W naszym studiu gościmy niezwykłe osobistości, które zarażają pasją i niecodziennym talentem. Tak też jest i w tym przypadku – pojawiła się u nas Kinga Szostak, która od czterech lat trenuje Pole Dance. Ćwiczenia treningi zaowocowały wielkimi sukcesami – największy z nich to udział w Mistrzostwach Norwegii w Pole Dance. Kinga zajęła tam czwarte miejsce, depcząc po piętach osobom na podium. Czym jest pole dance? Czy każdy może się nim zająć? Odpowiedź w rozmowie!
Pole Dance w Norwegii między tańcem, a sportem…
Pole Dance jest tańcem na rurze z elementami gimnastyki, akrobatyki. Uznawany jest już za wielu, jako dziedzina sportu. Wciąż jednak Pole Dance jest przez wiele osób niedoceniany. Prawda jest taka, że aby osiągnąć sztukę tańca na rurze potrzeba naprawdę wielu godzin ćwiczeń, powtórzeń, mnóstwo godzin ciężkiej pracy. Ważna jest tu motywacja, samozaparcie i przede wszystkim duża dawka pasji. Bez tego nie ma mowy o jakimkolwiek rozwoju. Czym się musi wyróżniać osoba, która pragnie postawić pierwsze kroki w Pole Dance?
- siła fizyczna,
- elastyczność ciała,
- gibkość,
- nutka odwagi,
- poczucie rytmu.
Pole Dance – na przekór stereotypom…
Pole Dance w Norwegii cieszy się coraz większą popularnością. Zresztą nie tylko w Norwegii- w Polsce również coraz więcej osób trenuje. Mimo to wciąż podejście do niego osób nieświadomych jest krzywdzące. Taniec na róże – striptiz i erotyzm. Nic bardziej mylnego Pole Dance jest już uznawany za prawdziwą sztukę – a osoby, które go ćwiczą muszą wykazywać się ogromna determinacją, siłą ciała i ducha. To, że podejście się zmienia widać już przez sam fakt pojawienia się Mistrzostw w tej dziedzinie.
Posłuchajcie rozmowy – film składa się z dyskusji i krótkiego pokaz możliwości Kingi
https://www.facebook.com/radionorwegia/videos/366524287309660/