To z pewnością wiadomość dnia dla wszystkich fanów sportu. Szczególnie tych, którzy śledzą na bieżąco poczynania naszej rodaczki Igi Świątek. Tenisistka razem Bethanie Mattek-Sands wygrały w deblowych rozgrywkach z Rumunką Iriną-Camelią Begu i Argentynką Nadią Podoroską. Zapewniają sobie tym krokiem wejście finału French Open.
Iga Świątek w finale debla!
Jak wiadomo Iga Świątek słynnie z rozgrywek singlowych. To będzie pierwszy raz, kiedy Polka zaszła tak daleko w deblu, czyli grze podwójnej. Jak przebiegał ten decydujący o finale mecz? Pierwsze jego partie były bardzo emocjonujące. Najpierw dziewczyny były na sporym prowadzeniu. Potem natomiast gra stawała się coraz bardziej wyrównana. W czasie całej gry okazji do „breaka” było naprawdę sporo. I co warto zaznaczyć – po obu stronach. Rywalki jednak nie wykorzystały swojej szansy skutkiem czego to Iga i Bethanie będą walczyły w finale! Nie ma co, czekają nas ogromne emocje.
Historyczne wydarzenie na korcie…
Iga Świątek w finale French Open – bez wątpienia dla niej, jak i wszystkich amatorów sportu to bardzo ważne wydarzenie. Jakie są końcowe etapy turnieju? Co czeka Igę? Nasze finalistki w ostatnim spotkaniu zmierzą się z rozstawionymi z „dwójką” Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. One pokonały Magdę Linette i Bernardę Perę.
„Zawodniczka z Raszyna ma szansę zostać drugą osobą z Polski – po Łukaszu Kubocie, która ma w dorobku dwa tytuły wielkoszlemowe. Lubinianin oba wywalczył w deblu (Australian Open 2014 i Wimbledon 2017). Jest też piątą reprezentantką kraju, która co najmniej dwa razy wystąpi w finale zmagań tej rangi. W Paryżu po tytuł w deblu sięgnęła już w 1939 roku Jadwiga Jędrzejowska. W tej samej edycji wystąpiła w finale singla, a osiem lat później miksta, ale oba przegrała. Tak samo zakończył się jej występ w spotkaniu o tytuł w deblu w 1936 roku.” (źródło informacji: Polsat Sport).
Bądź zawsze na bieżąco! Czytaj nasze newsy: Sony wprowadza ekologiczne opakowania swoich urządzeń!
