Rektor Nina Skarpenes jest oczywiście bardzo zadowolona z tegorocznego zainteresowania kandydatami na studia licencjackie.
„Tegoroczna liczba kandydatów jest po prostu bardzo zadowalająca. Potrzebujemy wielu dobrych kandydatów do szkolenia policyjnego, a fakt, że coraz więcej osób postrzega wykształcenie i zawód jako dobry wybór, jest dużym plusem dla uczelni, policji i społeczeństwa. To inspirujące dla nas wszystkich w Norweskiej Akademii Policyjnej.
Przeczytaj również: Rekordowo niska dzietność w 2022 roku
Wiele czynników wpływa na zainteresowanie kandydatów szkolnictwem wyższym, a konkurencja o kandydatów jest zacięta. Norweska Akademia Policyjna osiąga bardzo dobre wyniki w Barometrze Studiów.
— Nasi studenci należą do najbardziej zadowolonych studentów w Norwegii, a wykształcenie policyjne wypada również bardzo dobrze pod względem przydatności do życia zawodowego, mówi Nina Skarpenes.
– Ponadto od jesieni ubiegłego roku zintensyfikowaliśmy prace rekrutacyjne, w tym zacieśniliśmy współpracę z komendami policji. Wierzymy, że ten wysiłek przyczynił się do tego, że więcej osób złożyło wniosek.
Sensowny zawód
Dyrektor policji Benedicte Bjørnland cieszy się, że tak wiele osób chce zostać policjantami.
— Zawód policjanta jest znaczący, ważny, rozwijający i ekscytujący. Dla wielu jest teraz bardziej niż kiedykolwiek jasne, jak ważna jest ochrona naszego bezpieczeństwa i demokracji, a policja ma tutaj do odegrania ważną rolę.
Teraz rozpoczyna się proces rekrutacji, który zadecyduje, którzy kandydaci otrzymają miejsce na studiach.
Szkolenie policyjne jako pierwszy wybór
Wśród osób, które w tym roku ubiegały się o przyjęcie do Wyższej Szkoły Policji, 3 na 4 wybrało szkolenie policyjne jako pierwszy wybór. Wskazuje to na wielu dobrze zmotywowanych kandydatów.
Wśród wnioskodawców o pierwszym priorytecie najpopularniejsze jest Oslo. Nieco ponad połowa (54%) wybiera Oslo jako pierwszy wybór. 26 procent kandydatów preferuje Stavern jako miejsce nauki, a 20 procent wolałoby być studentami policji w Bodø.
Wzrost aplikantów w całym kraju
Uczelnie mają oczywiście najwięcej kandydatów z województw o największej liczbie ludności, takich jak Viken, Oslo i Vestland. Wszystkie inne są również dobrze reprezentowane w tegorocznej rekrutacji i w porównaniu z rokiem ubiegłym obserwujemy wzrost we wszystkich z nich.
Jeśli spojrzeć na zainteresowanie kandydatów podzielone przez populację, obraz jest nieco inny. Tu prym wiodą Agder i Troms oraz Finnmark, z 8 aplikantami na 10 000 mieszkańców. Większość hrabstw ma od około 6,5 do 7 kandydatów, Nordland jest na szczycie tej grupy z 7,4. Rogaland ma najmniej w tym przeglądzie, z 5,2. Niemniej jednak – w tych statystykach również wzrost dotyczy wszystkich powiatów.
Nadal wysoki odsetek kobiet
Odsetek kobiet wśród tegorocznych aplikantów wynosi 56 proc. W ciągu ostatnich pięciu lat odsetek kobiet wahał się między 53 a 57 procent.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post. Dziękujemy.
Źródło: Politiet
Zdjęcie: statsministerenskontor
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Czy opłaty za bompenger skłaniają do rezygnacji z jazdy samochodem?
