Jeszcze do niedawna ta firma była małą przybudówką do koncernu Volvo. Dzisiaj jednak zapowiadają intensywną ekspansję na rynek samochodów elektrycznych i chcą konkurować z największym potentatem branży – Teslą. Polestar wprowadza do swojej oferty model, który ochrzczono mianem Polestar 2.
Polestar – nowy gracz na rynku
Firma Polestar jest projektem rozwijanym w partnerstwie chińsko-szwedzkim. Przedsiębiorstwo zadebiutowało na rynku motoryzacyjnym w 2017 roku, kiedy zaprezentowało pierwszy model w ofercie – hybrydowy Polestar 1. Jak twierdzą sami konstruktorzy, było to bezkomprowisowe rozwiązanie w zakresie zarówno designu, jak i rozwiązań technologicznych. Polestar 2 ma być jeszcze bardziej przełomowym rozwiązaniem.
[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]
Atrakcyjny design
Chińsko-szwedzki projekt zamierza bezpośrednio konkurować z Teslą i jej Modelem 3. Nietrudno zatem się domyślić, jaki jest charakter najnowszego Polestar 2. Jest to pięciodrzwiowe auto, które zbudowano w oparciu o platformę CMA (współdzielona m.in. z Volvo CX40). Nadwozie wykończono w duchu fastback, co widać po dużej klapie bagażnika z tyłu auta. Swoją drogą, ukryto tam ogromną przestrzeń ładunkową o pojemości 404 litrów. Cała linia nadwozia konsekwentnie wzorowana jest o koncepcyjny projekt Volvo, nazwane odpowiednio 40.1 i 40.2.
400 koni pod maską
Design to nie wszystko. Polestar 2 reklamowany jest jako pojazd, w którym konstruktorzy zastosowali bezkompromisowe rozwiązania technologiczne. Pod maską kryją się zatem dwa silniki, które dostarczają dokładnie 408 koni mechanicznych i moment obrotowy na poziomie 660 Nm. Co się z tym wiąże? Demoniczne przyspieszenie, które wynosi 4,7 sekundy do 100 km/h.
Czytaj również: Holowanie w Norwegii – jak to zrobić zgodnie z prawem? >>>
Konkurencyjne zasięgi
To, co ma wyróżniać Polestar 2, to jednak nie opływowy design czy znakomite osiągi. Konstruktorzy położyli największy nacisk na zasięg, co jest największą bolączką większości aut elektrycznych. W tym przypadku przedsiębiorstwo nie ma się czego wstydzić, ponieważ jego Polestar 2 ma być w stanie pokonać 500 km na jednym ładowaniu. Parametry te powstały jednak w oparciu o WLTP. Wiąże się to z tym, że przeciętny użytkownik może liczyć na zasięgi o ok. 60 – 70 km niższe.
Polestar 2 podbije rynek?
Rynek samochodów elektrycznych czeka jeszcze wiele rewolucji. Branża dopiero się rozwija, jest perspektywiczna, zatem należy przypuszczać, że coraz więcej koncernów motoryzacyjnych będzie myślało o własnych innowacyjnych rozwiązaniach. Czy chińsko-szwedzki projekt Polestar 2 ma szansę skutecznie konkurować z Teslą Modelem 3? Wiele wskazuje na to, że w końcu jakaś firma jest w stanie zaoferować korzyść, jaką dotychczasowy potentat miał do tej pory na wyłączność. Dotyczy to zasięgu, który obecnie jest najczęściej branym pod uwagę parametrem w debacie o atrakcyjności “elektryków”.
