Norwegia – raj na Ziemi czy kraj, który daje wielkie możliwości pod warunkiem pracy i zaangażowania? Nasze historie potwierdzają, że przeprowadzka do nowego kraju wiąże się z ogromną liczbą obowiązków, zanim zacznie przynosić profity. Norwegia może być jednak wspaniałym miejscem do życia, jeśli zaczniemy walczyć o swoje lepsze dziś. Żyjemy i pracujemy w Norwegii. Na początku wyjeżdżamy tu, aby dobrze zarobić…z czasem jest to dla nas nowa przestrzeń do życia. Emigrujemy tu sami, z partnerem, rodziną. Zaczynamy tu następny rozdział życia. Poznajmy swoje historie, poznajmy się lepiej.
- Szukasz profesjonalnej obsługi księgowej?
- Telefon: 0047 93982173
- Obsługa w języku Polskim
- Rabaty dla nowych klientów
- Topnor www.topnor.no
Żyjemy i pracujemy w Norwegii. Ola – mieszka w Norwegii ze względu na przeprowadzkę rodziców
Ola podkreśla, że nic nie przyszło jej rodzinie z łatwością. Ludziom z zewnątrz przeprowadzka do lepiej prosperujących krajów kojarzy się dość mylnie: łatwe pieniądze i błogi relaks. Rzeczywistość jest niestety inna. Rodzina Oli (która na początku życia w Norwegii była jeszcze dziewczynką) z trudem zaadaptowała się do nowych warunków. Tata Oli znalazł upragnioną pracę w Trondheim i po kilku latach rodzinie udało się kupić wymarzone mieszkanie. Po ogromie ciężkiej pracy rodzina poczuła upragniony spokój – nic nie przychodzi bowiem bez trudu, a wszystko w życiu trzeba wypracować własną siłą; nieważne, w jakiej części świata się żyje. Norwegia to dla Oli spokój nie tylko pod względem ekonomicznym, ale przede wszystkim pod względem możliwości rozwoju i ogólnego komfortu życia.
Dlaczego żyjemy w Norwegii?
Tomek – dzięki przeprowadzce do Norwegii odnalazł swoją szansę na lepszą przyszłość
Żyjemy i pracujemy w Norwegii. Tomek, nasz następny rozmówca tuż przed przeprowadzką znalazł się w bardzo trudnej sytuacji życiowej. Stracił jakąkolwiek chęć do rozwoju: jego sytuacja majątkowa była okropna, w dodatku nieciekawe znajomości sprowadzały go na złą drogę. Podjął decyzję o przeprowadzce bardzo spontanicznie – w zasadzie bo poczuł, że nie ma nic do stracenia. W nowym kraju odnalazł się i zyskał szansę na nowe życie dzięki ciężkiej pracy i zaangażowaniu. Jako Polakowi nieobeznanemu z językiem i obyczajami było mu trudno; szybko jednak znalazł pracę w dziedzinie kulinarnej. Jego historia pokazuje, że często nowe otoczenie daje nam nie tylko większe możliwości, ale tylko otwiera nasz umysł i sprawia, że jesteśmy bardziej zaangażowani.
Jak nam się żyje w Norwegii?
Jak żyjemy w kraju fiordów? Czy jesteśmy tu szczęśliwi?
Chcecie się podzielić swoją historią? Piszcie do nas. Podzielcie się swoimi przemyśleniami z naszą Polonią Norweską. Przeczytajcie również nasz poprzedni tekst na ten temat: Polacy w Norwegii – co robimy i kim jesteśmy?
