Pomysł na książkę oraz w jakim czasie powstała?
Jak doszło do tego, że książka w ogóle powstała? Przyznam szczerze, nie była to moja inicjatywa. Namawiała mnie córka koleżanki, zajęło jej to prawie miesiąc. Kiedy już zaczęłam pisać praca poszła bardzo szybko, książka powstała w niecałe trzy tygodnie.
Kiedy premiera
Dzięki sprawnej współpracy z wydawnictwem „My Wojownicy” z Wrocławia okazało się, że wydanie będzie możliwe już w lutym. Nie ukrywam, że jestem bardzo podekscytowana, ciekawa odbioru czytelników. Jest to mój całkowity debiut, do tej pory w życiu zajmowałam się czymś kompletnie innym. Byłam lekkoatletką, nigdy w życiu nie przypuszczałam, że dostanę tego typu szansę.
Czego możemy się z niej dowiedzieć
Cały projekt potraktowałam jako możliwość zrzucenia z siebie ciężaru wielu życiowych porażek, i jako formę oczyszczenia, wypowiedzenia na głos wszystkiego, co do tej pory gdzieś tam w środku mnie uwierało. Liczę na to, że czytelnik doceni stuprocentową szczerość. Dodatkowym smakiem będą historie z życia mojego męża. Byłego zapaśnika, aktualnie trenera zapasów w klubie IL Braatt w Kristiansund. Kluczowe sytuacje, z którymi musiał się zmierzyć w przeszłości.
Pierwsza opinia
Już teraz dostaję bardzo dużo pozytywnych opinii na temat samego pomysłu, pozwolę tutaj sobie zacytować jedną z nich: „Jestem bardzo ciekaw książki, nigdy nie czytałem takiej pozycji.
O kim jest książka, oraz jaki przekaz niesie?
Sportowcy zazwyczaj piszą o sobie, ale ich partnerzy o nich nie.”. Chciałabym również, żeby ta książka pomogła młodym adeptom sportu uniknąć moich błędów a ludziom uprawiającym sport amatorsko uświadomiła, co dzieje się na wyższym poziomie zaawansowania. Swoją wiedzę i doświadczenie przekazuję dalej młodzieży w Kristiansund, jako trenerka w klubie IL Norodd. Wszystkie nowości i informacje o książce znajdziecie na facebookowej stronie.
https://www.facebook.com/BycSportowcemiZycZeSportowcemOkiemKobiety
Zachęcam do polubienia i śledzenia strony Katarzyna Kwit.
