Od wiosny ci, którzy chcą zostać nauczycielami, nie muszą już mieć 4 z matematyki. Zamiast tego muszą mieć co najmniej 40 punktów zaliczeniowych i ocenę 3 z matematyki i norweskiego. Dla tych, którzy nie mają wystarczająco wysokiego wyniku, utrzymany jest obecny system czterech wymagań z matematyki. W ten sposób rząd wyszkoli więcej wykwalifikowanych nauczycieli niż obecnie.
– Dziś zbyt wielu uczącym w norweskich szkołach brakuje wykształcenia nauczycielskiego. Potrzebujemy również więcej nauczycieli w wielu miejscach w kraju. Wprowadzamy teraz nowe i dokładniejsze wymagania dla tych, którzy chcą zostać nauczycielami. W ten sposób otwieramy się na więcej dobrych kandydatów. Nie wykluczając nikogo ze względu na ocenę z jednego przedmiotu – mówi Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Ola Borten Moe.
Spodziewamy się więcej wykwalifikowanych kandydatów
Dzięki nowym wymogom około 330 więcej osób, które w tym roku jako pierwsze wybrały wykształcenie nauczycielskie, zakwalifikowałoby się na miejsce studiów. To pokazują obliczenia wykonane przez skoordynowane dopuszczenia.
– Dzięki nowym wymogom rekrutacyjnym możemy spodziewać się większej liczby wysoko wykwalifikowanych kandydatów konkurujących o każde miejsce studiów. Musimy rekrutować naszych przyszłych nauczycieli z szerszego grona kandydatów, o różnych mocnych stronach zawodowych. Zyskają na tym zarówno uczniowie, jak i szkoły, mówi Borten Moe.
Dokładniejsze wymagania
W 2016 r. rząd Solberg wprowadził wymóg oceny co najmniej 4 z matematyki, aby rozpocząć kształcenie nauczycieli i wykładowców w szkołach podstawowych i średnich I stopnia. Wprowadzenie tego wymogu zostało ostro skrytykowane przez większość organizacji nauczycielskich i kształcenie nauczycieli.
Teraz rząd chce zmienić warunki przyjęcia. Celem jest pozyskanie większej liczby dobrych kandydatów do programów kształcenia nauczycieli. W związku z tym wprowadzają wymagania co najmniej 40 punktów szkolnych i 3 klasy z matematyki i języka norweskiego.
W trosce o kandydatów, którzy dostosowali się do obecnych wymagań naboru i nie mają 40 punktów szkolnych, jako alternatywę utrzymane są obecne wymagania. Oznacza to, że mogą mieć 35 punktów szkolnych, ocenę 4 z matematyki i 3 z norweskiego.
Tło jest takie, że dzisiejsze wymagania wykluczają kandydatów z wysoką średnią ocen, tych którzy nie mają co najmniej 4 z matematyki. Przy obecnych zasadach, na przykład kandydat z oceną 5 z norweskiego i nauk społecznych, ale 3 z matematyki, nie zostanie zakwalifikowany. W tym samym czasie było zbyt mało wykwalifikowanych kandydatów do kilku rodzajów edukacji w północnej Norwegii i w dystryktach. W przyszłości istnieje możliwość wykształcenia większej liczby nauczycieli.
Zgodnie z propozycją rządu nowe warunki rekrutacji będą obowiązywać od jesieni 2022 roku.
Zmiany wejdą na przełomie roku do konsultacji.
Źródło: regjeringen
Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Baby boom w Norwegii. Punkt zwrotny dziewięć miesięcy po zamknięciu z powodu pandemii
