Artykuł aktualizowany
Aktualizacja:20.04.2023, godz. 14.00
504 pracowników z Yrkestrafikkforbundet rozpocznie strajk w piątek. Lider związkowy, Hans-Erik Skjæggerud, twierdzi, że NHO nie spełnia ich rozsądnych żądań dotyczących siły nabywczej i równowagi płacowej. Jeśli NHO nie podejmie działań, będą musieli zaakceptować konsekwencje strajku.
Głównie są pracownicy PostNord AS, oddziałów Langhus, Alfaset i Trondheim, a także działów Rema Distribusjon Norge AS w Heimdal, Narvik, Stavanger oraz centrum dystrybucyjnego w Vinterbro. Pracownicy są zorganizowani w Yrkestrafikkforbundet.
Ponadto 44 członków Parat, zatrudnionych w Kongsberg Maritime AS, departamencie Hagavik i Strandpromenaden w Horten, strajkuje, 16 nowych pracowników w różnych sklepach w Felleskjøpet Agris SA, zorganizowanych w Negotii, a także 11 pracowników w Kaefer Energy w Stavanger , zorganizowane w BEZPIECZNE.
Aktualizacja:20.04.2023, godz. 8.10
Od poniedziałku rano 17 kwietnia strajkowało 22 947 członków LO. Strajk zostanie zintensyfikowany w piątek 21 kwietnia o godzinie 06.00. Strajk zostanie następnie rozszerzony o kolejnych 16 561 członków.
Fakty o strajku
- Strajk obejmuje 185 000 członków LO z sektora prywatnego (firmy zorganizowane przez NHO).
- Od poniedziałku rano 17 kwietnia strajkowało 22 947 członków LO.
- Strajk zostanie zintensyfikowany w piątek 21 kwietnia o godzinie 06.00. Strajk zostanie następnie rozszerzony o kolejnych 16 561 członków.
- W rezultacie 39 500 członków LO będzie strajkować od piątku 21 kwietnia.
Aktualizacja:19.04.2023, godz. 10.10
W całym kraju odbywają się manifestacje strajkowe wspierające strajk, oto przegląd niektórych wydarzeń.
Aktualizacja:18.04.2023, godz. 8.20
Jak pisze VG, jeśli strajk będzie trwał i kolejnych 16 500 nowych członków LO będzie strajkować w piątek, producent lodów Hennig-Olsen jest jedną z firm, które mogą zostać dotknięte.
– Jeśli strajk się przeciągnie, będzie to oznaczać kłopoty dla lodu 17 maja, mówi dyrektor zarządzający Paal Hennig-Olsen dla NRK
Tutaj ogłoszono, że strajkować będzie 106 pracowników. Stanowi to około 70 procent wszystkich pracowników produkcji.
Ta sama sytuacje dotyczy to również znanych producentów żywności, takich jak Orklas Stabburet i Nordfjord. To samo dotyczy Millsa i producenta ketchupu Idun.
Aktualizacja:17.04.2023, godz. 12.55
Strajkujemy, ponieważ NHO nie przedstawiła oferty, która dałaby naszym członkom więcej powodów do kibicowania.
Żądania LO w negocjacjach były następujące:
- Zwiększona siła nabywcza członków
- Dodatkowy impuls dla grup o niskich zarobkach, z których wiele to kobiety
- Rozliczenie powinno przyczynić się do mniejszych różnic
Naszym celem w negocjacjach było to, aby wszyscy nasi członkowie mieli więcej do powiedzenia. Szczególnie zależało nam na tym, aby członkowie zawodów o niskim poziomie wynagrodzeń otrzymali dodatkową podwyżkę. Zadaniem rady nadzorczej było zapewnienie członkom zwiększonej siły nabywczej. Rozliczenie powinno również przyczynić się do zmniejszenia różnic pomiędzy różnymi grupami pracowników.
Ci, którzy zarabiają najmniej, wypadną źle
Przedstawiona propozycja nie poprawiłaby siły nabywczej dużych grup członków LO. Dlatego powiedzieliśmy nie. Grupy o niskich płacach wypadłyby źle i nie mogliśmy się na to zgodzić.
Podczas mediacji nie osiągnęliśmy poziomu, który spełniałby nasze wymagania.
Korona i øre, nie procenty
LO nigdy nie negocjuje procentowego wzrostu siły nabywczej. Negocjujemy w koronach i øre. Procenty, które nazywamy ramami, są jedynie podsumowaniem liczb, nie dają prawidłowego obrazu tego, w jaki sposób podwyżka została przyznana i komu. Dlatego dla LO ważne było, aby dodatek w koronach stanowił znaczną część całkowitych ram. Wtedy zapewnimy wszystkim podwyżkę płac.
Aktualizacja:16.04.2023, godz. 22.05
Te firmy strajkują
Źródła VG mówią, że w szkicu był limit wzrostu płac o 5,2 procent. Przy szacowanym wzroście cen o 4,9 procent daje to realny wzrost płac o 0,3 punktu procentowego.
Zobacz przegląd firm których dotyczy ogłoszenie o strajku, posortowanych według kodu pocztowego:
Aktualizacja:16.04.2023, godz. 21.55
NHO była skłonna zaakceptować zarys Riksmeklera jako rozwiązanie problemu płacowego, ale w niedzielne popołudnie stało się jasne, że LO odmówiło. Od poniedziałku strajkować będzie ponad 23 tysiące pracowników.
O 20.30 tego wieczoru, w niedzielę, NHO zorganizowało seminarium internetowe dla członków, dzięki czemu Ty i Twoja firma będziecie na bieżąco i uzyskacie potrzebne informacje.
Aktualizacja:16.04.2023, godz. 18.45
Strajk generalny od poniedziałku
Doszło do zerwania w mediacji między LO a NHO, a ok. 23 000 członków LO rozpocznie strajk od poniedziałku o godz 06.00. W piątek strajk zostanie zintensyfikowany.
Za ten strajk odpowiada wyłącznie NHO. Naszym głównym żądaniem było zwiększenie siły nabywczej wszystkich naszych członków. NHO nie był skłonny do wykonania. Najwyżsi menedżerowie przyznali sobie duże podwyżki płac, ale decydują się jeść norweskich pracowników z okruchami, mówi Peggy Hessen Følsvik i zapewnia: – Jesteśmy gotowi do strajku tak długo, jak to będzie konieczne.
Przeczytaj również: Norweska Inspekcja Pracy rusza na kontrole
Strajk obejmuje 185 000 członków LO z sektora prywatnego.
Od poniedziałku rano 22 947 członków LO rozpocznie strajk. W piątek strajk zostanie zintensyfikowany. Strajk zostanie następnie rozszerzony o kolejnych 15 509 członków.
W rezultacie od piątku strajkować będzie 38 000 członków LO.
Również YS i NHO nie były w stanie osiągnąć porozumienia pomimo 17 godzin mediacji w godzinach nadliczbowych.
– Jest głęboko godne ubolewania, że NHO doprowadziła nas do akcji protestacyjnej, mówi lider YS, Hans-Erik Skjæggerud.
Około 1441 członków YS w wielu firmach rozpocznie strajk od rozpoczęcia godzin pracy w poniedziałek 17 kwietnia. W piątek kolejnych 460 członków zostanie wciągniętych w konflikt.
– Może się wydawać, że firmy członkowskie NHO zapomniały, że najważniejszym warunkiem tworzenia wartości są pracownicy – uważa Nyberg.
Głównym postulatem było zapewnienie wzrostu siły nabywczej, przeciwdziałanie niskim płacom i priorytetowe traktowanie równych wynagrodzeń. Pracownicy muszą mieć swój udział w tworzeniu wartości.
Strajk od poniedziałku o godz 06.00
Wiele firm ma się bardzo dobrze, a zyski są wysokie. Norweskie firmy mają niebotyczne zyski.
Efektem pierwszego strajku będzie strajk około 500 członków spółek offshore Beerenberg i Bilfinger, które głównie zajmują się izolacją, rusztowaniami i obróbką powierzchni. Chociaż nie ma to bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo, to może skutkować poważnymi konsekwencjami gospodarczymi. Ponadto, prace nad przygotowaniem samochodów dostarczonych przez Haralda A. Møllera zostaną w dużej mierze zatrzymane, a duże hotele w Oslo będą działać w bardzo ograniczonym zakresie.
Firma medialna Schibsted straci dostęp do wielu funkcji back-office, a Felleskjøpet Agri SA może być zmuszona do zamknięcia wielu swoich sklepów, od Bodø na północy po Halden na południu.
Eskalacja w piątek oznaczać będzie, że sklepy Remy nie zostaną uzupełnione towarami, kolejne sklepy w Felleskjøpet Agri SA będą musiały zostać zamknięte, a paczki wysłane przez PostNord nie dotrą.
Od poniedziałku 17 kwietnia około 600 pracowników IKEA również przystępuje do strajku.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post. Dziękujemy.
Źródło: LO, YS, NHO
Przeczytaj i dowiedz się więcej: Skazany za opłacanie prywatnych rachunków z konta firmowego