Wizyta w Polskiej Katolickiej Sobotniej szkole w Stavanger

Polska Katolicka Sobotnia szkoła w Stavanger powstała w 2007 roku. Dzisiaj jest największą tego typu szkołą na terenie Norwegii. Niedawno Łukasz z Radia Wataha miał przyjemność porozmawiać z jej dyrektorami o tym jak szkoła działa i ile zawdzięczają jej polskie dzieci. 

Polska Katolicka Sobotnia szkoła w Stavanger i jej działanie

Polska Katolicka Sobotnia szkoła w Stavanger działa na terenie Norwegii od 2007 roku. Prowadzi zajęcia uzupełniające wobec programu szkół norweskich, do których uczęszczają wszystkie dzieci. Nauczyciele w tej szkole uczą języka polskiego, historii, geografii i katechezy. Rok szkolny składa się z 20 sobót, a system nauczania jest prowadzony na podstawie programu dla szkół polonijnych przygotowany przez Polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej. Podręczniki wykorzystywane do nauki są takie same jak uczniów uczących się w Polsce.

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Największa szkoła w Norwegii

Szkoła w Stavanger jest największa tego typu szkołą na terenie Norwegii. Z ww. zajęć na chwilę obecną korzysta 320 uczniów, ale liczba ta się zmienia ponieważ istnieją dwie grupy, które uczęszczają tylko i wyłącznie na katechezę. Dzieci z grup, które uczą się jedynie katechezy chodzą na nauki, które przygotowują je do przyjęcia I Komunii Świętej i Bierzmowania. Łącznie w szkole uczy się około 400 uczniów. W szkole pracuje 40 nauczycieli i kilku pracowników administracyjnych.

Czytaj także: Białe Święta w Norwegii? Są pierwsze prognozy!

Praca charytatywna

W rozmowie z Łukaszem dyrektor administracyjny Pani Renata wspomina, że ciężko nazywać ludzi pracujących w szkole jej pracownikami. Otóż wszyscy nauczyciele i pozostałe osoby pracują całkowicie charytatywnie. Każda z 20 sobót i pozostały czas poświęcony na przygotowanie się do zajęć nie jest w żaden sposób opłacany przez szkołę ani też przez inne osoby. Ci wszyscy ludzie, którzy z własnej, nieprzymuszonej woli pomagają polskim dzieciom w nauce, charakteryzują się wspaniałą postawą, która jest godna podziwu i wielkiego szacunku.

Prezent na Mikołaja

W tym roku szkoła ponownie zorganizowała dla dzieci prezent na Mikołaja w postaci niedzielnego teatru. Wspomniane przedsięwzięcie zostało przygotowane z pomocą Stowarzyszenia Polsko-Norweskiego, z którym szkoła współpracuje już od lat na wielu płaszczyznach. Wspomniane wcześniej stowarzyszenie nie jest jedynym, z którym szkoła współpracuje ponieważ starają się nawiązywać takie kontakty ze wszystkimi polonijnymi organizacjami.

Czytaj także: Partia Postępu uderzy w samochody elektryczne?

Cel szkoły

Głównym celem szkoły jest dobro dzieci. Nauczyciele kładą bardzo duży nacisk na naukę języka polskiego, ale i polskich tradycji, które wynikają z naszego pochodzenia. Szkole bardzo zależy na tym aby polskie dzieci nie traciły swojej tożsamości, bo nieważne gdzie mieszkamy, zawsze będziemy Polakami.

10-lecie szkoły

Na wiosnę tego roku szkoła obchodziła dziesięciolecie swojej działalności. W tym czasie bardzo wiele się zmieniło. Na samym początku pracowało w niej 4 nauczycieli, a pierwsza grupa uczniów liczyła 40 osób. Na przestrzeni tych lat widać jej niesamowity rozwój. Dlatego też cały nasz zespół życzy wszystkim tworzącym ją ludziom kolejnych tak pięknych i cudownych lat istnienia. Takie miejsca są nam bardzo potrzebne i cieszymy się, że istnieją ludzie dobrego serca, którzy tworzą dobro bezinteresownie i charytatywnie.

Cała rozmowa poniżej: 

https://www.facebook.com/radionorwegia/videos/2115515385173710/

27 Finał WOŚP w Stavanager

Zbliża się kolejny, bo już 27 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będzie to wyjątkowe wydarzenie w regionie Stavanger, gdyż impreza będzie odbywała się w nowoczesnej hali widowiskowej Fredheim Arena w Sandnes.

(więcej…)

Ceny prądu w Norwegii prawie 30% w górę

Według najnowszego wskaźnika cen konsumenckich (CPI), ceny prądu w Norwegii poszybowały w górę o 28,3% na przestrzeni ostatniego roku. Opublikowane dane przez SSB dotyczą okresu listopad 2017-listopad 2018. Co więcej – średnio ceny prądu w Norwegii rosły o ok. 3,5%. 

(więcej…)

Łukasz Derdowski polski wykładowca w Norwegii

Łukasz Derdowski to nauczyciel z Polski, który wraz ze swoją żoną mieszka w Norwegii od 6 lat. Wspaniały człowiek, wykładowca na uczelni w Stavanger, naucza w trzech językach na dwóch wydziałach, a norweskiego nauczył się w 8 miesięcy!

Da się!

Łukasz to niesamowity człowiek, który łamie wszelkie stereotypy o Polakach za granicą. Nie jest budowlańcem ani hydraulikiem, po skończeniu studiów w Polsce przyjechał do Norwegii, zrobił doktorat, a teraz wykłada na uczelni w Stavanger na dwóch wydziałach: Szkoła hotelarska i Wydział Nauk Społecznych. Przedmioty jakie wykłada to metodyka badań naukowych, statystyka i inne lekkie przedmioty.

Język to podstawa

W trakcie rozmowy Łukasz zadał pytanie swojemu rozmówcy, co trzeba zrobić aby znaleźć się w tym miejscu, w którym on jest obecnie. Łukasz odpowiedział, że przede wszystkim należy znać przynajmniej podstawy języka norweskiego. On jako wykładowca potrafi władać trzema językami bo naucza po norwesku, angielsku, a czasami nawet i po polsku. Dzięki temu, że Łukaszowi zdarza się wykładać w naszym rodowym języku, nasi rodacy nie władający językiem norweskim, mają możliwość rozwijać się tak samo jak pozostała część studentów. 

Czytaj także: Pies Madison przeżył pożar w Kalifornii

Kurs języka norweskiego

Mężczyzna wraz z żoną na początku swojej historii w Norwegii, mieszkali w zupełnie innym miejscu niż dzisiaj. Zanim Łukasz zaczął wykładać na uczelni wiedział, że wiedza naukowa to nie wszystko. Musiał znać język. Wspólnie z żoną poszli na bardzo intensywny kurs, dzięki któremu nauczyli się norweskiego w 8 miesięcy. Siedząc po 4-5 godzin dziennie w szkole wracali do domu i dalej się uczyli aby po ośmiu miesiącach być na poziomie B2, a prawie C1. 

Ambicja i cele

Łukasz to bardzo ambitny człowiek, który mimo iż wiele już osiągnął, nie zamierza spoczywać na laurach. Jego celem jest dalsza nauka. Od uczelni dostał możliwość wykładania większej ilości przedmiotów, których będzie nauczał już od nowego semestru. Dodatkowo chce ubiegać się o habilitacje, a w późniejszym czasie o stanowisko asystenta profesora.

Czytaj także: Sataniści i tegoroczna wystawa bożonarodzeniowa

Relacje z innymi nauczycielami

W trakcie rozmowy pomiędzy dwoma Łukaszami padło pytanie dotyczące relacji z innymi norweskimi nauczycielami. Czy czujesz się nauczycielem, czy czujesz, że jesteś traktowany inaczej, bo jesteś z Polski. Wykładowca odpowiedział, że czuje się częścią środowiska ponieważ jest ono dosyć międzynarodowe i nie da się odczuć złego traktowania z racji swojego pochodzenia.

Wszyscy Polacy mieszkający w Stavanger i nie tylko są bardzo dumni z Łukasza i życzą mu dalszych sukcesów!

Pies Madison przeżył pożar w Kalifornii

Pies Madison przeżył niewyobrażalnie wielki pożar w Kalifornii. Czekał na powrót swojej właścicielki prawie miesiąc. Pilnował spalonego terenu domu. 

Pożar w Kalifornii

Gwałtowny pożar, który spustoszył północną część Kalifornii, trwający przez kilka tygodni zebrał swoje żniwa. Spowodował śmierć wielu osób, a aż 52 000 ludzi zostało bezdomnymi. Największe szkody odnotowano w mieście Paradise, które doszczętnie spłonęło.

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Zaginięcie psa

Jednym z wielu ludzi, którzy zostali pozbawieni dachu nad głową jest Adrea Gaylor. W wyniku obecności pożaru uciekła ze swojego domu 8 listopada, niestety nie w obecności swojego ukochanego psa Madisona. Gaylor poprosiła ekipę ratowniczą o pomoc w odszukaniu pupila. Na szczęście po kilku dniach jeden z ratowników Shayla Sullivan zauważył zwierzę w pobliżu jego domu- podaje agencja prasowa AP. 

Czytaj także: Śnieg w Norwegii? Jest szansa na białe Boże Narodzenie

Wierny pies Madison

Jak podaje agencja AP, pies Madison pozostawał ciągle na obszarze spalonej posiadłości. Zwierzę pilnowało domu i podchodziło z wielkim dystansem do ratownika, który go ciągle karmił i poił wodą. Sullivan obiecał zajmować się psem do momentu powrotu jego właścicielki na teren zniszczonego domu. W zeszłą środę zwierzę ponownie po długiej rozłące spotkało się ze swoją właścicielką. Z obserwacji ratowników wynika, że Madison przez prawie miesiąc pilnował ruin spalonego domu. 

Najlepszy przyjaciel człowieka

Andrea Gaylor twierdzi, że nie potrafi wyrazić swojej wdzięczności ratownikom, którzy pomogli jej odszukać ukochanego psa i w należyty sposób się nim zajęli. „Nie mogłabym poprosić o lepsze zwierzę. Wyobraź sobie lojalność przyjaciela, który czeka na Ciebie w najgorszych możliwych okolicznościach” – powiedziała Andrea Gaylor do kanału telewizyjnego ABC10.

 

Sataniści i tegoroczna wystawa bożonarodzeniowa

W budynku stanowym w Illinois w Stanach Zjednoczonych co roku odbywa się wystawa bożonarodzeniowa. Obecna wystawa szokuje. Sataniści dostali pozwolenie na wystawienie swojej dekoracji. 

Sataniści i ich dekoracja

Na tegorocznej bożonarodzeniowej wystawie w Illinois, wśród typowych dekoracji, które należą do Chrześcijan, Żydów i innych wspólnot religijnych, w tym roku można znaleźć coś zupełnie innego. Jest to satanistyczna dekoracja. Czarna jak węgiel rzeźba to świecznik. Posiada kształt kobiecej ręki trzymającej jabłko, wokół której wije się wąż. Rzeźba nosi nazwę: „Wiedza jest największym darem”. 

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Listopadowa zapowiedź

Grupa satanistów już w listopadzie zapowiedziała swój udział w tegorocznej świątecznej wystawie. „Przekazujemy władzom miasta wiadomość, że wolność religijna oznacza, że wszystkie religie powinny posiadać możliwość swojego reprezentowania się na świątecznej wystawie”. Te słowa to podpis zdjęcia, które zostało wstawione na profilu grupy na Instagramie. Fotografia przedstawia prototyp rzeźby jaka została przez nich wystawiona.

Czytaj także: Czas na prezenty!

Wsparcie grupy

Grupa satanistów nie zrealizowałaby swojego projektu gdyby nie pomoc innych. Pod ww. postem poprosili oni o finansowe wsparcie przy tworzeniu rzeźby. „Zbieramy na projekt i budowę naszej satanistycznej rzeźby. Możesz nam pomóc dostarczyć diabła do Springfield”. Sataniści otrzymali pomoc w wysokości 1700 dolarów co daje nieco poniżej 15 000 koron norweskich. Dzięki temu osiągnęli swój zamierzony cel.

Wolność słowa

Wiele osób biorących udział w wystawie jest oburzonych z racji decyzji jaką podjęli jej organizatorzy. Grupy religijne i konserwatyści uważają, że jest to swego rodzaju kpina skierowana w ich stronę. Dave Druker, rzecznik prasowy władz państwa twierdzi, że decyzja była konsultowana z prawnikami. Ci natomiast nie dali im wyboru ponieważ z racji Konstytucji, która daje ludziom prawo wyrażania swoich uczuć i myśli nie można było zabronić satanistom udziału w wystawie.

 

 

Śnieg w Norwegii? Jest szansa na białe Boże Narodzenie

W ostatnim czasie ze śniegiem w Norwegii bywa różnie. Ten rok na pewno jest zupełnie inny niż poprzedni. Ze strony ludzi pada wiele pytań dotyczących tego, czy na Święta będzie śnieg? Meteorolodzy odpowiadają: JEST DUŻA SZANSA.

Śnieg i jego małe opady

W porównaniu do zeszłego roku w większości regionów Norwegii jest mniej śniegu niż zwykle. Mapy SeNorge.no pokazują, że w dużej części kraju występuje od 10 do 50 procent normalnych opadów śniegu. Tak naprawdę tylko niektóre miejsca takie jak górskie regiony w północnej części państwa bądź obszary wzdłuż Trondheimsfjord są odpowiednio ośnieżone.

Zimowe temperatury

Osoby mieszkające w Norwegii dopiero w ostatnich tygodniach mogli odczuć prawdzie, zimowe temperatury. Szczególnie Ci zamieszkujący południową część państwa. W znacznej, pozostałej części państwa znajdują się punkty orientacyjne, w których o tej porze roku już dawno leżała bardzo spora ilość śniegu.

Czytaj także: Sataniści i tegoroczna wystawa bożonarodzeniowa

Śnieg w Norwegii. Czy Święta będą białe?

Teren wybrzeża południowej i zachodniej części Norwegii od bardzo dawna nie pamięta prawdziwej zimy, bo z definicji ten obszar jej nigdy nie ma. Zima klimatologiczna ma miejsce, kiedy normalna temperatura w ciągu dnia jest niższa niż 0 stopni C. W tych rejonach gorące powietrze z Atlantyku utrzymuje temperaturę w dużej mierze powyżej zera. Z pogodą bywa różnie i z roku na rok obserwowana jest jej zmienność. Zatem zawsze istnieje nadzieja. Nawet w mieście Bergen istnieje około 30 % szansy, biorąc pod uwagę statystyki z lat 1981-2010, na to, że najbliższe Boże Narodzenie będzie zimne i białe- mówi starszy badacz w dziedzinie meteorologii Lars Robert Hole.

Zimniej niż zwykle

W weekend odnotowano wyraźną zmianę pogody charakteryzującą się niższymi temperaturami, ale nadal niewielkimi opadami śniegu. Prognozy ekspertów meteorologii z MateoFrance sugerują, że w tym roku w północnej części Europy może pojawić się nieco chłodniejsza zima niż zwykle.  

Jæren i awaria systemu opłat

Techniczna awaria systemu opłat za przejazd przez Jæren spowodowała, że wielu kierowców było obciążonych zbyt wielką opłatą w godzinach szczytu. Teraz dziesiątki milionów zostaną zwrócone kierowcom, a opłata zostanie zawieszona.

Błędnie naliczone opłaty Jæren

Na początku tego roku kierowcy przejeżdżający przez Jæren zostali poszkodowani niepoprawnym naliczeniem kwoty za przejazd w godzinach szczytu. Zdaniem osób należących do grupy zarządzających miejską opłatą za ww. przejazd, liczba błędów jakie zostały popełnione jest niewyobrażalna i wręcz niedopuszczalna. Obecnie trwają prace nad poprawą systemu, który doprowadził do całej sytuacji. Jednocześnie wszystkie błędnie naliczone opłaty do 1 października zostaną zwrócone. 

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Cena błędu

Comiesięczny dochód z opłaty za przejazd Jæren wynosi 16 milionów NOK. Zastępca dyrektora generalnego Norweskiego Zarządu Dróg Publicznych, Terje Moe Gustavsen mówi: „Obecnie wszystko co zostało zapłacone w godzinach szczytu od 1 października jest zwracane. Nie oznacza to, że kierowcy płacą za dużo”

Czytaj także: Pies Madison przeżył pożar w Kalifornii

Zawieszenie opłaty

Awaria systemu opłat będzie miała bardzo duże konsekwencje ekonomiczne. Obecnie planuje się zniesienie opłaty w godzinach szczytu za przejazd Jæren od 10 grudnia do czasu poprawienia systemu. To jak mówi Gustavsen nastąpi w styczniu. 

Działanie systemu

System opłat polega na tym, że kierowca w godzinach szczytu płaci tylko za pierwszy przejazd. W momencie, kiedy mija kolejne stacje nie jest już zobligowany do kolejnych opłat jeżeli jego pierwszy przejazd został odnotowany przed godziną 7:00 rano bądź 15:00 po południu. Problem w awarii systemu polega na tym, że pierwszy przejazd i opłata za niego często nie były odnotowywane.

 

 

 

Minister Sprawiedliwości i atak na demokrację!

W dniu wczorajszym Służba Bezpieczeństwa Policji stwierdziła poważne zagrożenie dla Ministra Sprawiedliwości Tora Mikkel Wara. Na polityka domie jak i samochodzie zostały napisane czerwonym kolorem hasła „RASIST”. 

Atak na demokrację

W piątkowy poranek norweska prasa zaczęła pisać o tym niewyobrażalnym incydencie. Polityk w rozmowie z prasą i TV nie ukrywa, że wczorajsze zdarzenie jest atakiem na demokrację. Dodaje, że jego najważniejszym zadaniem jest dalsza praca wynikająca z obowiązków prowadzonej funkcji i mimo ataku nie zamierza dać się zastraszyć. Opisana sytuacja wydaje się bardzo groźna. Nienawiść ludzi skierowana w stronę polityka nie jest niczym dobrym. 

[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”[wc_button type=”primary” url=”https://web.facebook.com/radionorwegia/” title=”Polub nas na Facebook’u!” target=”blank” url_rel=”” icon_left=”facebook-f” icon_right=”” position=”center” class=””]Polub nas na Facebook’u![/wc_button]

Sposoby widzenia

Tej jesieni w Black Box Theatre został zaprezentowany spektakl pod tytułem „Sposoby widzenia”. W trakcie przedstawienia na widowni zasiadała bardzo duża część prawicy, Frp, NATO oraz Resett. Okazuje się, że w przedstawieniu pokazywany był również dom Ministra Sprawiedliwości Tora Mikkel Wara. Polityk zapytany przez telewizję NRK, czy widzi w tym wszystkim jakieś powiązanie ze wczorajszą sprawą odpowiedział: „Nie chce dociekać czy coś się za tym kryje. Policja zajęła już się wyjaśnianiem sprawy. Mam nadzieję, że sprawcy zostaną szybko złapani”. 

Czytaj także: Czas na prezenty!

Komentarz premier Erna Solberg

Pani premier uczestnicząca w rozdaniu nagrody Fundacji Harry’ego Hole’a w restauracji Schrøder w Oslo również została poproszona o komentarz w sprawie kierowanych gróźb w kierunku Ministra Sprawiedliwości. „Myślę, że wszyscy odczuwamy to jako niecodzienną sprawę, której nie chcemy w norweskim społeczeństwie. Możemy prowadzić debaty polityczne, ale groźby i wandalizm nie będą przez nas tolerowane. Możemy się w pewien sposób również krytykować, ale tego typu ataki są niebezpieczne. Żyjemy w czasach gdzie politycy mają o wiele mniejszą swobodę, są na świeczniku i dostęp do nich jest ułatwiony, a wielu z nich jest narażonych na niebezpieczeństwo.” 

Brak powiązania

W chwili, kiedy doszło do ww. zdarzenia policja automatycznie rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Do chwili obecnej według służb nic nie wskazuje na to, że zagrożenie skierowane w kierunku Ministra Sprawiedliwości miałoby coś wspólnego z bombardowaniem w Ski.  

Czas na prezenty!

Prezenty Święta Bożego Narodzenia, które zbliżają się wielkimi krokami to magiczny czas. Spędzany z rodziną i najbliższymi nam ludźmi. To również okres obdarowywania siebie nawzajem prezentami. Pytanie tylko, kiedy zacząć je kupować aby nie nadwyrężyć zbytnio naszego portfela?

Czas na prezenty

Wręczanie prezentów to tradycja posiadająca setki lat. W szlacheckich domach zaczęła pojawiać się postać Św. Mikołaja, której niekiedy towarzyszył anioł, a nawet czasami diabeł. Nieodzownym elementem stroju Mikołaja była rózga. To właśnie w tamtym czasie narodził się pomysł wręczania prezentów dzieciom. Dzisiaj, kiedy ta tradycja ewaluowała, prezenty dajemy nie tylko dzieciom, ale również osobom dorosłym. Jest to już zakorzeniona część obchodzonych Świąt Bożego Narodzenia. 

Kiedy najlepiej kupować?

Black Friday czyli dzień, w którym odnotowuje się największą, światową sprzedaż to idealny dzień aby zaopatrzyć się w prezenty dla najbliższych. Zaraz po BF ceny przedmiotów wracają do normy aby bardzo powoli zacząć znowu spadać. Jak podaje Aftenposen, Norwescy eksperci zajmujący się zakupami informują, że najlepszym okresem w Norwegii do wykonania zakupu świątecznych prezentów jest 17 grudnia. W tym dniu około 1000 przedmiotów, które są najchętniej wybierane przez Norwegów na prezent mają najkorzystniejszą cenę. 

Czytaj także: Tesla Model 3 w Norwegii na początku 2019 roku

Historia Cenowa

Eksperci zwracają również uwagę na pojęcie historii cenowej. Bardzo wiele przedmiotów ma tendencję do przeceniania się. Jeżeli chcemy możemy poobserwować daną rzecz i jej historię cenową jak na przestrzeni kilku miesięcy jej cena została zmieniana. Dzięki temu zdołamy przewidzieć kolejną przecenę i dokonamy zakupu interesującego nas przedmiotu w niższej cenie niż ta standardowa. 

Zakupy Online

Opcja dokonywania zakupów przez Internet w ciągu ostatnich lat przeszła bardzo dużą rewolucję. Ludzie coraz częściej wybierają tę możliwość ponieważ jest szybsza i nie wymaga od nas wyjścia z domu. Badania pokazują, że obecne ceny przedmiotów w sklepie i tych do kupienia online nie różnią się już tak mocno jak kiedyś. W okresie przedświątecznym należy jednak pamiętać, że dana rzecz może nam zwyczajnie nie dojść na czas. Dodatkowo bardzo często sprzedawca dolicza nam koszt wysyłki, który automatycznie powiększa cenę naszego zamówienia. Za nami Mikołajki, a przed nami Święta, więc to idealny czas aby zacząć myśleć o prezentach, szczególnie tych zamawianych przez Internet. 

Podwójne obywatelstwo w Norwegii przegłosowane

Podwójne obywatelstwo w Norwegii stanie się faktem. Ustawa została przegłosowana wymaganą większością w trakcie czwartkowego posiedzenia norweskiego parlamentu. Przeciwko byli jedynie przedstawiciele Partii Pracy oraz Partii Centrum.

To dobry dzień

Podwójne obywatelstwo w Norwegii stanie się faktem. Odpowiednia ustawa została przegłosowana wymaganą większością parlamentarną. Swojego zadowolenia nie kryje Ove Trellevik z Partii Høyre: „To jest dobry dzień dla wszystkich imigrantów, a także Norwegów żyjących za granicą” – mówi dla NorwayToday.info – „Obecne prawo zostało uchwalone w 1888 roku. Wiele się od tego roku się zmieniło, dlatego to był najwyższy czas, by zrewidować prawo i dostosować je do obowiązujących warunków„.

Czytaj również: Podwójne obywatelstwo w Polsce >>>

Dobra informacja dla Norwegów

Trellevik w wywiadzie dla NorwayToday podkreślił, że możliwość posiadania dwóch paszportów jest na rękę również Norwegom. Aktualnie wielu norweskich obywateli przebywa na stałe poza granicami swojej ojczyzny – zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych” – mówili polityk – „Posiadają jednak w Królestwie swoje rodziny oraz dzieci, w wyniku czego posiadają z tym krajem mocne więzi. Obecnie musieli rozważać, czy przyjąć obywatelstwo kraju, w którym mieszkają. Taki krok skutkowałby utratą norweskiego paszportu” – dodaje.

Co ważne – osoby, które utraciły swoje paszporty, w myśl nowych przepisów będą mogły starać się o ich ponowne wydanie.

Podwójne obywatelstwo w Norwegii nie wszystkim na rękę

Nie wszystkim politykom spodobał się fakt, że podwójne obywatelstwo w Norwegii będzie możliwe. Przeciwko głosowały dwa ugrupowania – Partia Pracy oraz Partia Centrum. Ich zdaniem możliwość posiadania dwóch paszportów ogranicza możliwości zwalczania zjawiska przymusowych małżeństw. Zwiększa również ryzyko wysyłania dzieci do Norwegii wyłącznie w celu lepszego ich wychowania.

Konflikt lojalności

Trygve Slagsvold Vedum – lider Partii Centrum – uważa ponadto, że osoby z podwójnym obywatelstwem mogą przejawiać konflikt interesów. Zwłaszcza w przypadku, gdy taka osoba byłaby obywatelem kraju, z którym Norwegia weszła w konflikt. Czy taka osoba głosowałaby zgodnie z interesem Norwegii?” – pyta retorycznie Trygve Slagsvold Vedum.

Najpierw należy wypowiedzieć Konwencję

Zanim prawo wejdzie w życie, musi zostać wypowiedziana Konwencja Rady Europy z dnia 6. maja 1963 roku. W dokumencie tym zapisano jednoznacznie, że norwescy obywatele muszą stracić swój paszport, gdy otrzymują obywatelstwo innego kraju. Wdrożeniem nowej ustawy zajmuje się Ministerstwo Edukacji.

Przeczytaj nasz kolejny wpis dotyczący obywatelstwa w Norwegii

Samotność w Norwegii – jak sobie z nią poradzić na święta?

Samotność w Norwegii to powszechny problem. Szczególnie, że do tego kraju przybywa wielu imigrantów zarobkowych, zmuszonych do pozostawienia swoich rodzin w ojczyźnie. Część z nich nie ma możliwości powrotu do domu na Święta Bożego Narodzenia, które są tradycyjnie rodzinnym okresem. Jak sobie poradzić z samotnością w tym czasie?

(więcej…)