Nastolatki, które częściej czują, że inni monitorują ich w mediach społecznościowych, aby zobaczyć, co robią, gdzie są lub z kim są, również częściej niż inni nastolatkowie mają objawy lęku i depresji. Pokazuje to badanie przeprowadzone przez FHI.
Naukowcy z FHI zapytali 2000 młodych ludzi ze szkół średnich II stopnia w Bergen o ich życie w mediach społecznościowych oraz o zdrowie psychiczne młodych ludzi. Naukowcy odkryli, że nastolatkowie, którzy mieli objawy lęku i depresji, częściej odpowiadali twierdząco na te trzy stwierdzenia:
- W mediach społecznościowych dzieje się tak wiele, że często czuję się przytłoczony.
- Chciałbym, żebyśmy dowiedzieli się więcej o tym, jak media społecznościowe wpływają na nas.
- Czasami mam wrażenie, że jestem obserwowana w mediach społecznościowych (bo to, co robię/gdzie jestem/z kim jestem, jest widoczne).
To nie duże zużycie czasu jest powodem do niepokoju
– Innymi słowy, jest to coś innego niż duże zużycie czasu, co jest problematyczne w przypadku mediów społecznościowych – mówi Turi Reiten Finserås, badacz z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego.
Naukowcy wspólnie odnieśli się do tych trzech stwierdzeń jako “źródła niepokoju”.
– Chociaż znaleźliśmy tu powiązania, nadal nie możemy stwierdzić, że media społecznościowe powodują problemy ze zdrowiem psychicznym u niektórych nastolatków. Problemy ze zdrowiem psychicznym mogą wynikać z innych schorzeń, których nie badaliśmy. Możemy zatem stwierdzić, że istnieje tu korelacja, ale aby ustalić, czy istnieje związek przyczynowo-skutkowy, potrzebujemy dalszych badań- mówi Finserås.
Spędzanie dużej ilości czasu w mediach społecznościowych nie musi być problematyczne
Chociaż wiele osób mówi o korzystaniu z mediów społecznościowych jako o czymś problematycznym, w świecie naukowym nadal istnieje wiele niepewności co do tego, czym to właściwie jest i na czym polega. To jest tło dla tego badania. Wiele wcześniejszych badań uważało, że problematyczne korzystanie z mediów społecznościowych zależy od tego, ile czasu tam spędzasz. W ostatniej dekadzie nastąpił gwałtowny wzrost korzystania z mediów społecznościowych wśród norweskiej młodzieży. Około 90 procent wszystkich nastolatków korzysta z mediów społecznościowych, a 37 procent twierdzi, że korzysta z nich dłużej niż 3 godziny dziennie.
Jednak ostatnie badania wykazały, że chociaż niektórzy dostrzegają korelacje między czasem spędzanym w mediach społecznościowych a zdrowiem psychicznym, siła skojarzeń jest tak mała, że mają one wątpliwe znaczenie praktyczne.
– Nasze badanie potwierdza, że wykorzystanie czasu nie jest dobrą miarą problematycznego korzystania z mediów społecznościowych. Badanie pokazuje, że mogą istnieć inne aspekty użytkowania, które mogą być potencjalnie problematyczne – mówi Finserås.
Najczęściej używanymi mediami społecznościowymi w badaniu były YouTube (91%), Snapchat (91%), Instagram (84%) i TikTok (60%) dla chłopców. Wśród dziewcząt był to Snapchat (97%), Instagram (96%), TikTok (81%) i YouTube (78%).
Przeczytaj również: Teraz faktura będzie wystawiana co miesiąc
Wykorzystanie wywiadów jako punktu wyjścia do kwestionariusza
Sugeruje się również, że problematyczne korzystanie z mediów społecznościowych dotyczy uzależnienia, przy czym uzależnienie od mediów społecznościowych jest uważane za ustaloną koncepcję. Jest z tym jednak kilka problemów. Nie wzięto pod uwagę m.in. punktu widzenia głównych użytkowników mediów społecznościowych: nastolatków.
W związku z tym w badaniu wykorzystano wywiady z nastolatkami jako punkt wyjścia do pytań, które naukowcy zadali w kwestionariuszu w mediach społecznościowych. Dlatego pytania zawarte w ankiecie są ściślej związane z rzeczywistym życiem, opiniami i motywami młodych ludzi w mediach społecznościowych. W tym badaniu naukowcy wykorzystali odpowiedzi na niektóre z tych pytań, aby zbadać, czy tworzyły one różne czynniki (grupy pytań z kwestionariusza), które były związane z gorszym zdrowiem psychicznym. Naukowcy znaleźli trzy czynniki, które nazwali źródłem niepokoju, zobowiązania społeczne i subiektywne nadmierne wydatki.
Czynnikiem, który miał najsilniejszą korelację ze zdrowiem psychicznym i jednocześnie najniższą korelację z czasem spędzanym w mediach społecznościowych było źródło niepokoju. Ten czynnik wiąże się z poczuciem przytłoczenia, bycia obserwowanym i chęcią dowiedzenia się więcej o skutkach mediów społecznościowych (trzy stwierdzenia w punktach powyżej).
Czynnik “zobowiązań społecznych” w mediach społecznościowych dotyczy poczucia społecznego obowiązku bycia obecnym w mediach społecznościowych. Może to być również troska o dostosowanie się do niepisanych zasad i norm w mediach społecznościowych, aby być akceptowanym przez innych, w związkach i grupach społecznych.
Grupa pytań, którą naukowcy nazwali “subiektywnym nadużywaniem” mediów społecznościowych, wiąże się z przekonaniem, że ktoś jest zależny od mediów społecznościowych i spędza w nich zbyt dużo czasu.
– Ten czynnik był najsilniej związany z czasem spędzanym w mediach społecznościowych spośród tych trzech czynników, a najmniej związany ze zdrowiem psychicznym – mówi Finserås.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Norweski Instytut Zdrowia Publicznego, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: Oslofjord-tunnelen w marcu zostanie zamknięty na cztery dni