Wataha.no
Wyślij raport Radio TV Twoje konto

Dwa wypadki na A4 – bądźcie ostrożni wracając do domu!

Dwa wypadki na A4. Dzisiaj rano rozpoczęła się „fala powrotów do domu” po listopadowym weekendzie. Wracamy do naszych domów w Polsce, jak i za granicą. Największe  utrudnienia zanotowano między innymi na A4 na odcinku Bochnia – Kraków na wysokości Podłęża. Miały tam miejsce dwie poważne kolizje, w których w sumie brało udział dziewięć aut – poinformował dyżurny punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 

Dwa wypadki na A4 – brak wyobraźni i pośpiech na drodze…

Jak przekazał dyżurny punktu GDDKiA przejazd A4 jest już bezproblemowy. JEdnak utrudnienia po pierwszym wypadku,  do którego doszło w niedzielę na autostradzie A4 na odcinku Bochnia – Kraków na jezdni w kierunku Krakowa były naprawdę spore.  Później w tej samej okolicy doszło do kolejnego zdarzenia . W zdarzeniu uczestniczyły cztery samochody. Nie ma osób poszkodowanych. Przyczyna wypadków, to nadmierna prędkość i brak ostrożności. Nie bez znaczenia jest też zbyt mała odległość między samochodami.

Dwa wypadki na A4. Zasada trzech sekund – warto wprowadzić w życie!

Warto wziąć pod uwagę, że im bliżej znajdujemy się od auta, które stoi przed nami, tym trudniej będzie nam zareagować, w przypadku nagłej sytuacji. Przydatna tu jest „zasada trzech sekund”, o której mówi się coraz więcej. Na czym ona polega? Wedle jej podstawowych założeń  musimy wypracować sobie taki odstęp od poprzedzającego pojazdu, by w miejscu, które właśnie on mija, znaleźć się nie wcześniej niż za trzy sekundy. Te wspomniane 3 sekundy zmniejszają ryzyko w chwili nagłego hamowania.

Zbyt mała odległość między autami jedną z najczęstszych przyczyn wypadków…

Dwa wypadki na A4. Zajrzyjmy na moment do danych Komendy Głównej Policji w 2018 r. doszło do blisko 4 tys. wypadków polegających na uderzeniu w tył innego pojazdu. Zginęło w nich 207 osób, a blisko 5,2 tys. zostało rannych. W przypadku jednośladów odstęp powinien być jeszcze większy – aby ułatwić sobie obliczenie odległości, możemy obserwować słupki. Bezpieczeństwo na drodze to podstawa. Pamiętajmy o tym ruszając w drogę.

Warto przeczytać: Norweskie seriale HBO, Netflix – będzie ich coraz więcej?

Amazoński działacz zamordowany – nierówna walka trwa.

Doszły do nas niepokojące wieści z samej Amazonii. Młody indiański aktywista Paulo Paulino Guajajara został zastrzelony przez grupę pozyskującą drewno w brazylijskiej Amazonii. Według stacji BBC, to już kolejny przypadek zabójstwa mającego na celu „likwidację” przeciwników trwającej od dłuższego czasu wycinki drzew.

Amazoński działacz zamordowany – troska o lasy deszczowe przepłacona życiem…

Do zabójstwa doszło w rezerwacie Arariboia. Właśnie tam  Guajajara polował wraz ze swoim towarzyszem Tainaky Teneteharem.  Niestety wpadli oni w zasadzkę gangu zajmującego się nielegalnym wyrębem lasu. Guajajara zginął poprzez strzał w głowę. Jego współtowarzysz został poważnie ranny. Władze Brazylii, że winni zbrodni doczekają kary.

„Nie będziemy szczędzić wysiłków, żeby wymierzyć sprawiedliwość odpowiedzialnym za tę zbrodnię – zapewnia brazylijski minister sprawiedliwości Sergio Moro.

Kim była ofiara?

Zabity był rdzennym Indianinem. Szanowanym liderem  swojej społeczności i członkiem organizacji „Strażnicy Lasu”. Organizacja ta powstała specjalnie  do walki z grupami przestępczymi wycinającymi drzewa w Amazonii. Według organizacji Survival International,  to nie jest pierwsze zabójstwo na tym tle. Już wcześniej kilku innych działaczy i ich bliscy stracili życie, walcząc o swój dom, jakim są lasy Amazonii.

Aktywista Paulo Paulino Guajajara zginął, bo zabierał mocny, stanowczy głos w sprawie. Jedna z jego ostatnich, ważnych wypowiedzi brzmiała następująco.

„Czasem się boję, ale musimy podnieść głowy i działać. Toczymy tutaj walkę. Jest tak dużo niszczenia przyrody, dobre drzewa z drewnem twardym jak stal są ścinane i wywożone.” – fragment rozmowy  z Reutersem.

Amazoński działacz zamordowany – czy prezydent Brazylii daje przyzwolenie na akty przemocy?

Ludobójstwo brazylijskich Indian jest legitymizowane przez retorykę prezydenta – takie mocne słowa wypowiedziała w ostatnich dniach liderka lokalnej społeczności Sonia Bone Guajajara.

Prawda jest taka, że walka o lasy i morderstwa na tym tle miały miejsce zanim  wspomniany Bolsonaro doszedł do władzy. w latach 1985-2017 doszło do 157 zabójstw na tym tle. Niestety nie wiele z nich skończyło się w sądzie.

Przeczytaj koniecznie: Dwa wypadki na A4 – bądźcie ostrożni wracając do domu!

Norweskie stowarzyszenie myśliwych z nowym pomysłem

Norweskie stowarzyszenie myśliwych jakiś czas temu zaskoczyło nowym , nieco kontrowersyjnym pomysłem. Nowy projekt zakłada, że dzieci powinny być przygotowywane do bycia łowcami już w wieku przedszkolnym. Projekt pod nazwą  ma „Absolutnie dziki” ma być realizowany i finansowany z puli pieniężnej Ministerstwa Środowiska, a wysokość dofinansowania projektu to 1,2 miliona koron. Co więcej wiadomo o jego założeniach? Jakie cele stawiają sobie pomysłodawcy? 

Norweskie stowarzyszenie myśliwych: ” uczmy dzieci polowania od najmłodszych lat…”

„Podejmujemy działania dostosowane do potrzeb przedszkoli i szkół, aby zapoznać dzieci i młodzież z bogactwami natury, a zwłaszcza zasobami dzikiej przyrody. – zapewnia  w rozmowie z Dagsavisen Espen Farstad, kierownik ds. informacji w NJFF (Norges Jeger- og Fiskerforbund, Norweskie Stowarzyszenie Myśliwych i Wędkarzy).

Ministerstwo Rolnictwa i Żywności podkreśla w swoich zapisach i przemówieniach, że ideą jest powrót do korzeni, do tego co w norweskiej mentalności i historii zawsze było naturalne. Łowienie ryb i polowanie zapewniało przetrwanie w Norwegii.

„Przez wieki nasze przetrwanie w Norwegii możliwe było dzięki polowaniu i łowieniu ryb. Ważne jest, aby edukować dzieci i młodzież, aby nadal dobrze korzystały z nadwyżek zasobów przyrody” – twierdzi  Dagsavisen Widar Skogan (KrF) sekretarz w Ministerstwie Rolnictwa i Żywności.

Norweskie stowarzyszenie myśliwych odpiera zarzuty

Jak nie trudno się domyśleć pomysł ten spotkał się ze sporym sprzeciwem – szczególnie środowisk proekologicznych. Członkowie samego stowarzyszenia odporając wszystkie zarzuty mówiąc, że celem programu nie jest agitowanie dzieci do stosowania przemocy od najmłodszych lat.  Program zdaniem jego pomysłodawców ma charakter czysto edukacyjny. Dzieci powinny ze spokojem, na możliwości jakie daje ich wiek poznawać prawa przyrody i natury. Polowanie od wieków było wpisane w ludzką naturę – tak założenia projektu tłumaczą członkowie stowarzyszenia. W czasie zajęć dzieci  będą też poznawać piękną dzikiej przyrody – jej wielobarwność i wielowymiarowość. To bardzo ważne i potrzebne. Edukacja w Norwegii jest bardzo istotna.  O tym jak wszystko będzie wyglądało w praktyce dowiemy się pewnie za kilka miesięcy.

 

Norweskie seriale HBO, Netflix – będzie ich coraz więcej?

Norweskie seriale HBO, Netflix. Kto z nas nie kocha popularnych platform streamingowych. Okazuje się, że oglądanie filmów, a tym bardziej seriali na popularnym Netflixie i HBO Go, to nasza ulubiona forma rozrywki. Sprawdzi się szczególnie w jesienne i zimowe długie wieczory. Rosnącym zainteresowaniem cieszą się norweskie seriale – z roku na rok powstaje ich coraz więcej, a do tej pory było ich niewiele.  Na platformie HBO Go hitem był serial Przybysze (Fremvandrerne). Na Netflixie pojawiły się natomiast komediowe seriale Lilyhammer czy Norsemen (Vikingane). Norwegia produkuje seriali coraz więcej, z drugiej strony jednak chce, aby dochód z licencji był potężnym wsparciem rodzimej kinematografii. 

Norweskie seriale HBO, Netflix – norweskie produkcje pozna świat…

JUż niedługo w życie wejdą pewne zmiany – HBO GO i Netflix, aby świadczyć usługi w Norwegii, będą musiały dodać do katalogu więcej produkcji skandynawskich. To będzie duże wsparcie dla norweskiej kultury i sztuki.

„W państwowym budżecie chcemy teraz zasugerować wprowadzenie wymagań dla wszystkich, którzy świadczą usługi streamingowe w Norwegii, żeby określona część ich oferty była norweskimi produktami.” – zapewnił Trine Skei Grande.

Pomysł jest dobry i z pewnością podreperuje budżet w branży. Zmiany trzeba rozpocząć jednak od początku. Najpierw musi zmienić się ustawa o radiofonii i telewizji w Norwegii, aby nowe przepisy mogły wejść w życie.

Norweskie seriale HBO, Netflix. Co będziemy oglądać?

Za co lubimy norweskie seriale?

Norweskie seriale HBO, Netflix. Skandynawska sztuka – literatura, kino jest coraz bardziej doceniana w świecie. Zaczęło się od skandynawskich kryminałów autorska między innymi Jo Nesbo. Jego mrożące krew w żyłach historie podbiły świat. Norweskie filmy i seriale (zarówno te komediowe, kryminalne, jak i obyczajowe) również spotykają się z rosnącym uznaniem. Za co je kochamy? Za wyrazistych bohaterów, za szczerość przekazu, za prawdziwość bohaterów (bez upiększeń, jak to bywa w kinie amerykańskim. Norweskie seriale poruszają też ważne, społeczne tematy – są o człowieku i blisko człowieka. Filmy w Norwegii produkowane po prostu są warte uwagi.

Niemiecka koalicja rządowa – czy wisi na włosku?

Niemiecka koalicja rządowa – czy wisi na włosku. Wiadomo nie od dziś, że w niemieckiej polityce ostatnio wrze. Niby na pierwszy rzut oka jest wszystko w porządku, jednak w środku nie dzieje się dobrze. Trend ten trwa już od dłuższego czasu. A dokładnie od  2018 roku, kiedy to właśnie  zawiązał się ścisły  sojusz pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami politycznymi w kraju. Mówimy tutaj o  centroprawicowym bloku Angeli Merkel i socjaldemokratami z SPD. Od tej chwili zaczęły się problemy i fala wpadek:  od fatalnych wyników w lokalnych wyborach, przez wzajemne podkładanie sobie nóg po kryzys przywództwa. Na tę chwilę SPD nie chce już być w takim układzie. Jaka będzie przyszłość tej koalicji? Czy ma jeszcze szansę na istnienie?

Niemiecka koalicja rządowa – negatywne nastroje wzrastają…

Przypomnijmy, niemiecka koalicja rządowa dobija obecnie do połowy swojej kadencji. Przed nią największe wyzwanie – walka o przywództwo w SPD.  JUż po ostatnich wyborach poparcie dla partii spadało, a SPD nie chciało się więcej wiązać z Merkel. Stało się jednak inaczej. Mimo to członkowie partii nie są z tego zadowoleni i chcą zmian. Szansą na takie zmiany są nowe wybory na nowego kierownika w szeregach SPD. Wyniki poznamy już w listopadzie. Już teraz jednak wiemy, że kilka poważnych kandydatów, to zdeklarowani przeciwnicy koalicji.

Angela Merkel zdjęcie: Pixbay

Pierwsza tura wyborów – jakie wyniki?

Niemiecka koalicja rządowa pod znakiem zapytania. Pełne wyniki poznamy pod koniec listopada.  Pierwsza tura przedstawia się następująco. Duet na czele z  niemieckim ministrem finansów Olafem Scholzem, zdecydowanym zwolennikiem koalicji partyjnej z chrześcijańskimi demokratami Angeli Merkel, zajął pierwsze miejsce z wynikiem 22,7 proc. Na drugim miejscu uplasował się  na drugim znaleźli się Norbert Walter-Borjans i Saskia Esken, którzy są przeciwni dalszym sojuszom partii z konserwatystami.

Nastroje są gorące i bardzo napięte. Pozostaje czekać na rezultat. Czas pokaże, jakie będą wyniki tego starcia. Z pewnością Was o nich poinformujemy.

Warto przeczytać: Norweskie stowarzyszenie myśliwych z nowym pomysłem

Przysmaki w Norwegii – czego warto spróbować? cz. 2

Przysmaki w Norwegii. Zapraszamy Was dzisiaj na drugą część naszego cyklu dotyczącego przysmaków w Norwegii. Chcemy udowodnić i pokazać Wam, że norweskie przysmaki, to nie tylko łosoś ryby i owoce morza, chociaż zajmują one jakże ważne miejsce w jadłospisie Norwegów – czy też ogólnie Skandynawów. Produkty mięsne, pyszne słodycze, a może sery? W norweskiej kuchni każdy znajdzie coś dla siebie – zapraszamy w kolejną część naszej kulinarnej wyprawy. 

Przysmaki w Norwegii – Lompe – norweskie naleśniki

Masz ochotę na szybki i smaczny lunch? Coś szybkiego, ale pysznego? Lompe, czyli norweskie naleśniki sprawdzą się znakomicie. Zaletą tego dania jest fakt, że składa się ono w aż 80% z ziemniaków. Przekonani? Mamy nadzieję, bo tego naprawdę warto spróbować. Skład jest w sumie prosty i tradycyjny: ziemniaki, mąka, dodatki. Warto jednak zaznaczyć, że mieszkańcy Norwegii lubią naleśniki zarówno na słono, jak i słodko. Z ketchupem, krewetkami. Brzmi dziwnie? Być może, ale smakuje – wyśmienicie! Często też naleśnik zestawiany jest z Pølse – norweską parówką, o której piszemy poniżej.

Pølse – …bo mieszkańcy Norwegii też kochają parówki!

Myślisz, że parówka, to przysmak tylko Polaków? Nic bardziej mylnego. Pølse, ten przysmak pojawia się w wielu norweskich domach. Skład nie zachwyca – 50%, 60% mięsa, ale jest to prawdziwe norweskie „must have” podczas ognisk, wypadów na narty i codziennych śniadań.

Pølse

Fiskekaker – ciastka z ryby? Tak, to możliwe!

Czy wyobrażacie sobie połączenie ciastka i ryby? My już tak. Fiskekaker był dużym zaskoczeniem dla naszych kubków smakowych. Są to placki/kotleciki wyprodukowane z ryb i mąki. Ten nietypowy przysmak możemy kupić zarówno supermarkecie, jak i małych sklepikach. Kosztować tych niezwykłych ciastek możemy na ciepło lub zimno. Doskonale współgrają z sosem z ziemniaków. Spróbujcie koniecznie!

Przysmaki w Norwegii. Macie jakieś swoje ulubione norweskie dania? Co Wam przypadło do gustu, a co totalnie zniechęciło i nie przekonało – smakiem, aromatem? Podzielcie się z nami swoimi kulinarnymi doświadczeniami. Zapraszamy też do przeczytania pierwszej części naszego cyklu: Norweskie przysmaki – norweska kuchnia w pigułce cz. 1.

Domika i 4Pounds – koncert w Porsgrunn Kafe K

. To był niesamowity wieczór. Wieczór pełen muzycznych, niesamowitych i poruszających do granic możliwości nut. Piękne dźwięki – w sam raz na piątkowy wieczór. Przed koncertem spotkaliśmy się z Domiką i 4Pounds. Choć na co dzień każdy z nich tworzy własne projekty, realizuje nieco inne muzyczne plany, pasje i inspiracje, tutaj postanowili połączyć siły. Efekt jest wyśmienity. Ten team odnosi coraz większe sukcesy. To był  wyjątkowy koncert, który na długo pozostanie wszystkim, którzy byli tego wieczoru w Kafe K w pamięci. 

Posłuchajcie zapisu rozmowy przed wspomnianym koncertem:

https://www.facebook.com/radionorwegia/videos/420094165372589/

Domika – kiedy miłość do muzyki ma się we krwi…

W przypadku Domiki można powiedzieć, że po prostu musiała swoje życie związać z muzyką. Można rzec, że miłość do muzyki ma we krwi… To prawdziwy talent. Tata Domiki dostał pracę w Norwegii – jest śpiewakiem operowym. Przeprowadziła się razem z nim do kraju fiordów. Dalsza kariera można powiedzieć płynęła z nurtem. Domika wygrała casting do rockowego zespołu Aqua. Zaśpiewała rockową wersję kawałka „Barbie Girl”. Zaczynała właśnie coverując klasyki rockowe i różnego rodzaju przeboje. Z czasem to jednak nie wystarczyło. Domika chce mieć coś swojego – przekazywać własne emocje. Domika skradła serca zarówno Norwegów, jak i Polaków utworem „Sukienka” w klimacie reggea.

 

Domika łączy siły z 4Pounds – to musiało się udać…

Dominika dziś wspiera swoim głosem 4Pounds. Ten team odnosi coraz większe sukcesy. Nic w tym dziwnego, bo oni naprawdę czarują dźwiękiem.  Mają za sobą już ogromny sukces docierając do samego finału festiwalu Emergenza. Warto tu wspomnieć, że jest to ważny festiwal dedykowany młodym, obiecującym zespołom. Festiwal obecnie odbywa się w najlepszych klubach muzycznych trzydziestu trzech krajów Europy, Ameryki Północnej, Japonii i Oceanii. Cała impreza skupia uwagę milionowej widowni.

Wieczór pełen ciepłych emocji…

. To był znakomity wieczór przesiąknięty ciepłem i klimatycznymi dźwiękami. Nostalgiczny, piękny klubowy koncert!

Warto przeczytać: Polskie filmy w Norwegii – idealny pomysł na relaks!

Wrocław: pijany kierowca wjechał w przystanek!

Wrocław: pijany kierowca wjechał w przystanek. Ryzyko na drogach istnieje wszędzie. Zawsze i w każdej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność – w trosce o życie swoje, swoich bliskich, a także innych użytkowników drogi. Niestety coraz częściej również piesi nie są bezpieczni. Dzisiaj w godzinach południowych we Wrocławiu, na skrzyżowaniu ulic Zaporskiej i Gajowickiej pijany kierowca wjechał w przystanek. Sprawca uciekł i porzucił auto kilka ulic dalej. Został już zatrzymany przez wrocławską policję. 

Wrocław – pijany kierowca wjechał w przystanek

Sytuacja wyglądała naprawdę groźnie. Na przystanku stała matka z dwójką małych dzieci. Dzieci odniosły niewielkie rany, ale cała trójka od razu została zabrana do szpitala, w celu wykonania niezbędnych badań.  Sprawca zostawił auto kilka ulic dalej. Według ustaleń policji zatrzymany mężczyzna to 37-letni mieszkaniec Wrocławia. Nie był to jego pierwszy incydent pod wpływem alkoholu. Był już wrocławskiej policji szerzej znany i zatrzymywany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Na razie nic więcej nie wiadomo o jego motywach, ponieważ musi minąć trochę czasu aż sprawca dojdzie do siebie na policyjnej izbie wytrzeźwień.

Alkohol – wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków….

Wrocław: pijany kierowca wjechał w przystanek. Ten przypadek nie jest niestety odosobniony. Alkohol, to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadku – obok ogólnej brawury i nieprzestrzegania prędkości na drogach. Przerażający jest fakt, że wciąż nie uczymy się na błędach i przykładach, sytuacjach jakie obserwujemy każdego dnia. W mediach wciąż słyszymy o kolejnych, nieszczęśliwych wypadkach spowodowanych przez nieodpowiedzialnych, pijanych kierowców. Policja wciąż alarmuje i prowadzi specjalne akcje. My jednak sami też musimy działać. Jak?

  • widzisz, że znajomy, przyjaciel, ktoś z rodziny chce wejść za kółko. Reaguj, nie pozwól, zabierz kluczyki!,
  • idziesz na imprezę całonocną, nie wsiadaj po od razu do samochodu – zapewnij sobie nocleg, odpocznij,
  • jeśli nie jesteś pewien czy możesz już prowadzić auto – zbadaj się alkomatem.

Ostrożności nigdy za wiele! To ważne dla nas i innych podróżnych, których mijamy podczas jazdy. Szczególnie, że zima na norweskich drogach ma już na dobre zawitać za kilka dni.

Dzień Wszystkich Świętych w Polsce – co oznacza?

Dzisiaj – 1 listopada w Polsce obchodzimy Dzień Wszystkich Świętych. Udajemy się ze swoimi rodzinami, by uczcić pamięć naszych bliskich zmarłych. Symboliczny znicz, zapalony na cmentarzach, to „symbol pamięci”. Jest, to święto mocno zakorzenione w chrześcijaństwie, choć ma swoje odpowiedniki również w innych religiach i wierzeniach. Jaka jest jego historia? Jaką konkretnie symbolikę ze sobą niesie?

Dzień Wszystkich Świętych w Polsce – trochę historii…

Uroczystość Wszystkich Świętych jest ściśle związana z męczennnikami, którzy oddali swoje życie za Chrystusa a o  których nie wspomina się w kanonie mszalnym czy też miejscowych zapisach. Tradycja przenoszenia całych relikwii świętych, albo ich części na inne miejsca rozpowszechniła się w III wieku. Święci, jako część Kościoła. Kiedy w 610 r. papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza starożytną świątynię pogańską Panteon, kazał złożyć tam liczne relikwie i poświecił tę budowlę na kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Męczenników. To był ważny moment, w którym zaczęto oddawać cześć wszystkim męczennikom – 1 maja. Papież Grzegorz III w 731 r. przeniósł datę święta na  1 listopada, a w 837 r. papież Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego.

Dzień Wszystkich Świętych współcześnie…

Dzisiaj 1 listopada  – Dzień Wszystkich Świętych łączy się z następującym zaraz po nim Dniem Zadusznym (2 listopada). Według zapisów Kościoła katolickiego modlimy się wtedy za wszystkie dusze, które odeszły – szczególnie za te cierpiące w czyśćcu.  1 listopada jest w Polsce  dniem wolnym od pracy. Udajemy się wtedy na groby naszych bliskich, wspominamy ważne dla nas chwile, kiedy byli oni wśród nas. To doskonały moment, aby zatrzymać się chociaż na chwilę i w zgiełku codzienności pomyśleć, o tym których już tutaj nie ma…

Życzymy wszystkim naszym czytelnikom i całej Polonii norweskiej, która wyjeźdza na ten weekend do swoich domów – szerokich dróg i spokojnego powrotu. Uważajcie na siebie i bądźcie ostrożni.

Warto przeczytać: Bakterie E.Coli w produktach spożywczych – apel

Zima na norweskich drogach – dobre opony to podstawa!

Zima na norweskich drogach – dobre opony to podstawa!

Coraz mniej kierowców w Norwegii używa specjalnych kół z kolcami. Nigdy wcześniej odsetek kierowców używających opon zimowych z kolcami nie był tak niski. Firma ubezpieczeniowa If twierdzi, że jest to naturalna kolej rzeczy: zimy są coraz łagodniejsze, kierowcy nauczyli się jeździć z kołami bez kolca, które są już coraz lepszej jakości. Wysyła jednak w świat i do swoich klientów jeden ważny komunikat. Ryzyko wypadku bez dobrych opon wzrasta.

Zima na norweskich drogach – dlaczego warto używać opon z kolcami?

Powodów, dla których warto używać opon z kolcami jest naprawdę wiele. Przede wszystkim dają one świetną amortyzację i kontrolę na drodze. Ryzyko wypadku jest niższe. Poza tym warto wspomnieć, że mimo że drogi w dużych miastach jak Oslo nie są tak zaśnieżone, to istnieją obszary nawet w większych miejscowościach, gdzie korzystanie z takich opon jest koniecznością.

W południowej i zachodniej Norwegii widzimy, że wiele kierowców jeździ na letnich oponach przez cały rok. Zarówno jeżdżenie przez cały rok na oponach letnich jak i zimowych nie jest wskazane. Mieszanki gumy z której wykonane są opony jak i wzrór ich bieżnika są różne. W oponach zimowych powinna znajdować się bardziej miękka mieszanka gumowa, a wzór jest zaprojektowany tak, aby zapewniać lepszą przyczepność. W przypadku opon letnich ważne jest, aby wzór odprowadzał wodę z opon. Niepokojące jest to, że wielu kierowców opon nie zmienia. Niewłaściwie dobrane opony to zaproszenie do wypadku.” – mówi w rozmowie z Nettavisen Sigmund Clementz, menedżer ds. Informacji w If.

… bo zdrowie i życie jest najwyższą wartością…

Zima na norweskich drogach. Zmieniajmy opony. To bardzo ważne, ich jakość jest bardzo różna. Pamiętajmy, że najważniejsze podczas jazdy powinno być bezpieczeństwo nasze, ale też innych użytkowników dróg. Warto cenić zdrowie i życie swoje i innych…

Przeczytaj koniecznie: Oppdal – śmiertelny wypadek. Wśród ofiar Polacy

Biuro podróży Ving z nowym właścicielem.

Petter Stordalen wraz z funduszem akwizycyjnym Altor i TDR Capital, który jest właścicielem przewoźnika promowego Hurtigruten, wykupił i przejął stery w  Ving. Biuro w ten sposób zostało uratowane po niedawnym bankructwie brytyjskiego giganta turystycznego – firmy Thomas Cook. Ving jest bardzo istotną perełką norweskiej turystyki, smutno by było je stracić. Plany naprawy i modernizacje były wyczekiwane od dawna. Prace trwały od wielu miesięcy. Tylko takie połączenie sił i stała współpraca może uratować tę firmę. Co wiemy więcej na temat dalszego istnienia Ving?

Biuro podróży Ving – zmiany są konieczne…

Petter Stordalen zapewnia proces wprowadzania zmian jest bardzo trudny, ale tylko tak możemy coś zdziałać:

„To nie był łatwy proces, ale pracowaliśmy nad taką wizją przebudowy firmy, która zapewniłaby kompleksowe rozwiązanie dla wszystkich. Ving reprezentuje przecież nordyckie klejnoty koronne. W budżecie Ving brakuje dwóch miliardów koron. Teraz my jesteśmy gwarantem wypłacalności. Bierzemy odpowiedzialność za wierzytelności zakupionej firmy. Klienci muszą mieć pewność, że bezpiecznie dopłyną do celu i równie bezpiecznie wrócą z podróży do domu.”

Klienci firmy Ving są najważniejsi. Korzystając z biura podróży muszą mieć oni pewność, że każda wycieczka, każda nawet najdrobniejsza podróż będzie źródłem ogromnej radości i zakończy się szczęśliwie. Marka Ving po raz kolejny chce zapracować na zaufanie klientów i zapewnić im najwyższą jakość usług.

Biuro podróży Ving – ponownie ze znakiem jakości…

„Dlaczego wszyscy się tu znaleźliśmy? Pewnie dlatego, że Ving zawsze był firmą solidną i dobrze funkcjonującą. Jednak znalazł się ktoś kto wyprowadził fundusze z Ving i w ten sposób pozbawił spólkę całej wartości, którą ta gromadziła latami. Różnica między Ving a Thomas Cook jest taka, że Ving działał poprawnie a Thomas Cook popełnił wiele błędów.” – komentuje nowy właściciel Ving.
Jak potoczą się dalsze losy tej ważnej marki? Mamy nadzieję, że owocnie i pozytywnie.

Przeczytaj także: Przywódca ISIS – nowa postać w szeregach organizacji!

Podwójne obywatelstwo w Norwegii – ważne zmiany!

Wielu z nas czekało na ten moment od dawna. Podwójne obywatelstwo w Norwegii będzie możliwe i to już od nowego roku. Jest to odpowiedź na czasy, w których żyjemy. Nie da się ukryć, że coraz częściej mieszkamy, przebywamy nie tylko w kilku miastach, ale również właśnie w kilku krajach. To ważne udogodnienia  dla całej Polonii norweskiej. Co się zmieni? Jak to będzie wyglądało w praktyce? Kto będzie mógł otrzymać podwójne obywatelstwo? Mała ściąga poniżej.

Podwójne obywatelstwo w Norwegii. Od kiedy?

Od 1 stycznia 2020 r. Norwegowie mogą zostać obywatelami innego kraju bez utraty obywatelstwa norweskiego, a cudzoziemcy nie będą musieli już rezygnować z pierwotnego obywatelstwa, aby zostać obywatelem kraju fiordów. Zmiany te są wynikiem obserwacji rządu i specjalistów od prawa trendów jakie pojawiają się w świecie. Nie da się ukryć, że w naszym coraz  bardziej zglobalizowanym świecie, wiele osób jest połączonych z więcej niż jednym krajem. Zauważa ten trend również minister wiedzy i integracji Jan Tore Sanner. Jego zdaniem to główny powód zmian w prawie, które wejdą w życie po 1 stycznia 2020 w Norwegii. 

Projekt zmian „na tapecie” od wielu miesięcy…

Polacy w Norwegii będą  zadowoleni z takiego obrotu spraw. Plany wprowadzenia podwójnego obywatelstwa w Norwegii były brane pod uwagę już wcześniej. W ubiegłym roku Storting uchwalił propozycję rządu, by otworzyć się na podwójne obywatelstwo. W Gabinecie Ministrów 1 listopada ustalono, że zmiany w ustawie o obywatelstwie wejdą w życie od 1 stycznia przyszłego roku.

Podwójne obywatelstwo w Norwegii. Od kiedy możliwe?

Podwójne obywatelstwo w Norwegii. Co warto wiedzieć?

Projekt ustawy i jego realizacja w toku. Warto tu zaznaczyć, że zmiana pozwali Norwegom zachować obywatelstwo norweskie, nawet jeśli zostaną obywatelami innego kraju. To samo dotyczy cudzoziemców, którzy spełniają warunki uzyskania obywatelstwa norweskiego. Obywatele norwescy, którzy utracili obywatelstwo norweskie, gdy otrzymali obywatelstwo w innym kraju, będą mogli je teraz łatwo odzyskać. Przy pomocy kilku formalnych kroków. UDI będzie rozpatrywać wnioski o obywatelstwo norweskie od cudzoziemców i byłych obywateli Norwegii.Więcej informacji na temat zasad i procedur składania wniosków można znaleźć na stronie internetowej Dyrekcji Imigracyjnej (UDI). Polacy w Norwegii to według statystyk największa grupa emigrantów w Norwegii, dlatego nadchodzące zmiany w prawie mogą być dla niej znaczące. 

Przeczytaj nasz kolejny artykuł dotyczący tematu obywatelstwa

Odwiedź nasze serwisy społecznościowe