Wzrost cen sprawił, że ​​wiele osób odczuwa większą presję finansową. Większość jest w stanie udźwignąć zwiększone wydatki, ale dla niektórych sytuacja stała się tak wymagająca, że ​​potrzebują pomocy NAV. Dyrekcja Pracy i Opieki Społecznej zapytała 12 największych gmin w kraju o rozwój sytuacji w obszarze pomocy społecznej w ciągu ostatniego roku. Z ankiety wynika, że:

• We wrześniu br. z pomocy społecznej skorzystało o 16 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Wzrost ten jest zróżnicowany w poszczególnych gminach i wynosi od 8 do 35 procent.
• Największą grupę nowych odbiorców stanowią uchodźcy ukraińscy
• Część osób otrzymujących świadczenia z NAV potrzebuje dodatkowej pomocy społecznej
• Coraz więcej rodzin z dziećmi i młodzieżą do 30. roku życia korzysta z pomocy społecznej
• Więcej osób o niskich dochodach lub żyjących wcześniej na marginesie otrzymuje pomoc społeczną
• Coraz więcej osób korzysta z porad finansowych i porad dotyczących zadłużenia

Władze gmin odnotowują także wzrost liczby osób potrzebujących doradztwa finansowego i doradztwa w zakresie zadłużenia. Dyrektor NAV Hans Christian Holte nie jest zaskoczony rozwojem sytuacji.

– To zarówno potwierdza, jak i niuansuje historie, które widzieliśmy i słyszeliśmy w mediach oraz od innych podmiotów. Kiedy widzimy w Norwegii rosnącą liczbę osób, które nie mają dość pieniędzy, aby zapłacić za podstawowe rzeczy, takie jak mieszkanie, prąd, wyżywienie i zajęcia dla dzieci, jest to rozwój, którego nie chcemy i któremu musimy przeciwdziałać, mówi Holte .

Przeczytaj również: Radon – Jak sprawdzić i zabezpieczyć swój dom

Rynek pracy w Norwegii jest mocny, z niskim bezrobociem i niedoborem rąk do pracy

Wśród nowych beneficjentów pomocy społecznej największą grupę stanowią uchodźcy ukraińscy. Większość z nich uczestniczy w programach wprowadzających  i szkoleniach norweskich pod auspicjami gmin. Do czasu rozpoczęcia programu i otrzymania zasiłku wprowadzającego mogą korzystać z pomocy społecznej. Po ukończeniu programu wprowadzającego celem jest praca. Jednak dla tych, którzy nie znaleźli pracy, ekonomiczna pomoc społeczna będzie często jedyną możliwością otrzymania wsparcia pieniężnego z NAV, ponieważ nie przysługują im inne świadczenia.

– Uważamy, że wiele osób w tej grupie ma dobre warunki do zdobycia pracy. Widzimy, że coraz więcej osób jest zatrudnionych, ale aby odnieść jeszcze lepszy sukces, zależy nam na tym, aby coraz więcej pracodawców otwierało swoje drzwi, mówi Holte.

Dodaje, że rynek pracy w Norwegii jest mocny, z niskim bezrobociem i niedoborem rąk do pracy. Stwarza to dobre warunki do przyciągnięcia do pracy większej liczby osób z zewnątrz.

Większa dbałość o potrzeby dzieci

Wszystkie urzędy NAV biorące udział w ankiecie stwierdziły również, że poświęca się większą uwagę dzieciom. W szczególności dwie zmiany są wyraźne: biura NAV stały się bardziej hojne w stosunku do dzieci i bardziej systematycznie mapują potrzeby dzieci. Częściowym wyjaśnieniem jest to, że prawo wymagało wyłączenia zasiłku na dziecko przy obliczaniu finansowej pomocy społecznej i że nadzór sprawowany przez Administratora Państwowego przyniósł skutek.

– Fakt, że dzieciom poświęca się więcej uwagi, jest bardzo pozytywny i nad czym aktywnie pracowaliśmy przez cały czas. Wiemy, że im wcześniej wykryjemy bezbronne dzieci, tym większe są szanse na odwrócenie niefortunnego rozwoju i niefortunnych konsekwencji trudnych warunków życia. Dlatego podejmując decyzje, musimy zawsze myśleć o dzieciach, a to badanie pokazuje, że my też to robimy, mówi dyrektor NAV.

Zwiększona presja na biura NAV

Mieszkalnictwo to duży temat w ankiecie. Wydaje się, że duża część problemów, z jakimi borykają się ludzie, dotyczy mieszkalnictwa. Wraz ze wzrostem stóp procentowych i wzrostem cen wzrosły ceny nieruchomości na wynajem. Podaż mieszkań na wynajem jest również w kilku miejscach bardzo uboga i stała się jeszcze mniejsza w wyniku przyjęcia przez Norwegię wielu ukraińskich uchodźców.

Ponadto 12 gmin wspomina, że ​​zmiany w specjalistycznej służbie zdrowia spowodowały większą potrzebę zapewnienia mieszkań tymczasowych. W praktyce oznacza to, że bardzo chore osoby wychodzą do domu wcześniej niż dotychczas, a niektórym z tej grupy trudno jest znaleźć dla nich mieszkanie. Żadna z ankietowanych gmin nie stwierdziła jednak, że nie jest w stanie znaleźć mieszkań dla osób potrzebujących. Informują jednak, że na służby wywierana jest presja.

Choć gminy zapewniają, że radzą sobie z sytuacją, nie ukrywają, że wzrosła presja na opiekę społeczną.

Ramię w ramię z wolontariuszami

Część osób, którym NAV pomaga, otrzymuje także pomoc od wolontariuszy. W wielu miejscach istnieje ścisła i dobra współpraca pomiędzy NAV a sektorem wolontariatu. Trzy z ankietowanych gmin mają koordynatorów wolontariatu, a wiele z nich regularnie spotyka się z wolontariuszami. W niektórych gminach NAV i wolontariusze współpracują na swoich terenach.

– NAV i sektor wolontariatu pełnią różne role, ale łączy je to, że spotykamy wiele tych samych osób. W obecnej sytuacji, w której wiele osób znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, szczególnie ważne jest, abyśmy trzymali się razem i korzystali ze wzajemnej wiedzy, aby pomagać ludziom w najlepszy możliwy sposób, mówi Holte.

Źródło: NAV

Przeczytaj również: Co ma wpływ na cenę ubezpieczenia samochodu?