Policja informuje i uspokaja że zagrożenie minęło.

– Jest również potwierdzenie, że po incydencie jest kilkoro rannych i zabitych. Ranni zostali zabrani do szpitala, mówi Øyvind Aas, szef policji w Drammen.

Zaczęło się od wiadomości o godzinie 18.28, że ktoś strzelał do ludzi z łuku w Kongsberg. Duży obszar w centrum został odgrodzony i ewakuowany.

Rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę operację policyjną, na miejsce przyjechało kilkanaście karetek. 20.30 policja potwierdziła, że ​​są osoby ranne oraz niestety ofiary śmiertelne.

– Mężczyzna, który dokonał ataku został aresztowany przez policję, nie prowadzi się już aktywnych poszukiwań kolejnych osób. Bazując na informacjach, które posiadamy, stoi za tym jedna osoba, mówi Aas.

Następnie policja potwierdziła, że ​​sytuacja już jest pod kontrolą.

Kilku rannych przewieziono do szpitala w Kongsberg, a szpital w Drammen postawiono w stan gotowości. Szpital Uniwersytecki w Oslo przejął odpowiedzialność za koordynację operacji VET.

Ponadto z Oslo wysłano osiem karetek, potwierdza rzecznik prasowy Anders Bayer ze Szpitala Uniwersyteckiego w Oslo do NTB.

Świadek, z którym rozmawiał dziennikarz NTB, mówi, że wieczorem w centrum miasta było przerażająco.

– Słyszałem, że w Coop włączył się alarm, ale niewiele się nad tym zastanawiałem. Potem usłyszałem, że są karetki pogotowia i radiowozy – opowiada Marit Hoefle, mieszkająca w Christian IV. des gate Kongsberg centrum.

Hoefle mieszka tuż za sklepem Coop Extra, w którym między innymi rozgrywała się tragedia.

Mówi, że w środę o 21:00 policja chodziła z latarkami i przegląda garaże i podwórka w centrum Kongsberg.

Hoefle mówi, że wieczorem było dużo ruchu i wielu policjantów wchodziło i wychodziło z jednego z sąsiednich domów.

– Dużo tu chodzi ubranych na czarno policjantów. Była też policja, która pukała do naszych drzwi i pytała, czy czujemy się dobrze, mówi.

Kilka miejsc zbrodni

Policja twierdzi, że sprawca chodził po okolicy i dlatego istnieje kilka miejsc w których dokonał zbrodni na większym obszarze.

Oprócz policji z południowego wschodu w całej operacji wzięła udział policja z Oslo i oddział ratunkowy (Delta). Na miejsce zdarzenia wysłano kilka ambulansów lotniczych.

Świadkowie powiedzieli, że siły wojskowe pomagały w operacji, ale dowództwo operacyjne Sił Zbrojnych nie potwierdziło ich ingerencji w akcji ratunkowej.

Ofiary śmiertelne w Kongsberg. Sprawca aresztowany

Policja nie będzie szczegółowo wyjaśniać, w jaki sposób doszło do aresztowania sprawcy. W komunikacie prasowym policja potwierdziła, że ​​aresztowano mężczyznę i że nie ma innych współsprawców. Jest za wcześnie, aby odpowiedzieć na pytanie, czy jest to atak terrorystyczny.

Burmistrz Kari Anne Sand mówi, że gmina zmobilizowała i utworzyła personel kryzysowy, aby móc przyjąć poszkodowanych.

– To tragedia dla wszystkich poszkodowanych. Nie mam słów, mówi Sand do VG .

W Gyldenløve Hotell utworzono ośrodek, w którym krewni i inne osoby poszkodowane mogą otrzymać pomoc, pisze Laagendalsposten .

– Staramy się rozwiązać sytuację i opiekować się tymi, którzy są dotknięci tą tragediom w różny sposób – mówi burmistrz.

Przeczytaj nasz kolejny artykuł: Strzelaniny w Oslo …

Na chwile obecną nie jest wiadome ilu ludzi zostało rannych oraz ile jest ofiar śmiertelnych. Czekamy na oficjalne informacje.

Konferencja prasowa z udziałem premier Erny Solberg 22:45

Premier Erna Solberg poinformowała, że w Kongsberg miała miejsce bardzo dramatyczna sytuacja. – Wydarzenia nami wstrząsają, mówi.

– Wiadomości, które dziś wieczorem przychodzą z Kongsberg, są okropne. To bardzo dramatyczna sytuacja, która dotyka społeczność – mówi premier Erna Solberg (H) na konferencji prasowej o 22.45 w środę wieczorem.

Premier podkreśla, że ​​wiele nie wiemy o tym, co się wydarzyło.

– Rozumiem, że wielu się boi, ale policja zapewnia, że wszystko jest już pod kontrolą.